Polecane produkty

Stoły do masażu

Linki sponsorowane




Poprzedni temat «» Następny temat
Wiecie kim jest osteopata?
Autor Wiadomość
massagewarsaw 
leki przeciw pasozytom grzybom sprzedam apteka


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 7181
Skąd: bangkok warszawa
Wysłany: 2016-06-28, 14:03   Wiecie kim jest osteopata?

Wiecie kim jest osteopata? Jeśli nie – koniecznie przeczytajcie mój wywiad z Agnieszką. Opowiedziała mi co i jak, kim jest, czym się zajmuje. Okazuje się też, że fizjoterapia, z której sama korzystam to coś innego niż osteopatia. A przy okazji zastanówcie się, czy czasami Wasze kręgosłupy albo inne części ciała nie potrzebują pomocy :)

1. Agnieszka, opowiedz na czym polega Twoja praca?

Na czym polega moja praca ?… To pytanie jest tak proste, że aż trudne ;) Moja praca polega na pomaganiu ludziom w pozbywaniu się różnych dolegliwości. Zazwyczaj są to dolegliwości bólowe różnych rejonów ciała, ale coraz częściej bywa również, że przychodzą Pacjenci z zaburzeniami trawiennymi, obrzękami czy innymi problemami. Są to często osoby przebadane „wzdłuż i wszerz” przez lekarzy i w zasadzie z „lekarskiego” punktu widzenia zdrowe. Moja praca polega na poszukiwaniu i leczeniu nie tyle jakiejś konkretnej choroby, co przyczyn zaburzeń funkcji organizmu.

Do lekarza idziemy również wtedy, gdy coś nas boli. Ale jeżeli lekarz nie znajduje oczywistych oznak choroby, takich jak zmiany w wynikach badań laboratoryjnych czy obrazowych, to uznaje, że Pacjent jest zdrowy.
Ale skoro Pacjent cierpi, to czy na pewno można powiedzieć, że jest zdrowy ?

2. Dlaczego wybrałaś akurat taki zawód?

Powinno tu pewnie paść coś o powołaniu czy inne górnolotne stwierdzenie.. A prawda jest taka, że to nie ja wybrałam mój zawód … to mój zawód wybrał mnie :) Zaczęło się od studiów na fizjoterapii, gdzie trafiłam w zasadzie trochę przypadkiem. Nigdy nie należałam do dzieci, które „od kołyski” wiedzą, że chcą zostać kierowcą, fryzjerem czy lekarzem. Przyszedł po prostu taki moment, że trzeba było zdecydować z czego będę zdawać maturę, no więc wybrałam biologię.

Potem trzeba było wybrać studia. Koniec końców różne przypadki i trochę bardziej intuicyjne niż racjonalne wybory sprawiły, że zostałam fizjoterapeutą. I to był strzał w dziesiątkę, ponieważ już podczas praktyk studenckich naprawdę pokochałam mój zawód. Po studiach czułam jednak, że w mojej pracy cały czas czegoś mi brakuje. Zdecydowałam się więc na kolejne pięcioletnie studia- z osteopatii.

Tu już nie było miejsca na przypadek ani intuicję :) To była bardzo racjonalna decyzja. Przede wszystkim finansowa. Studia z osteopatii to naprawdę kosztowna inwestycja. Nie mówiąc już o czasie, który trzeba poświęcić na naukę. Ale było warto. Zostałam osteopatą i to jest TO.

3. Czy są różnice między osteopatą a fizjoterapeutą?

Gdyby ich nie było, to znaczyłoby że niepotrzebnie straciłam 5 lat życia i kupę pieniędzy żeby zostać osteopatą :)
Klasyczna fizjoterapia oferuje Pacjentom pomoc w zakresie 3 głównych działów. Są to: fizykoterapia, kinezyterapia i masaż. Fizykoterapia to zabiegi wykorzystujące różne urządzenia emitujące energię w postaci pola magnetycznego, lasera, ultradźwięków itp. Kinezyterapia to leczenie ruchem, czyli różnego rodzaju ćwiczenia. Czym jest masaż (lub mówiąc bardziej profesjonalnie: terapia manualna) chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć :)

Jeżeli boli nas „w krzyżu”, to idziemy do lekarza. Lekarz bada Pacjenta, po czym stwierdza, że tu potrzeba rehabilitacji. Pacjent trafia do fizjoterapeuty. Fizjoterapeuta wykonuje całą gamę zabiegów na okolicę kręgosłupa krzyżowego. I te zabiegi często pomagają. Ale często też nie pomagają. Nie pomagają wtedy, gdy przyczyna bólu kręgosłupa nie tkwi wcale w kręgosłupie ale w innym miejscu. Często jest tak, że „bóle krzyża” są bardziej związane z jamą brzuszną czy stawami biodrowymi niż z kręgosłupem.

A czasem przyczyny są jeszcze gdzie indziej. Często przyczyn jest kilka i nakładają się na siebie wywołując efekt w postaci bólu. I ja jako osteopata muszę przeanalizować objawy pacjenta i połączyć je z moją wiedzą anatomiczną i fizjologiczną żeby te przyczyny odnaleźć i zlikwidować. Osteopata to taki Sherlock Holmes lub jak kto woli Dr House :)

4. Jakie, Twoim zdaniem, są najważniejsze cechy dobrego osteopaty?

Pokora, zdolność empatii i głód wiedzy. Pierwszego nie mam za grosz, za to nadrabiam empatią :)
W tej chwili chyba wszystkie zawody wymagają ciągłego dokształcania. A przynajmniej większość. Osteopatia jest w tym zakresie jak studnia bez dna. Żadna porcja wiedzy nigdy nie jest wystarczająca. Zawsze jest coś, czego się nie wie i co trzeba doczytać lub dowiedzieć się u bardziej doświadczonych terapeutów. Ale właśnie dzięki temu moja praca jest taka ciekawa.

5. Jakie są najważniejsze zalety Twojej pracy?

Niezależność. Jest to ogromna zaleta, ale wiąże się ona z równie ogromną odpowiedzialnością za Pacjenta. Każda indywidualna praktyka medyczna wiąże się z taką odpowiedzialnością. Niestety nie każdy medyk traktuje to odpowiednio poważnie.

6. Co z wadami? – dostrzegasz jakieś?

Od kiedy jestem Mamą- tak. Nie umiem sobie poradzić z ciągłym uczuciem rozdarcia pomiędzy byciem Mamą i byciem osteopatą. Naprawdę bardzo lubię moją pracę i jest ona moją pasją. Ale zawsze poświęcając się pracy czuję wewnętrzną tęsknotę za moją Córcią i myślę sobie, że mogłabym ten czas spędzić z Nią. Z kolei kiedy bawię się z dzieckiem tęsknię za pracą- bo tyle jeszcze nie wiem, tyle chciałabym się dowiedzieć, a ja tu robię desery z ciastoliny :) Ale cóż – taki los. Nie tylko mój. Wiele kobiet tak czuje. Pewnie wykonując inny zawód miałabym podobny problem, więc to nie jest wada mojego zawodu tylko pracy w ogóle :)

7. Kim głównie są Twoi pacjenci?

Zgłaszają się bardzo różne osoby. Wiek, płeć, zawód nie mają znaczenia. Coraz częściej jednak pracuję z kobietami. Niby dużo się już mówi w mediach o zdrowiu kobiet, a seks przestał być tematem tabu, ale w codziennej praktyce widzę jak wiele jeszcze pozostało do zrobienia w tym zakresie. Wszyscy wiedzą, że na płaski brzuch to Chodakowska, Lewandowska i tak dalej. Ale jak kobietę coś boli (zwłaszcza po porodzie albo w starszym wieku), to słyszy że „lepiej to już było” i trzeba się do tych dolegliwości przyzwyczaić, bo teraz tak to już będzie.

Podobnie jest z nietrzymaniem moczu czy brakiem satysfakcji seksualnej. Jak kobiety dowiadują się, że z tym można skutecznie pracować (często bez pomocy leków czy operacji), to są w szoku, a potem kolejne Pacjentki przychodzą lawinowo. Jedna Pani szepnie drugiej Pani i telefon nie przestaje dzwonić.

8. W jaki sposób poszerzasz swoją wiedzę i doskonalisz umiejętności?

Do niedawna bardzo intensywnie jeździłam na kursy i szkolenia. Teraz jest to bardziej samokształcenie, choć co jakiś czas trafia się również szkolenie. Ale wybieram je bardziej starannie niż kiedyś, ponieważ mam już na tyle dużą wiedzę, że stałam się wybredna :) Na kolejne jadę na przełomie września i października. Jest to szkolenie podyplomowe dla osteopatów z osteopatii pediatrycznej.

Ponieważ tak jak mówiłam w moim gabinecie coraz częściej zjawiają się kobiety i są to często dziewczyny po porodach, to siłą rzeczy pojawiają się pytania dotyczące zastosowania osteopatii u dzieci. Na podstawowych studiach z osteopatii niewiele mówi się o pracy z dziećmi, a osteopatia pediatryczna ma bardzo skuteczne i przede wszystkim bezpieczne narzędzia do pracy z maluchami. Można skutecznie pracować już z noworodkami.

9. Gdybyś przez tydzień mogła robić co tylko chcesz, co by to było?

Połowę czasu spędziłabym leżąc na pięknej bezludnej wyspie, objadając się skąpanymi w słońcu owocami, popijając dobre czerwone wino i czytając książkę, a drugą połowę spędziłabym snując się po uliczkach jakiegoś ślicznego, koniecznie starego i mało zaludnionego miasteczka. To odpowiedź na dziś. Jak spytasz mnie za tydzień, to może być zupełnie inna :)

10. Czy masz jakieś hobby, nie związane (lub związane) z tym, co robisz obecnie?
Nie wiem dlaczego, ale słowo hobby kojarzy mi się chyba tylko ze zbieraniem znaczków :)

Ostatnie 3 lata mojego życia to była rewolucja na wielu frontach: pojawiła się moja córcia, zrezygnowałam z pracy na etacie i założyłam własny gabinet, skończyłam studia z osteopatii. Nie bardzo miałam czas na hobby w ścisłym tego słowa znaczeniu :) Chyba że mogę zaliczyć do hobby bieganie lub jazdę na rolkach. Dodam: formy bardzo rekreacyjne :) Teraz dopiero nadszedł czas kiedy znowu powoli pojawia się przestrzeń do robienia czegoś więcej. I na pierwszym miejscu stawiam podróże.

Niesamowicie dużo pasji wyczytałam z tego wywiadu – świetnie, że są tacy ludzie i co więcej! – chcą się dzieliś swoją pasją w moich wywiadach :)

z zafascynowanazyciem.pl
 
     
Linki sponsorowane
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl zmodyfikowany dla e-Masaz.pl, Mapa witryny, Regulamin forum

Wyszukiwanie w Google

Partnerzy forum
Gabinety masażu Kurs masaż tajski Fizjoterapia Rehabilitacja
Forum korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Kopiowanie materiałów bez zgody administracji zabronione. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi użytkowników oraz materiały przez nich przesłane. Witryna ma charakter informacyjny. Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody spowodowane wykorzystaniem przez użytkownika informacji zawartych na forum.
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13
Reklamy

Linki sponsorowane



Stoły do masażu

Stoły do masażu

Szkoła masażu

Masaż




Ostatnio na forum



Zapraszamy na FB