[dziku_SKA]

Jak poradzić sobie z klientem bardzo wrażliwym na dotyk, który przychodzi na masaż pleców?
Klientka stara się, ale niestety nie może wytrzymać, choć bardzo chce być masowana. Stosowałam różne techniki. Niektóre mniej drażnią, ale niestety jest ich mało.
Jakieś sugestie?

[RehaT]

Ale co sie dzieje tak bardzo ja boli, ma przeczulice czy ja gilgocze?:)

[massagewarsaw]

twoj dotyk pradopodobnie jest za lekki, zwieksz go.

Laskotki wystepuja, gdy miesnie glebokie sa spiete. Musisz do nich dotrzec, zeby tak nie reagowaly.

masuj przez ubranie lub recznik.

poluz jej dlon/reke na jej plecach i masuj plecy przez jej dlon/reke (przy okazji tez je troche wymasujesz). Laskotki wystepuje tylko wtedy, gdy ktos nas dotyka, nigdy nie wystepuje, gdy dotykamy sie sami. Masaz przez jej reke/dlon bedzie przez klienta odbierany raczej jako samomasaz, niz masaz przez druga osobe.

zanim zaczniesz masowac plecy, masuj inne czesci ciala, ktore nie laskocza. W trakcie masowania tych czesci naucz klientke rozluznic sie przez cwiczenia oddechowe i elementy wizualizacji. Nastepnie przejdz do plecow.

masuj plecy z klientka lezaca na wznak, wtedy jest kontakt wzrokowy i klientka nie obawia sie, ze za jej plecami ktos wyprawia nie wiadomo co. Bedziesz mogla obserwowac jej mimike, a rowniez latwiej rozpoznasz rytm oddychania - jesli go wstrzymuje, to nakaz ponowne glebokie oddechy przepona.

jesli chcesz poznac wiecej technik do pracy z klientem z laskotkami, to idz na kurs masazu tajskiego

[dziku_SKA]

[massagewarsaw]

tajski nie jest rozwiazaniem na zadna dolegliwosc, ale daje dodatkowe techniki, o ktore pytalas.

klientka przychodzi na zrelaksowanie sie, a nie na zabieg leczniczy, wiec mozesz masowac wszystkie inne czesci ciala, oprocz plecow, jesli nadal sa problemy - chodzi o jej rozluznienie, a nie dalsze spiecie (laskotki nie rozluznia, nawet jesli sie smiejemy). Na pierwszym zabiegu masuje plecy jako ostatnie, na kolejnych zabiegach klient ma wybor, czy najpierw plecy czy na wznak.

laskotki sa rowniez uwarunkowane kulturowo. Do 3-4 roku zycia dzieci nie maja laskotek, dopiero od starszych ucza sie w czasie zabawy, ze powinny reagowac na laskotanie.

po jakims czasie systematycznego masowania jej laskotki powinny minac, po prostu uduczy sie tak zachowywac

[RehaT]

Łaskotki to nie jest przeczulica. Powinnas ja masowac smialo i dosyc mocno, a bodzce po paru minutach powinny byc mniej drazniace, bo organizm sie do nich przyzwyczai... Najgorsze jest gdy przy takiej osobie sie '' czaimy'' Mialem chyba ze 3 takie pacjetnki, ktorych pierwsze razy nie dalo sie masowac bo sie smialy i rzucaly na stole:)