Z tego co wiem to możesz robić masaże ale nie lecznicze, bo na o papierka nie masz. Zwykły klasyczny to bez tego robić możesz.
ok wiec nie mogę podpisać umowy z NFZ? po prosu pacjenci muszą mi płacić bo nie beda mieć masaży refundowanych , dobrze rozumie?
Tak dobrze rozumiesz
Linki sponsorowane
giovanna1906
Dołączyła: 21 Paź 2009 Posty: 2 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-25, 17:47
Witam,
jestem po rocznym kursie na kierunku biomasaż, chcę rozpocząć własną działalność gospodarczą.
Mam kilka pytań do Tych bardziej doświadczonych.
1) Czy do prowadzenia salonu masażu jest potrzebne pozwolenie Sanepidu?
Jeśli tak, to jak je zdobyć, jakie są warunki?
2) Jak wygląda kwestia dofinansowania z UP jeśli jestem studentką uczelni prywatnej(dziennie)?
3) Czy prowadząc salon masażu muszę mieć kasę fiskalną?
4) Co oprócz standardowych czynności (wycieczka do Urzedu Miasta, ZUSu , Urzedu Skarbowego) trzeba zrobić? Jakie są inne formalności?
Pytałam wujka Google ale nie chciał mi nic powiedzieć.
jestem po rocznym kursie na kierunku biomasaż, chcę rozpocząć własną działalność gospodarczą.
Mam kilka pytań do Tych bardziej doświadczonych.
1) Czy do prowadzenia salonu masażu jest potrzebne pozwolenie Sanepidu?
Jeśli tak, to jak je zdobyć, jakie są warunki?
2) Jak wygląda kwestia dofinansowania z UP jeśli jestem studentką uczelni prywatnej(dziennie)?
3) Czy prowadząc salon masażu muszę mieć kasę fiskalną?
4) Co oprócz standardowych czynności (wycieczka do Urzedu Miasta, ZUSu , Urzedu Skarbowego) trzeba zrobić? Jakie są inne formalności?
Pytałam wujka Google ale nie chciał mi nic powiedzieć.
Proszę o odpowiedź,
Pozdrawiam.
Wujek google zawsze udzieli odpowiedzi.. trzeba tylko dobrze zadać pytanie...
ad1. Sanepid jest potrzebny. dowiedz się gdzie jest na twoim terenie i idź tam dadzą ci dokładną ustawę co musi być i jak zrobione.
http://forum.e-masaz.pl/v...er=asc&start=75 na tym wątku wkleiłem ostatnie rozporządzenie.
ad2.To że jesteś studentką niczego nie zmienia. Idź do pup'u zarejestruj się jako bezrobotna i staraj się o dofinansowanie z urzędu pracy( teraz jest to max 18tyś) z funduszy europejskich, chociaż biurokracja tej formy jest duża albo spróbuj w inkubatorach przedsiębiorczości skoro się uczysz to większe szkoły mają takie inkubatory. Dowiedz się w dziekanacie.
ad3. Nie musisz mieć kasy fiskalnej, wystarczy rachunek(działalność medyczna nie ma konieczności fakturowania)
ad4. Z tym to na pewno wujcio sobie poradzi. Za dużo pisania. Wklep jak założyć działalność gospodarczą i znajdziesz.
Jednak pierwsze i podstawowe pytanie do Ciebie to czy poradzisz sobie z DG??
1.Ile masz praktyki??
2.Jakie rodzaje masaży wykonujesz??
3.Chcesz pomagać ludziom z dolegliwościami bólowymi czy masować relaksacyjnie??
Ja osobiście na twoim miejscu zaraz po marnym rocznym kursie nie rzucałbym się na własną działalność..
Nie straszę cię ale przemyśl to dokładnie...
giovanna1906
Dołączyła: 21 Paź 2009 Posty: 2 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-25, 22:30
Cytat:
Jednak pierwsze i podstawowe pytanie do Ciebie to czy poradzisz sobie z DG??
1.Ile masz praktyki??
2.Jakie rodzaje masaży wykonujesz??
3.Chcesz pomagać ludziom z dolegliwościami bólowymi czy masować relaksacyjnie??
Ja osobiście na twoim miejscu zaraz po marnym rocznym kursie nie rzucałbym się na własną działalność..
Nie straszę cię ale przemyśl to dokładnie...
1. Pracowałam ponad dwa lata w różnych salonach masażu.
2. Klasyczny,relaksacyjny, limfatyczny, sportowy, leczniczy, aromaterapie i refleksologię.
3. Gabinet chciałbym raczej ukierunkować na relaksację.
Co do dofinansowania, to czytałam na różnych forach,że studentów dziennych nie traktują jak bezrobotnych, dlatego nie dają dofinansowania.. i komu tu wierzyć? :/
najlepiej u źródła.
dokładnie... przepisy się zmieniają...Dowiedz się jak z dofinansowanie jakie wymogi sanitarne co z kasą fiskalną.Ja pracuję w gabinecie i sanepid trafia raz na jakiś długi okres czasu, niczego się nie czepiają(dziwne):), kasy gabinet nie posiada, wystawiają tylko rachunki. Co do dofinansowania to na pewno inkubatory przedsiębiorczości. Unia europejska raczej także, najgorzej z powiatowym urzędem pracy..
Idź i się dowiedz:) Innej rady nie ma...
Jutro w gazecie wyborczej jest książka jak założyć i prowadzić własną działalność gospodarczą. Możesz sobie kupić i postudiować temat:)
Proszę doradźcie co dalej zrobić? Jestem mgr pedagogiki terapeutycznej z rehabilitacją, w 2004r. skończyłam kurs I stopnia masażu, obecnie robię II stopień. Niestety nie mogę zdawać egzaminu PTF. Zamierzam zrobić kurs I, II, III stopnia kręgarstwa. Czy to wystarczy by otworzyć prywatny gabinet masażu? Czy muszę robić technika masażu lub licencjat fizjoterapii? Nie chcę dofinansowania z NFZ.
massagewarsaw leki przeciw pasozytom grzybom sprzedam apteka
Pomógł: 15 razy Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 7180 Skąd: bangkok warszawa
Wysłany: 2009-11-01, 23:00 kurs masaz tajski
przy rejestracji dzialanosci kwalifikacje sa wymogiem formalnym, urzednicy rzadko je sprawdzaja. Te, ktorere juz masz, wystarcza
ok, to ja mam teraz takie pytanko, jak rozliczacie się ze skarbówką. Już mam mniej więcej ułożony plan działania tylko mam problem z tym jak sie podatkować. wiem, że jak mam klientów, mam zarobek, wtedy jest podatek, ale zdażą się na pewno miesiące bez dochodów z firmy. Co wybrać? ryczałt? księge rozchodów? czy coś innego. napiszcie mi jeśli możecie, co potrzebne jest do działalności jeszcze?
no właśnie nie bardzo ogarniam ten temat dlatego pytam;) czyli jak sobie prowadzę tą księgę to powiedzmy za styczeń płacę podatek 300 pln podatku, w lutym 50, a w marcu nic nie zarobiłem to nic nie płacę??
Dokładnie tak,mało tego - jedynie przy księdze możesz odliczać koszta!! Np. czynsz za gabinet, za komórke oplata (trzeba przerejestrowac na firme) książki fachowe, nowy stół,kursy itp.
super! a możecie mi powiedzieć jak to jest z "pierwszą firmą" a dokładniej chodzi mi o zus. u mnie jest sytuacja taka, że jestem zatrudniony na umowie o pracę, powiedzmy że dzisiaj zakładam firmę, to i tak pracodawca płaci mi zus, ja tam płacę ubezpieczenie czy cos takiego nie całe 100 pln?? a co jeśli wypowiem umowę?? jestem na preferencyjnych warunkach czy wtedy atakuje mnie 800 pln zus'u??
chodzi o to że jeśli chciałbym sobie sam płacić te (niewiem ile) 300 pln zusu to firma musiała by mnie zatrudnić jako podwykonawce, w każdym razie nie na umowę o pracę, więc o przywilejach typu urlop i chorobowe mógłbym zapomnieć
chodzi o to że jeśli chciałbym sobie sam płacić te (niewiem ile) 300 pln zusu to firma musiała by mnie zatrudnić jako podwykonawce, w każdym razie nie na umowę o pracę, więc o przywilejach typu urlop i chorobowe mógłbym zapomnieć
Jeśli prowadzisz firmę sam opłacasz ZUS. Wtedy na innych warunkach pracujesz u pracodawcy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Forum korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były
zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Kopiowanie materiałów bez zgody administracji zabronione. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi użytkowników oraz materiały przez nich przesłane.
Witryna ma charakter informacyjny. Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody spowodowane wykorzystaniem przez użytkownika informacji zawartych na forum.
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13