[marcin33]

Witam, mam dwa pytania, może ktoś będzie w stanie mi pomóc.
1. Mam problemy z przewlekłymi tendinopatiami w nogach oraz bliżej nieokreślonej chorobie tkanki łącznej (na USG wychodzi nienaturalnie pogrubiona w kilku miejsach) a także głęboko w tkankach porobiły mi się zrosty czyli bolesne zgrubienia uniemożliwiające bezbolesne chodzenie.
Lekarz na chybił trafił zaordynował głęboki masaż powięziowy jako jedyna rzecz, która może mi pomóc.
2. Pan rehabilitant, który będzie wykonywał powyższy masaż poprosił, żebym przystrzygł swoje owłosienie na nogach, żeby nie odszło do zapalenie meszków oraz żeby masaż był skuteczny. Mam bujne ale cienkie włoski o długości 3-4cm i jakby to powiedzieć jestem barzo z nimi zżyty:)
Chce więdzieć w jai sposób je najlepiej przystrzyc (maszynką do włosów?), do jakiej długości skrócić oraz czy odrosną takie same czy dużo dłuższe /twardsze?
Dziękuję za odpowiedź.

[massagewarsaw]

Marcin, jesli uwazasz, ze lekarz nie jest kompetentny, to idz do kolejnych.

Nogi najlepiej ogolic, wtedy najmniejsze szanse zapalenia

[administrator]

[marcin33]

Dziękuję Wam za porady, chociaż dalej jestem w kropce.
Moje schorzenie jest bardzo nietypowe, bardzo rzadkie i bardzo uprzykrzające codzienne funkcjonowanie (mogę chodzić nie więcej niż 0,5-1km dziennie i tak z b. dużym bólem) tak więc wszyscy lekarze ordynują zabiegi na chybił-trafił (lepszy masaż niż faszerowanie człowieka niepotrzebnymi lekami).

Ogolenie nóg na zero jak dla mnie nie wchodzi w grę, niestety nie potrafię się przełamać w tym względzie. Rozumiem pachy, strefy intymne ale nogi - nie mieści mi się to w głowie. Myślałem o przystrzyżeniu włosów max. do 1-1,5cm a i tak się mocno nad tym zastanawiam. Włosy mam cienkie ale bardzo wytrzymałe a poza tym po takim goleniu odrosłyby dłuższe i twardsze (partnerka straszy mnie, że już nigdy nie odrosną takie cienkie i "fajne w dotyku" jak teraz) I bądź tu mądry. Może dla mężczyzn o małym owłosieniu jest to śmieszna bądź błaha sprawa, ale dla tych mocniej owłosionych jest to naprawdę poważna rzecz:), przynajmniej dla mnie.

P.S.1 Czy przy masażu powięziowym tkanek głębokich nie ma innej metody na zapobieżeniu potencjalnemu zapaleniu meszków (użycie jakiegoś specjalnego preparatu przeciwbakteryjnego do masażu itp.?)?
P.S.2 Czy Waszym zdaniem przy patologiach ścięgien typu przewlekłe entezopatie przyczepów oraz/bądź tendinopatie o niejasnej przyczynie to czy masaż tkanek głębokich jest przeciwskazaniem czy wręcz przeciwnie - wskazaniem do tego typu masażu?

Będę wdzięczny za odpowiedzi. Dzięki.

[massagewarsaw]

marcin, zupelnie nie rozumie dylematu packa, ktory wkrotce moze byc zmuszony poruszac sie o lasce/kulach/na wozku, do konca swojego zmarnowanego zycia.

zadzwon do rehabilitanta, przedstaw mu sytuacje, ale nie kwestionuj jego zdania, bo wie, co robi. Do masazu glebokiego nie uzywa sie zadnego srodka poslizgowego czy antybakteryjnego.

nie oczekuj, ze po zleceniu lekarza i rozmowie z rehabilitantem, ktos z forumowiczow odradzi ci masaz gleboki i zaproponuje mizianie.

pokaz chlopie, ze masz jaja, a nie grzyba

[marcin33]

[massagewarsaw]

Marcin, pacek, slang masazystow/medykow od "pacjent".

wlasnie napisalem, ze do glebokiego nie uzywa sie poslizgowych, bo wyjdzie mizianie. Twoj rehabilitant, ci dwaj masazysci i Karol powyzej zgadzaja sie z tym. Mozesz pytac swojego prowadzacego lekarza.

nie rozumie, jak masazysci moga kwestionowac rehabilitanta, ktory juz obejrzal twoje nogi i stan skory. Powinni zdawac sobie sprawe, ze jest ryzyko zapalenia mieszkow. Przeciez to on bedzie przeprowadzac zabieg i bierze na siebie ryzyko popelnienia podstawowego bledu w sztuce leczenia.

nie wiem, co to za forum masazystow opisujesz, ale nie wydaje mi sie, ze dostales profesjonalna odpowiedz

[marcin33]