Wysłany: 2011-02-28, 14:04 Praca licencjacka Wpływ masażu klasycznego w zespole bólowym
Witam,
Jestem studentką fizjoterapii i w tym roku mam zamiar bronić swojej pracy licencjackiej. Wybrałam temat: " Wpływ masażu klasycznego w zespole bólowym dolnegom odc. kręgosłupa". Mam więc problem z wybraniem jednostek chorobowych wyst. w tym odcinku. Jak myślicie, które najlepiej schorzenia wybrać? myslałam o lumbago, przeciazeniach fizycznych i o złej postawie.. co o tym myślicie?
Wpływ masażu na dolny odcinek kr. i terapia po endoplastyce st. biodrowego, to dwa najbardziej oklepane tematy prac licencjackich i magisterskich.
Co nowego może wnieść taka praca ?
Nie będę się czepiać jeśli praca jest badawcza i masz do opisania jakieś ciekawe przypadki np.: po chorobie Scheuermanna ze zmianami w odcinku L, czy wpływ fibromialgii na kr.ciekawe przypadki zzsk.
Jest tyle ciekawych rzeczy w fizjoterapii, nowe metody, rzadkie schorzenia... a tu większość na łatwiznę idzie i kopiuje po raz tysięczny to samo....tylko po co ?
twoje propozycje tez sa oklepane i nie sa nowe...Poza tym praca licencjacka nigdy nic nie wniesie nowego bo ona tylko nazywa sie badawcza. Z reszta od nastepnego roku przynajmniej u nas nie bedzie juz prac licecncjackich tylko egzamin z 3 lat. I bardzo dobrze bo prace licecnjackie same w sobie sa pomylka i polega na przepisywaniu ksiazek bo muszisz sie na kims opierac
twoje propozycje tez sa oklepane i nie sa nowe...Poza tym praca licencjacka nigdy nic nie wniesie nowego bo ona tylko nazywa sie badawcza. Z reszta od nastepnego roku przynajmniej u nas nie bedzie juz prac licecncjackich tylko egzamin z 3 lat. I bardzo dobrze bo prace licecnjackie same w sobie sa pomylka i polega na przepisywaniu ksiazek bo muszisz sie na kims opierac
serio ?
Bo tak się składa, że moja praca licencjacka była praca badawczą i nie tylko z nazwy. Zebranie materiałów zajęło mi grubo ponad rok i tyle też prowadziłam badania.
Jasne, że opierałam się na materiałach zewnętrznych, bo jakąś polemikę trzeba poprowadzić, ale nie było to bezmyślne przepisywanie książek - tu się zgadzam,że jest to bez sensu.
Napisanie pracy licencjackiej badawczej, ma jeszcze jeden plus - praca mgr może być jej rozwinięciem, np. porównanie dwóch grup badawczych z czego jedną jest ta z pracy licencjackiej, druga tworzymy przy magisterce.
ps. Szukałam kiedyś materiałów nt zmian po chorobie Scheuermana w odcinku L-S i na żadnej odwiedzonej przeze mnie uczelni nie znalazłam pracy na ten temat, w jednej zdawkowo był opisany problem, ale w ogólnym kontekście deformacji kręgosłupa ,więc nie rozumiem na jakiej podstawie twierdzisz,ze temat jest oklepany.
Jeśli masz materiały na ten temat, będę ogromnie wdzięczna za możliwość zapoznania się z nimi.
Moze i nie bylo konkretnie tego tematu , ale problem napewno sie przewijal... Troche pamietam na ten temat chociazby z biomechaniki...
Pewnie gdybys sie zastanowila to opisala bys z glowy ten problem i na wiele rzeczy sama wpadla np ze jak kifoza sie zwieksza to lordoza poglebia, ale musial ktos to wczesniej wymyslic a ty musisz napisac kto, przepisac do swojej pracy, i poprzestawiac szyk zeby o plagiat cie nie posadzili
Praca licencjacka musi byc oparta na konkretnej literaturze i prawie wszystko musi miec swoj przypis, I co ci daja te badnia tylko tyle ze albo sie zgadzas z teza albo nie. Takie prace nie sprawdzaly wiedzy ucznia, tylko zdolnosc pisania.Dla mnie prawdziwa praca to jest praca doktorska... Licencjat od mgr rozni sie iloscia stron, I nic poza tym co wybadasz i teza z ktora sie zgadzasz nie mozesz dac od siebie. Zrobic badania i wprowadzic swoj system rehabilitacji to by byla praca ale to juz na lata roboty
Pewnie gdybys sie zastanowila to opisala bys z glowy ten problem i na wiele rzeczy sama wpadla np ze jak kifoza sie zwieksza to lordoza poglebia, ale musial ktos to wczesniej wymyslic a ty musisz napisac kto, przepisac do swojej pracy, i poprzestawiac szyk zeby o plagiat cie nie posadzili
Czyżby ? Bo jedyny przypadek,który udało mi sie odnaleźć (naprawdę nie często prawidłowo diagnozuje sie te chorobę) , był ewidentnym przypadkiem pleców płaskich i teorię krzywizn szlak trafił .
RehaT napisał/a:
Praca licencjacka musi byc oparta na konkretnej literaturze i prawie wszystko musi miec swoj przypis, I co ci daja te badnia tylko tyle ze albo sie zgadzas z teza albo nie. Takie prace nie sprawdzaly wiedzy ucznia, tylko zdolnosc pisania.Dla mnie prawdziwa praca to jest praca doktorska... Licencjat od mgr rozni sie iloscia stron, I nic poza tym co wybadasz i teza z ktora sie zgadzasz nie mozesz dac od siebie. Zrobic badania i wprowadzic swoj system rehabilitacji to by byla praca ale to juz na lata roboty
Praca licencjacka, może się opierać na badaniach własnych, na postawionej przez siebie tezie i jej udowadnianiu. A to czy ona się zgadza z dotychczasowo postawionymi hipotezami, zależy od wyniku tych badań, a nie od literatury.
I naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie by prace licencjackie były wartościowe merytorycznie, nic poza brakiem chęci na odrobinę wysiłku
nie wiem jak przy scheuermanie chcesz miec plecy plaskie? Bo ja zawsze widze zwiekszona kifoze
to napisałam w pierwszym poście "Nie będę się czepiać jeśli praca jest badawcza i masz do opisania jakieś ciekawe przypadki np.: po chorobie Scheuermanna ze zmianami w odcinku L, czy wpływ fibromialgii na kr.ciekawe przypadki zzsk."
Dlatego uważam,że to ciekawy i rzadki przypadek,zwykle zmiany dotyczą odcinka Th
RehaT napisał/a:
Ja osobiscie wolalbym czas na pisanie pracy wykorzystac na praktyke w szpitalu lub jakis kurs
A jak bez praktyki zrobisz badania ?
Badania to dziesiątki, czasem setki godzin pracy z pacjentami- inaczej się nie da, a samo pisanie pracy to juz pikuś
Plus godziny spedzone na klejeniu pracy Nie mam nic przeciwko badaniom i pisaniu prac itp ale na sile na zaliczenie temat ktory czesto jest narzucony przez promotora to jest bezsens... Nam tematy ukladala Milanowska i promotorzy sie tego trzymali, zreszta zeby pisac dany temat to promotor tez musi sie na tym znac a u nas jednemu chlopakowi promotorka odmowila bo powiedziala ze tego tematu nie ogarnia a byl naprawde skomplikowany i nie latwy... Zreszta ja pisalem prace licencjacka ktora mogla miec 15 stron i dotego kilka slajdow.. Generalnie jestem za wycofaniem tych prac i zdawaniu egzaminu z 3 lat
no to w szoku jestem
Ja temat pracy licencjackiej wybrałam na początku II roku, promotora wybrałam z premedytacją - specjalistę w dziedzinie, o której pisałam (nota bene jest ich zaledwie kilku w kraju, więc maiłam dużego farta, że trafiłam na uczelni na jednego z nich).
Ograniczenia w ilości stron, doborze materiałów nie miałam, więc mogłam poszaleć
Faktycznie, pisanie pracy w takiej formie i pod takim rygorem o jakim piszesz, nie ma najmniejszego sensu.
A zaliczony test kompetencji, to chyba jest warunek dopuszczenia do obrony ?
Przynajmniej tak było na mojej uczelni.
Nie wiem kiedy ty pisalas prace ale ja w zeszlym roku sie bronilem i bylem podobno pierwszym rocznikiem z taka forma pracy licencjackiej. Testow zadnych nie bylo, byl tylko egzamin praktyczny gdzie losowalo sie 3 pytania i trzeba bylo to wykonac z zakresy fizyko i kinezy. Nastepny rocznik ma juz miec tylko egzamin z 3 lat podajrze 100 pytan i egzamin praktyczny. Nie wiem jak jest na innych uczelniach. I mysle ze taka forma jest trudniejsza, ale bardziej sprawdzajaca wiedze.
[ Dodano: 2011-03-11, 19:23 ]
Wogole nauka to kwestia podejscia studenta i to co chce osiagnac:)
Nastepny rocznik ma juz miec tylko egzamin z 3 lat podajrze 100 pytan i egzamin praktyczny. Nie wiem jak jest na innych uczelniach. I mysle ze taka forma jest trudniejsza, ale bardziej sprawdzajaca wiedze.
[ Dodano: 2011-03-11, 19:23 ]
Wogole nauka to kwestia podejscia studenta i to co chce osiagnac:)
Ale tak właśnie wygląda test kompetencji,z tym,że pytań jest grubbbbo ponad setka, tak bliżej 5 setek
I absolutnie zgadzam się, że nawet najlepsze uczelnie kończą totalni ignoranci, a kto chce się nauczyć zrobi to prowincjonalnej uczelni. Nie ma reguły-wszystko zależy od człowieka nie od testów, które go sprawdzają.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Forum korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były
zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Kopiowanie materiałów bez zgody administracji zabronione. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi użytkowników oraz materiały przez nich przesłane.
Witryna ma charakter informacyjny. Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody spowodowane wykorzystaniem przez użytkownika informacji zawartych na forum.
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 13