Na odporność organizmu dobrze wpływa właściwa dieta i aktywność fizyczna.
Źle stres i nierównowaga odpowiednich ilości białych i czerwonych ciałek krwi.
Jesli pod rzepka pomasujesz kolano białe ciałka krwi rozmnożą się jak szalone!
(Krystyna Baranowska)
- O odporność dbajmy cały rok, a nie tylko okazjonalnie! - zaleca lek. med. Robert Gołębiowski, internista z Rzeszowa. - Można brać witaminy i suplementy diety, ale ważniejsze są odpowiednie stałe zachowania i styl życia, które umożliwią organizmowi normalne funkcjonowanie, nawet bez szczególnego wzmacniania.
Nie należy doprowadzać do przegrzania się organizmu, szczególnie kiedy rano i wieczorem jest chłodno, a w ciągu dnia potrafi być ciepło.
Najlepiej ubierać się wtedy tak, by w każdej chwili móc zrzucić warstwę zbędnej odzieży.
Korzystne jest branie prysznica, na przemian z bardzo ciepłej i zimniej wody.
Zaczynamy od stóp i sukcesywnie w kolejnych dniach hartujemy podudzia, uda, ręce, przedramiona, tułów i kark.
Trzeba jednak zachować ostrożność jeśli ktoś ma zaburzenia układu krążenia.
- Hartująco i wzmacniająco działa ruch, rekreacja i nawet już samo przebywanie na świeżym powietrzu. Również, kiedy za oknem pada deszcz lub temperatura spada poniżej zera - zauważa internista, lek. med. Robert Gołębiowski.
Ważne jest też, co jemy. Niektóre potrawy pobudzają organizm do większej aktywności, inne nie. Do pobudzających należy m.in. czosnek i papryka.
- Często organizm sam sobie daje radę z wirusami i infekcjami - podkreśla internista, lek. med. Robert Gołębiowski - lecz jeśli ktoś częściej zapada na infekcje, powinien pomyśleć o wzmocnieniu swej odporności.
Najczęściej stosowane preparaty to jeżówka, aloes i olej z wątroby rekina. Pomocne szczególnie dzieciom w wieku 4 - 5 lat, najbardziej podatnym na infekcje.
- Palenie papierosów, nieregularne odżywianie, nadmiar alkoholu, napięcia emocjonalne, częste zmiany klimatu, osłabiają odporność i zwiększają podatność na infekcje - wylicza internista, lek. med. Robert Gołębiowski. - Chcąc im zamknąć drogę do naszego organizmu, stosujmy dietę bogatą w warzywa i owoce! - radzi.
Podobno wpływ kolosalny na naszą odporność ma śmiech. Oglądanie wesołych filmów poprawia takie nastroje, jak złość, gniew, napięcie i depresja.
Zawsze też lepiej być duszą towarzystwa niż nietowarzyskim mrukiem. Zbadano, że system odpornościowy osób towarzyskich, funkcjonuje o 20 proc. lepiej niż tych, którzy unikają kontaktu z innymi ludźmi.
Według zasad chińskiej akupresury w ciele człowieka znajduje się punkt, którego rozmasowanie powoduje, że decydujące o naszej odporności białe ciałka krwi rozmnożają się jak szalone. To miejsce jest tuż pod rzepką kolana. Można spróbować. Zaszkodzić nie powinno!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Forum korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były
zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Kopiowanie materiałów bez zgody administracji zabronione. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi użytkowników oraz materiały przez nich przesłane.
Witryna ma charakter informacyjny. Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody spowodowane wykorzystaniem przez użytkownika informacji zawartych na forum.
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 14