[administrator]

Przeżywa renesans głównie za sprawą tego, że coraz chętniej zastępujemy nim tabletki przeciwbólowe. Ręce potrafią zdziałać cuda – poprzez masaż możemy skutecznie walczyć z uporczywymi bólami kręgosłupa. Na czym zatem polega lecznicza moc masażu?

Historia masowania ciała wywodzi się ze starożytności. Już Hipokrates, a potem Celsus i Galena wskazywali na wykorzystanie masażu w poszczególnych schorzeniach. W Starożytnej Grecji masowano sportowców przed zawodami. Zapoczątkowany w Indiach i Chinach, stanowił naturalną metodę leczniczą. Masaż początkowo był uzupełnieniem obrzędów religijnych, z czasem wszedł do medycyny ludowej. Tyle historii – o współczesnym masażu kręgosłupa opowiada Jakub Ciężadło – rehabilitant i masażysta z Scanmed Universum w Krakowie.

Sygnał alarmowy – ból pleców
Na leczniczy masaż trzeba mieć skierowanie od lekarza, który na podstawie diagnozy oraz ogólnego stanu zdrowia pacjenta wystawia skierowanie. To ułatwia terapeucie przede wszystkim dobranie technik masażu. Oczywiście przed przystąpieniem do zabiegu również rozmawiam z Pacjentem na temat jego zdrowia. To bardzo istotne, ponieważ Pacjent oczekuje na rezultat, czyli chce się pozbyć uporczywego bólu. Masaż kręgosłupa stosuje się najczęściej, gdy zespolone z nim więzadła lub mięśnie przestają spełniać swoje zadania. Jeśli mięśnie kręgosłupa nie pracują należycie, są osłabione, nadmiernie naciągnięte lub napięte, kręgosłup przestaje być stabilny, postawa pogarsza się, a kręgi i dyski po prostu szybciej się zużywają. Wtedy nasz organizm wysyła sygnał alarmowy – ból pleców to czerwone światło, które wymaga reakcji – opowiada Jakub Ciężadło.

Głaskanie, ugniatanie, oklepywanie...
Masaż kręgosłupa obejmuje plecy, pośladki i barki i zazwyczaj trwa około pół godziny. Komentuje masażysta z Scanemd Universum: masaż leczniczy wykonuje się zgodnie z kierunkiem przepływu krwi żylnej, czyli do serca. Siła masażu zależy od rodzaju schorzenia oraz wrażliwości na ból. Bardzo istotne jest to, by masażysta brał pod uwagę odczucia Pacjenta, komunikował się z nim i miał na uwadze próg bólu Pacjenta. Dobry masaż to taki, którego natężenia jest gdzieś na granicy bólu, który daje możliwość rozluźnienia się. Pacjent nie może być spięty i mieć obaw o każdy ruch masażysty. Ból, który jest ponad siły powoduje spinanie się. W takiej sytuacji masaż nie przynosi efektów, a i może zaszkodzić. Prawidłowo przeprowadzony masaż ta zatem taki, który pozwala odpocząć oraz jest na tyle silny, że pomaga i naszemu kręgosłupowi. Wykonuje się go stosując klasyczne techniki z zachowaniem zasady: od najsłabszej do najmocniejszej.

Sami sobie szkodzimy!
Na bóle kręgosłupa skarżą się niemal wszyscy – nie trzeba ciężko fizycznie pracować, żeby bolało. Osoby spędzające dużo czasu prze monitorem komputera codziennie narażają na przeciążenie kręgosłup szyjny. Siedzenie z pochyloną głową i zgarbioną sylwetką powoduje przesunięcie głowy do przodu. Odcinek lędźwiowy cierpi, kiedy zbyt swobodnie siedzimy na krześle, fotelu, kanapie ale i podczas snu. Konstrukcja kręgosłupa najlepiej funkcjonuje, kiedy odcinek szyjny i lędźwiowy znajduje się w lordozie, czyli lekkim wygięciu w tył. Jeśli zatem często się pochylamy i zginamy oraz niepoprawnie siedzimy w pracy, w samochodzie, przed telewizorem, a w nocy śpimy na boku z przygiętymi do brzucha nogami, to skazujemy kręgosłup na przeciążenia. Uszkodzenie dysków to ból kręgosłupa, ale efektem tego jest także zła postawa – garbienie się – tłumaczy Jakub Ciężadło.

W krajach rozwiniętych ból kręgosłupa dotyczy 60% mieszkańców. Głównie skarżymy się na bóle odcinka szyjnego oraz lędźwiowego kręgosłupa. Niestety warunki życia sprawiają, że przez większość czasu siedzimy. Dla naszych pleców to tortura. Bóle pleców, kłopoty z kręgosłupem oraz wady postawy to problemy dotyczące nawet dzieci! Siedzimy w szkole, w domu, korzystając z komputera, oglądając telewizję, w aucie, autobusie, u znajomych, podczas grilla, spotkania urodzinowego. Siedzimy wszędzie! Prowadząc taki tryb życia powinniśmy jednak myśleć o kręgosłupie, zanim wyśle on komunikat w postaci bólu...

Źródło: uroda.com

[massagewarsaw]

umowmy sie, ze masujemy plecy, a nie kregoslup