Interesuje mnie temat masażu sportowego.
Po 2 -letniej szkole na technika miałem ten temat dośc obszernie omówiony, ale chciałbym nawiązać kontakt z kims kto ma w tej dziedzinie doswidczenie.
Zastanawiam sie nad ofertą na umówione sesje dla siłowni i klubów sportowych.
Daję ogłoszenie, atrakcyjna prowizja dla klubu i jak sie ktos trafi przyjeżdżam i pracuje na godzinę.
Ktoś z was próbował może juz tak działać?
Macie jakiekolwiek doswiadczenie w masazu sportowym?
Co myslicie o takim pomysle?
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Wrz 2009 Posty: 151 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-05-13, 23:35
Rafaello, super, że ktoś w ogóle podejmuje temat masażu sportowego, który staje się niejako zapomnianym odłamem klasyka. Ja na kursach dość obszernie kursantom go omawiam. Jeśli chodzi o mnie to masowałem kiedys sportowców np łyżwiarzy. I powiem tyle- w masażu sportowym prócz oczywiście technik trzeba wykazać się dośc gruntowną znajomością anatomii i fizjologii wysiłku fizycznego a także biomechaniki narządu ruchu. Na wielu kursach uczy się że masaż sportowy to tylko mocniejsze ugniatanie i silne rozcieranie- bzdura. Masażysta masujący sportowców niejako sam musi swoim ciałem rozumieć sportowca, powinien skrupulatnie przestudiować codzienny trening sportowca a niekiedy nawet i w nim uczestniczyć. Przypomina mi się sytuacja jednego maratończyka, którego masowałem przez ponad 2 miesiące. Poprosiłem by przyniósł mi plan codziennych treningów i odnosiłem masaż do jego codziennej aktywności fizycznej. Uwzględniałem wszystkie za i przeciw w konkretnych technikach i jednostkach czasowych. Efekty były dość mizerne, cały czas go bolały łydki, spinał się, mówił że nadal mu się cieżko biega. W końcu poszedłem z nim na trening i zobaczyłem jak biegnie, coś mnie zaniepokoiło i zabrałem go na bieżnię. I co się okazuje- w ogóle nie wykonywał kontrrotacji tułowia, nogi wraz z miednicą były sztywne, wydłużanie tułowia było nijakie. Dopiero potem zaczęła się prawdziwa praca- uwolnienie miednicy, praca na mięśniach międzyżebrowych ( jako, że jestem też fizjoterapeutą to rozpoczęła się terapia funkcjonalna itp itd. ). Jakby nie było masaż stał się wiodącą formą terapii, który dopiero ukazał efekty po wyeliminowaniu złego wzorca ruchu ( którego o dziwo trener nie widział).
Rafaello, Twój pomysł jest ogólnie oki, tylko pytanie czy chcesz oferować masaż sportowy- rzetelny ze znajomością słabości i mocnych stron sportowca, czy na zasadzie, które większość szkół oferuje- mocniejsze głaskanie i rozcieranie tak by tylko nie uszkodzić klienta. Dużo toczy się rozmów jak to jest, że masażyści mało zarabiają albo nie zatrudniają ich- ano dlatego ,że masażystę dobrego nie poznasz po tym jak robi KLASYK, lecz jak odnajduje się w przypadkach niecodziennych, nietypowych oraz masażach innych niż klasyk. Ja wiem jedno, masaż sportowy dla mnie kiedy jeszcze dość sporo go uprawiałem był bardzo wdzięczny- radość w oczach zdrowego człowieka, że dzięki masażowi podwyższają się jego możliwości oraz zmniejszają dolegliwości bólowe. Poza tym z tymi prawdziwymi sportowcami można się zżyć i mieć wielu wspaniałych przyjaciół. Ale jest to jednocześnie praca ciężka- ale warto. takie są moje doświadczenia
Dzieki za odpowiedź.
Powiem Ci Piotrek, że jak dla mnie sprawa wygląda tak, że najwięcej uczę się po szkole. Mam uprawnienia do zawodu ale zdobywałem tez wiedzę i umiejętności. Lubiłem to czego się uczyłem. Ale prawdą jest, że niezbyt duże doświadczenie a już na pewno nie w masażu sportowym.
Jeżeli mnie uczono, co prawda na zasadzie konkretnych sportów, zwracając uwagę na konkretne partie mięśni, to jednak możesz mieć racje co do sposobu nauczania sportowego w szkołach.
Np. przypadek który opisywałeś, nie wiem skąd miałbym wiedzieć o błędzie w ruchu tego sportowca.
Wychodzę z założenia, że najlepiej uczyć się tego masażu od kogoś kto ma już doświadczenie (tak robię z masażem leczniczym i znajoma masażystką z 30 letnim stażem).
Ciekawi mnie gdzie i jak Ty się nauczyłeś tego fachu.
Poleciłbyś jakieś fachowe źródła, szkoły, ludzi, książki?
Osobiście mam publikacje Leszka Magiery na temat sportowego z odnową i Kirscha Richarda.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Wrz 2009 Posty: 151 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-05-14, 10:57
ja akurat nauczyłem się tego między innymi w szkole oraz na studiach. Jako, że moim ogromnym hobby jest biomechanika i patomechanika narządu ruchu stąd też moje obserwacje. A uczyłem się również od starszych kolegów. Co do literatury to to co wymieniłeś ja również z tego się uczyłem dodaj do tego jeszcze między innymi fizjologię wysiłku fizycznego, biomechanikę np błaszczyka oraz całą stertę innych książek o fizjologii ruchu a także książkę Urazy Tkanek Miękkich w Sporcie i będzie oki plus oczywiście własne chęci. Pamiętaj że masaż sportowy to nie tylko masowanie ale do niego można zaliczyć: stretching, PIR, drenaż limfatyczny a także i masaż stricte ralaksacyjny, że o leczniczym nie wspomnę. Sam doskonale wiesz, że masaż sportowy spełnia trzy najważniejsze funkcje: regeneracyjną, rozgrzewczą a także profilaktyczno leczniczą. Gdy zgłębisz się w temacie to nagle zobaczysz, że aby móc masować naprawdę masażem sportowym musisz umieć zsyntetyzować wiedzę i umiejętności ze wszystkich masaży. Zawsze stawiaj sobie pytanie W JAKIM CELU TO ROBISZ- każda technika musi być zrozumiałą dla Ciebie a przede wszystkim dla sportowca.
Ja sobie zdaję sprawę, że zaraz może odezwać się rzesza masażystów mówiąc, że to nie taka filozofia, że nie warto tak się skupiać, że są tylko masażystami a nie fizjoterapeutami itp. Jednak idąc tokiem najnowszej rehabilitacji i medycyny funkcjonalnej i holistycznej w moich i z pewnością nie tylko moich oczach jedynie masażysta, który widzi w swoim zawodzie SZTUKĘ a nie zwyczajne rzemiosło ma szansę w tym współczesnym świecie przetrwać i finansowo i zawodowo nie wypalając się.
Chciałem odświeżyć neico temat odnośnie masażu sportowego a konkretnie masażu wogóle w klubie sportowym (piłkarskim). mam okazję dostać pracę w jednym z klubów piłkarskich (grający w okręgówce). i chciałbym się dowiedzieć jak wygląda praca masażysty w takim klubie? Jak powinien wogóle przebiegać masaż u piłkarzy? chętnie przygarnę jakeiś kontakty do masażystów w klubach by dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat.
Dzieki wielkie za każde odpowiedzi licze że nie zostawicie mnie samego z tym tematem hehe
no ja podobnie jak kolega angrius zacząłem się tym zajmować w klubie z mojego miasta. Narazie nie jest to jeszcze jakoś profesjonalnie rozwinięte bo też ja dopiero w połowie studiów a wiadomo tego uczy się przez lata. Póki co mogę powiedzieć że na tym etapie można mnóstwo się nauczyć patrząc i mając styczność z kontuzjami itp proszę o kontakt jeśli ktoś się tym zajmuje jak wygląda to u innych
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Forum korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były
zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Kopiowanie materiałów bez zgody administracji zabronione. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi użytkowników oraz materiały przez nich przesłane.
Witryna ma charakter informacyjny. Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody spowodowane wykorzystaniem przez użytkownika informacji zawartych na forum.
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 12