Wysłany: 2012-10-15, 00:42 Wstydliwy problem symptomy podniecenia u pacjentów
Witam,
jestem juz masazystka od dluzszego czasu, ale nigdy nie mialam okazji ( odwagi ) spytac bardziej doswiadczonych kolegow o to jak sobie radza w momencie gdy klient lub klientka podczas masazu okazuje "symptomy podniecenia". Mialam juz dwa razy taki przypadek i zarowno klientowi robilo sie glupio, jak i mi. Jak reagujecie na takie sytuacje? Z tego co sie dowiedzialam to nie tylko ja mialam takie sytuacje. Bede wdzieczna za odpowiedzi.
Witaj.
Niewątpliwie jest to bardzo drażniący temat. W takich krępujących sytuacjach czy momentach powinno się na chwileczkę przerwać masaż i jeśli to możliwe, wyjść na parę minut z pokoju/sali. Masażysta/ka jak i klient nie będą zadawać pytań, bo sytuacja jest jak wspomniałaś krępująca dla obu stron.
Sam to zastosowałem, widząc takie objawy przerwałem i po paru minutach wróciłem. Poza tym, po powrocie wymyślam coś, rzucę żartem jakieś krótkie dwa zdania i można wrócić do masażu. Takie jest moje spostrzeżenie, nie jest ono zapewne jedyne. więc z chęcią przeczytam na temat "nowych" rozwiązań.
Witaj.
Niewątpliwie jest to bardzo drażniący temat. W takich krępujących sytuacjach czy momentach powinno się na chwileczkę przerwać masaż i jeśli to możliwe, wyjść na parę minut z pokoju/sali. Masażysta/ka jak i klient nie będą zadawać pytań, bo sytuacja jest jak wspomniałaś krępująca dla obu stron.
Sam to zastosowałem, widząc takie objawy przerwałem i po paru minutach wróciłem. Poza tym, po powrocie wymyślam coś, rzucę żartem jakieś krótkie dwa zdania i można wrócić do masażu. Takie jest moje spostrzeżenie, nie jest ono zapewne jedyne. więc z chęcią przeczytam na temat "nowych" rozwiązań.
wg. mnie takie postępowanie jest jeszcze bardziej krępujące dla pacjenta, gdyż można by pomyślec, ze musisz iść ... ochłonąć mnie się jeszcze to nigdy nie zdarzyło,( prawdopodobnie dlatego, ze sprawiam dużo bólu wg. innych bo mam za chude palce..) ale moja wykładowczyni z masażu powiedziała, ze gdyby nam się to przytrafiło to mamy w ogóle nie reagować i uznać to za... normalną reakcję, bo jak zaczniemy wychodzić i nagle rzucać żartami to "problem" staje się bardziej wyolbrzymiony
Mnie też uczono, że jest to naturalne, po prostu tak działa nasza fizjologia i nie powinno się zwracać na to uwagi. Jeśli pacjentowi zrobi się głupio, trzeba go uspokoić i wyjaśnić, że wszystko jest jak najbardziej w porządku. Ewentualnie można unikać bardziej wrażliwy obszarów jak np. przyśrodkowa strona uda.
prawdopodobnie dlatego, ze sprawiam dużo bólu wg. innych bo mam za chude palce..)
No proszę nie sądziłem że grubość palców masażysty ma niekorzystny wpływ na odczucia pacjenta, myślałem że decyduje o tym kiepska technika.
Co do erekcji u mężczyzn podczas masażu, zauważyłem że zazwyczaj "przeżywają" tę sytuacje osoby które nie posiadają wystarczającego przygotowania zawodowego.
Nie spotkałem się żeby fizjoterapeuta albo technik masażu, dyskutował o tym i radził się w takich sprawach
Może to też kwestia doboru technik i siły nacisku, odpowiedniego "zejścia" przed strefa intymną.
A wierzcie mi że są gorsze sytuacje podczas masażu.....
Ale to nie miejsce od dzielenia się takimi rzeczami
Rozumiem ze to moze moje niedoswiadczenie, moze uroda, moze to ze komus sie podobam, ale pytalam bo zdarza mi sie to co jakis czas. Ostatnio probowalam wlasnie nie zwazac na to uwage, ale erekcja nie "zniknela" i troche dziwnie bylo. Nie chcialam nic klientowi mowic, a on staral sie to ukryc. W koncu powiedzialam mu aby sie nie martwil, ze to normalne itp. Sama nie wiem czy tak powinnam robic ....
Nie chcialam nic klientowi mowic, a on staral sie to ukryc. W koncu powiedzialam mu aby sie nie martwil, ze to normalne itp. Sama nie wiem czy tak powinnam robic ....
Nie wiem ile prawdy jest w tym co piszesz , a ile prowokacji.
Wiesz uczestniczyłem kiedyś w kursie masażu z kobietą po 30-tce, ona non stop szukała podtekstów seksualnych we wszystkim, może to taki magiczny wiek dla kobiet
erotomanki gawędziarki....
A tak na serio, to mam ładne koleżanki masażystki ale nie słyszałem żeby miały takie sytuacje.
Myślę że to kwestia metodyki masażu!
Nie szarżuj za wysoko kończąc ruch na udzie, kończ ruch kierując lewą dłoń na zewnątrz uda, nie do wewnątrz.
Podobnie masaż brzucha, nie za nisko i zwiększ może siłę nacisku.
Może za bardzo ich głaszczesz?
A jak klient leży na plecach to w bieliźnie, przykryty ręcznikiem, czy może leży sobie jak go bozia stworzyła
Ps. jak się przydarzy kolejna taka sytuacja to wypróbuj polewanie zimną wodą
Jeden mój znajomy, niedoświadczony 18-latek, normalnie bał się masować kobiety, bo sam dostawał erekcję I to przy masażu grzbietu Co do całościówki czy masażu klatki - wogle o to mu nie chodziło Niestety, dawno go nie widziałem, nie wiem jak teraz, po długich latach, sobie radzi.
Temat ciekawy. Ja z tym się nie spotykałem. Ale jabym nie przerywał zabiegu anyway. Należy masaż przeprowadzić do końca. Inaczej zachowanie masażysty może być odebrane jak odpowiedź na jego podniecenie, albo niepewność siebie w tej sytuacji.
Jabym po prostu dodał do ruchu o drobinę bolesności. Na jakąś chwilę. Myślę że podniecenie szybkoby się wygasło.
Witam.
Oj moi mili zdziwilibyście ile jest takich sytuacji szczególnie w nowych gabinetach... Mogę sie wypowiedzieć z własnego doświadczenia.
Zaczynałam z gabinetem 5 lat temu, po zamieszczeniu ogłoszeń w necie z adnotacją drukowanymi literami iż nie wykonuję masazy erotycznych na 10 telefonów 6 to byli Panowie którzy chcieli skorzystać z w/w usług. Czytali że nie wykonuję ale "a może jednak...dopłacę" , dostawałam szału. Jednak najgorzej było z takimi którzy dzwonili nie pytali o takie usługi tylko umawiali się np na klasyczny. I potem przychodził taki czubek ja zaczynam normalny masaż a on się wierci, kręci, czerwieni.... Masakra. Pierwsze takie sytuacje to ogarniała mnie panika i marzyłam tylko o tym aby czas się skończył, potem (u mnie szybko bo juz przy ok 4 tym takim kliencie) gdy coś takiego się zaczynało dosyć głośno i dobitnie zadawałam pytanie "czy jest Panu nie wygodnie?" zazwyczaj działało jak zimna woda. A teraz gdy tylko coś zaczynają od razu kończę masaż mowiąc - koniec dziekuje należy się tyle i tyle. Sa zawstydzeni i nawet się nie burzą
Ale co najważniejsze po tych kilku latach mam takich tel kilka w mieś a takich klientów na niby klasyczny to już wcale. Więc te Panie które się stresują muszą chyba przeczekać. Wydaje mi się iż tacy Panowie to stała ekipa i potem juz sobie zakodują że pod tym adresem rozkoszy w taki sposób nie zaznają.
Mam też stałych klientów którym się to przytrafia ale to "normalni Panowie" więc udaję że nic się nie dzieje, przecież moga miec słabszy dzień i nie utrzymują emocji na wodzy. Oni się nie krępują, ja również, udajemy oboje że nic się nie dzieje i chyba dlatego przychodzą nadal.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ja muszę potwierdzić to co mówi mml co prawda mam małą praktykę w tym zawodzie, ale kiedy puszczam ogłoszenia do lokalnej gazety, albo ktoś mnie znajdzie na necie to niestety większość telefonów jakie mam to o masaże erotyczne, staram się wtedy krótko rzeczowo i kulturalnie zakończyć taką rozmowę nie dając nadziei że taki masaż wykonam.
Oczywiście w tereści ogłoszenia staram się nie zawierać słów "masaż relaksacyjny" czy "całego ciała" wole użyć gorące kamienie czy ciepłymi olejkami.
W ogłoszeniach na necie zawsze na samym dole pogrubioną czcionką podkreślam iż nie wykonuje masaży erotycznych, ale czasem to nie skutkuje "bo może specjalnie tak Pani napisała żeby się nikt nie doczepił" ;/
Na szczęście póki co udaje mi się unikać masaży relaksacyjnych Panów, zazwyczaj to mam masaże lecznicze. W zeszłym tygodniu jakoś takoś trafiło się 3 Panów na kamienie ale muszę się przyznać że jestem mega zadowolona, gdyż napisali mi meila w którym podkreślili że szukają masażu odstresowującego po ciężkim dniu pracy a nie głupot jakie oferują na naszym terenie "pseudo masażystki" i że pierwszy raz w życiu będą mieć wykonany jaki kolwiek masaż, a chcieli by spróbować bo koleżanki w pracy im zachwalają.
Panowie jak przyszli na masaż byli bardziej zestresowani niż ja (po tylu telefonach z propozycjami troszkę się bałam ich przyjąć, ale w razie czego za ścianą był kolega)
Jeden z Panów troszkę się za bardzo mi zrelaksował podczas wykonywania zabiegu, facet się zaczerwienił jak buraczek, ja udałam że nic nie widze (pełen profesjonalizm), zrobiłam delikatnie mocniejsze ruchy kamieniami i zgrabnie przeszłam na chwilkę do masażu dłoni...
Efekt: dostałam napiwek 20zł i na drugi dzień telefon od jego żony i siostry, że one też chcą przyjść na masaż
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Forum korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były
zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Kopiowanie materiałów bez zgody administracji zabronione. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi użytkowników oraz materiały przez nich przesłane.
Witryna ma charakter informacyjny. Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody spowodowane wykorzystaniem przez użytkownika informacji zawartych na forum.
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13