[adaptornow]

Zdecydowalem sie na tapicerke long-life od habysa i jestem bardzo zaniepokojony.
Nigdzie wczesniej nie natrafilem na uwage na temat tego, jak bardzo ona smierdzi.
Dzis rano otrzymalem stol, pod wieczor pachnie jeszcze gorzej. Czy to ma sie wywietrzyc? Nawet przez flanelowe przescieradlo i okrycie na podglowek (ktore nawiasem mowiac, tez nie pachna zbyt neutralnie i przyjemnie) czuc te chinska gumo-cerate :O jesli to tak ma zostac, to jest to chyba prawie totalnie do wyrzucenia a nie do uzytku. Milo, ze na stronie pisza, ze ich dura-touch jest wolna od jakichs tam szkodliwych rozpuszczalnikow i ftalanow, ale w wypadku bardziej wytrzymalej long-life, nie pisza, ze najwyrazniej jest ich pelna i bedzie smierdziec juz do konca swiata. Powinienem byc oburzony? Mam jakiegos pecha? Prosze o wypowiedzi. Dziekuje.

[massagewarsaw]

pisz do habysa. Moze cos poradza, co robic z tapicerka. Lub zamien na dura

[administrator]

[adaptornow]

co ma serwis do tego? przeciez w habysie nie powiedza mi, ze owszem, bedzie tak juz zawsze, tylko tak jak dzis powiedzieli, czyli, ze sie wywietrzy oczywiscie. A ja tu przyszedlem po opinie innych uzytkownikow. Pytam, czy kos tez tak mial, a nie co z tym zrobic. Po co odpowiadac, jak sie nie ma nic do napisanie?

[massagewarsaw]

wlasnie serwis mogl cos doradzic, bo borykaja z tym nacodzien.

nie powinni wysylac smierdzacego stolu, nigdy sie z tym nie spotkalem.

jesli nie okreslili dlugosci tego wietrzenia, a masz pilna prace, to zamien na inny egzemplarz (powinni miec na stanie) lub inny model

[adaptornow]

wydaje sie troche logiczne, ze jesli stol jest swiezo wyprodukowany, to nie beda czekac z wyslaniem, az wywietrzeje. Facet powiedzial mi, ze to jak z nowym meblem lub samochodem no i ok, ale jesli piszesz, ze sie z czyms takim nie spotkales, to jest juz konkret, ktory chcialem, lub ktorego raczej tak naprawde nie chcialem uslyszec:) mowisz w ogole o habysach, czy nawet konkretnie o habysach z long lifem? Zawsze dostawales stol o neutralnym zapachu? No to jakas tragedia, ale z drugiej strony, czy moglo sie zdarzyc tak, ze jeden wyszedl im smierdzacy, na milion neutralnych i nie zauwazyli i wyslali taki? ze moze cos sie spapralo przy produkcji tej tapicerki, rzekomo z francji? :O fajnie, gdyby jeszcze ktos napisal, jak pachnial jego stol w dniu odbioru:)

[massagewarsaw]

jesli producent wie, ze komponent stolu smierdzi, to powinni zrobic po, co najmniej, jednej sztuce kazdego na zapas, zeby wywietrzaly przed wysylka. Jesli to wina tapicerki, to przeciez mozna wczesniej rozwinac z rolki i rozwiesic w przewiewnym miejscu, umyc, zneutralizowac jakimis preparatami antyzapachowymi. Porzadny, markowy samochod czy mebel nie powinny smierdziec, bublowe tak.

swego czasu sprzedawalem stoly, bardzo roznych marek, ale nie habysa. Stad moje doswiadczenie.