massagewarsaw leki przeciw pasozytom grzybom sprzedam apteka
Pomógł: 15 razy Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 7180 Skąd: bangkok warszawa
Wysłany: 2015-06-10, 19:56 Łokieć tenisisty
Chce Wam przedstawić problem związany z popularnym „łokciem tenisisty”. Jak zapewne słyszeliście od swoich bliskich, znajomych albo przekonaliście się na własnej skórze, leczenie proponowane przez większość ortopedów nie zdaje egzaminu, a ból często powraca.
Unieruchomienie w szynie, środki przeciwzapalne- sterydy w iniekcjach (tzw. blokady) mogą tylko przynieść dodatkowe dolegliwości, natomiast jonoforeza, elektrostymulacja, laser, maści przeciwbólowe, opaski uciskowe czy sollux pomagają tylko częściowo lub wcale, oddziałując na miejsce bólu, nie likwidując przyczyny.
Na tę dolegliwość skarżą się najczęściej ludzie w wieku 40-50 lat na co dzień pracujący przy komputerze (sekretarki, księgowe, informatycy etc.)- chodzi o specyficzny układ rąk na klawiaturze, ciągła praca tylko jednej grupy mięśniowej, a także słabsze ukrwienie mięśni w tej pozycji; pracownicy fizyczni, którzy wykonują te same określone ruchy przez cały dzień. Co ciekawe tenisiści to tylko ok. 5-10% pacjentów, z czego znacznie większą cześć stanowią amatorzy, u których dolegliwości spowodowane są błędami technicznymi podczas gry.
Łokieć tenisisty objawia się ostrym bólem (przykładowo przy podnoszeniu szklanki), głównie w pobliżu nadkłykcia bocznego kości ramiennej (sąsiaduje on ze stawem łokciowym). Zapalenie nadkłykcia bocznego to błędne określenie ponieważ pierwotna patologia spowodowana jest zaburzeniami w strukturze kolagenu, a nie procesem zapalnym. Ból również często rzutuje na przedramię bądź nadgarstek. Powstaje zazwyczaj w wyniku przeciążenia mięśni prostowników nadgarstka i palców (mięsień prostownik promieniowy nadgarstka krótki najczęściej).
Towarzyszące kłucie czy mrowienie mogą przemawiać za komponentą nerwową. Ból powstający przy tej dysfunkcji początkowo przekłada się na utratę koordynacji, co prowadzi do kolejnych dysfunkcji, utraty siły maksymalnej, a potem całkowity zanik potencjału siły. Jednak to w dalszym ciągu jest tylko „zazwyczaj” i „najczęściej”.
Staw łokciowy składa się z 3 stawów, licznych struktur więzadłowych, mięśniowych i powięziowych. Przechodzą przez niego nerwy i tętnice i te wymienione struktury także mogą dawać podobne objawy bólowe. Trzeba pamiętać, że objawy mogą pochodzić z odcinka szyjnego lub piersiowego kręgosłupa czy występujących punktów spustowych w mięśniach oddalonych od stawu łokciowego.
Dlatego też tak wiele uwagi fizjoterapeuci poświęcają DIAGNOSTYCE! Niekoniecznie jedynym wyjściem są farmakologia i fizykoterapia bo jak widzimy przyczyn bólu w okolicy stawu łokciowego jest wiele.
Zadajmy sobie pytanie: Dlaczego to akurat boli? Co jest przyczyną tego bólu? Sprawdzamy ruchomość, badamy siłę, palpacyjnie wyczuwamy nadmiernie napięte struktury, zrosty etc. Dopiero wtedy przystępujemy do leczenia.
W zależności od oceny badania, posiadamy liczne narzędzia terapeutyczne do walki z tym schorzeniem. W przypadku, gdy problem pochodzi ze struktur mięśniowo-powięziowych, pracujemy na tkankach miękkich, nad przywróceniem właściwego napięcia, zlikwidowaniu potencjalnych zrostów powięziowych, które utrudniają poruszanie się mięśni względem siebie.
Możemy dodatkowo zastosować kinesiotaping w celu częściowego odciążenia mięśni, jednak te kolorowe plastry to tylko uzupełnienie w terapii a i tak trzeba wiedzieć jak je dokładnie przykleić (kupowanie gotowych aplikacji w marketach według nas nie ma większego sensu i tyczy się to wszystkich problemów - dysfunkcji układu ruchu). Jednak powtarzam najpierw trzeba dobrze zdiagnozować pacjenta i pod diagnozę zaproponować leczenie.
Nieodzownym elementem pracy fizjoterapeuty jest edukacja pacjenta, wytłumaczenie mu dlaczego boli, co boli; jeśli to konieczne pokazać lub zmienić wzorzec czynności wykonywanych na co dzień. Bardzo ważne jest, aby pacjent wykonywał zadania, ćwiczenia powierzone do domu, gdyż z terapeutą jest tylko przez godzinę w ciągu dnia, nieraz tygodnia, a złe wzorce, które powodują ból wykonuje przez resztę czasu.
Mam nadzieję, że choć po części wytłumaczyłem Wam problem związany z łokciem tenisisty, niedługo postaramy się przybliżyć kolejną popularną dysfunkcję. W załącznikach dodaję fotografię przedstawiającą lokalizację nadkłykcia bocznego oraz przyczyny bólu. Fotografie pochodzą z Klinicznej Medycyny Sportowej - Brukner,Khan
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Forum korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były
zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Kopiowanie materiałów bez zgody administracji zabronione. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi użytkowników oraz materiały przez nich przesłane.
Witryna ma charakter informacyjny. Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody spowodowane wykorzystaniem przez użytkownika informacji zawartych na forum.
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 13