[massagewarsaw]

„Strzelanie z kręgosłupa” to jeden z najbardziej niefachowych, ale i najczęściej używanych terminów wśród pacjentów z zespołem bólowym kręgosłupa i nie tylko. Wielu z Was pojawiający się dźwięk stawowy przywodzi na myśl ustawianie zrotowanych kości, nastawianie kręgów, i fantastyczna ulgę. Dziś obalimy pewne ogólnie panujące mity na temat dźwięków stawowych pojawiających się od czasu do czasu w naszym kręgosłupie.

Na początku przypomnijmy budowę stawu. Dwie powierzchnie stawowe, dwóch kości tworzą staw, który otoczony jest torebką stawową. Wewnątrz znajduje się płyn stawowy, który zwilża chrząstkę stawową i ułatwia płynne wykonywanie ruchów. Jest ona również składnikiem odżywczym dla komórek. To w nim znajdują się rozpuszczone gazy – tlen, azot i dwutlenek węgla.

Czy znacie różnice pomiędzy manipulacją, a mobilizacją? Te dwa terminy są wykorzystywane w terapii manualnej, osteopatii i chiropraktyce. Mobilizacją określimy ruch w wybranym zakresie ruchomości stawu, wywołujący zależnie od potrzeb pacjenta – efekt terapeutyczny w postaci zwiększenia ruchomości stawu bądź zmniejszenia bólu.

Manipulacja, to ruch przekraczający fizjologiczny zakres ruchu stawu. Stosowany przez doświadczonych terapeutów ma dużą wartość terapeutyczną, jeśli poprzedzony został wywiadem i badaniem palpacyjnym. Manipulacja kojarzony być może z popularnym „strzelaniem z kręgosłupa”. W tym artykule dowiecie się, dlaczego dźwięk stawowy, NIE JEST wyznacznikiem dobrze przeprowadzonej terapii manualnej.

Najłatwiej dźwięk stawowy wywołać w kościach dłoni – np. stawach międzypaliczkowych, czy śródręczno-paliczkowych. Otóż rozciągana torebka stawowa, nie jest rozciągliwa w nieskończoność. O jej zakresie ruchu decyduje m.in. objętość stawu, czyli ilość płynu stawowego. Siła zewnętrzna działająca na staw, płyn stawowy, powoduje, że torebka przestaje sie rozszerzać, a ciśnienie panujące wewnątrz torebki wzrasta tak bardzo, że gazy rozpuszczone w płynie stawowym uciekają z tego roztworu. Uwolnienie tych banieczek gazu zwiększa objetość stawu oraz zakres jego ruchu.

Badania wykazały, że owy „trzask” to włąśnie uwolnienie banieczek gazu z płynu stawowego. Po wystąpieniu dźwięku jest możliwość większego naciągnięcia torebki stawowej, w zależnosci od niej samej. Gdyby wykonać zdjęcie RTG, po dźwięku stawowym, można by zobaczyć bańke gazu wewnątrz stawu. Zazwyczaj jest to 80% CO2, dzięki czemu objętość stawu zwiększa się o 15-20%. Dlatego też nie można uzyskać trzasku przez chwilę, dopóki gaz z powrotem nie rozpuści sie w płynie stawowym.

Teraz zapewne w waszej głowie zrodziły sie kolejne znaki zapytania.

Pierwsze – jak tak mała ilość gazu, może wywołac tak duży dźwięk?

Niestety, na to pytanie naukowcy nie znaleźli odpowiedzi. Próbowano ocenić energię dźwięku trzasku, mierząc wibracje powstające w stawie. Okazało się, że powstają są wtedy bardzo niewielkie ilości energii, rzędu 0.1 milidżula na milimetr sześcienny. Udowodniono też, że podczas strzelenia palcami słychać dwa(!) następujące po sobie dźwięki, ale nie wiadomo, dlaczego tak jest. Może pierwszy dźwięk jest spowodowany uwalnianiem się gazu z płynu stawowego, a drugi – przez rozciągnięcie torebki stawowej do granic wytrzymałości.

Drugie pytanie brzmi – czy „strzelanie” – palcami, kręgosłupem – może mi zaszkodzić?

Według źródeł przytaczanych na końcu – dowodów naukowych nie ma. Pewna grupa badaczy oceniła , że można uszkodzić tkanki miękkie otaczające staw, doprowadzić do obrzęków lub np. zmniejszenia siły uścisku dłoni. Jednakże, strzelanie z kręgosłupa (tak zwane automanipulacje) powtarzane codziennie, mogą powodować hipermobilność (zwiększony zakres ruchu) w stawach i stopniowe uszkadzanie powierzchni stawowych. Oznacza to, że stają się one mniej stabilne w różnych segmentach, co może powodować ból.

Jeśli odczuwasz napięcie i czujesz potrzebę nastawienia kręgosłupa – poszukaj dobrego chiropraktyka, terapeuty manualnego, osteopaty, który specjalizuje się w mobilizacji i manipulacji, i na podstawie rzetelnego badania palpacyjnego, określi w którym miejscu twojego kręgosłupa potrzebna jest manipulacja.

Co dzieje sie z kręgosłupem w czasie manipulacji?

Ponieważ na to pytanie jest bardzo wiele skompilowanych odpowiedzi, dużo łatwiej jest powiedzieć co się nie dzieje. Dyski – NIE SĄ WSTAWIANE, KOŚCI NIE SĄ NASTAWIANE.

Wstawienie krążka międzykręgowego można porównać do próby wciśnięcia pasty do zębów z powrotem do tubki, a badania RTG nie pokazują aby kości były przesunięte pod wpływem manipulacji. Nie oznacza to jednak, że manipulacje bądź mobilizacje nie działają! Dają one wręcz nieocenione efekty terapeutyczne. Współpraca najnowszych osiągnięć medycznych z dorobkiem medycyny ludowej od dziesięcioleci przynosi ulgę obolałym pacjentom. Ta bardzo skuteczna metoda leczenia polecana jest osobom ze zmniejszonym zakresem ruchu w stawach, bólem kręgosłupa i stawów obwodowych.

MITY O MANIPULACJI

Ze względu na dużą popularność tego sposobu leczenia, myślę, że wielu z was zaiteresuje dalsza cześć artykułu.

- MUSI STRZELAĆ, TRZASKAĆ

Czasem zdarza się, że taki dźwięk pojawi się w czasie manipulacji. Jeśli po tym usłyszysz słowa – „wstawiłem dysk na miejsce”, bądź nastawiłem ci kości – podziękuj i zasugeruj, że to czas dla terapeuty aby udał się do biblioteki. Odgłos, który usłyszałeś wywołasz sam poprzez pociągnięcie palca czy uciśnięcie palców. Czy tam jest wciskany jakiś dysk? Otóż nie. Właśnie została uwolniona malutka cząsteczka gazu ze staw, nie mająca nic wspólnego z dyskiem albo ułożeniem kości w stawie.

Odgłos wcale nie oznacza, że leczenie jest dobre. Wiele osób opiera swoje leczenie jedynie na dźwiękach stawowych, niestety nie przynosi ono żadnych rezulatatów. Nawet jeśli w czasie terapii manulanej nie słyszysz dźwięków stawowych, wszystko może układać sie bardzo dobrze. Nie czuj się zawiedzony, czy oszukany, jeśli terapeuta nie strzela twoim kręgosłupem na wszystkie sposoby. To naprawdę nie jest ważne.

- MUSI BOLEĆ

Nie powinno boleć – bez wyjątków. Możesz oczekiwać chwilowego dyskomfortu, lecz jeśli manipulacje sprawiają ci ból, to znaczy, że leczenie jest złe. Nie dajcie się nabrać na to , że ma być inaczej. Każda reakcja bólowa wzmaga odruch obronny organizmu, a tym samym zwiększa napięcie tkanek i powoduje błędne koło bólu.

Mamy nadzieję, że tematyka „strzelania z kręgosłupa” została Wam przedstawiona zrozumiale, tak abyście bezpiecznie mogli wdrażać leczenie nie sugerując się błędnie dźwiękami stawowymi.

Źródło: safe-sport.pl