massagewarsaw leki przeciw pasozytom grzybom sprzedam apteka
Pomógł: 15 razy Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 7180 Skąd: bangkok warszawa
Wysłany: 2014-02-24, 10:48 Powieź, joga a emocje
Współczesna nauka skupia coraz większą uwagę na zależnościach
pomiędzy umysłem i ciałem.
Czy możemy już dziś jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie czy dana
zależność działa w drugą stronę, tzn. czy ciało, jego wzorce ruchowe
i posturalne mogą kształtować naszą sylwetkę psychologiczną?
Wielu naukowców i terapeutów pracujących z ciałem twierdzi, że
istnieje taka zależność.
Joga oraz niektóre rodzaje ćwiczeń potrafią wpłynąć na takie wzorce
jak: zespół skrzyżowania górnego, zespół skrzyżowania dolnego czy
też traumy ufiksowane w tkankach.
Jak wiemy powieź jest strukturą, która potrafi być nośnikiem takich
wzorców.
Ida Rolf była pierwszą osobą, która wcieliła dana ideę w swoja pracę
z pacjentami.
Kiedy nasz układ nerwowy odbiera bodźce generujące stres, ma tylko dwie
drogi aby je rozładować.
Pierwsza to droga chemiczna której organizm aktywuje konkretne
neuropeptydy modulujące pracę naszego organizmu.
Druga droga objawia się uaktywnieniem określonych wzorców napięciowych.
Problem pojawia się wówczas gdy wzorce utrzymują się przez dłuższy
czas i dochodzi do przewlekłego napięcia mięśniowo-powięziowego.
Takie emocje jak: złość, smutek pozostają wówczas "zakodowane" w określonych tkankach naszego ciała i znacząco wpływają na funkcję.
Zatem Wilchelm Reich miał rację twierdząc, że terapia rozmowa to czasem
zbyt mało aby rozładować emocjonalną traumę.
Często potrzebna jest również praca z ciałem. Wiele razy możemy
spotkać się z określeniem, iż powieź jest odpowiedzialna za kształt
naszego ciała i choć większość naszych emocji rozpoczyna swoją drogę
w naszym układzie nerwowym, to wiele z nich kończy ją w naszej powięzi
pod postacią określonego wzorca.
Jak zatem wpłynąć na te wzorce? Joga jest jedną z odpowiedzi.
Długie, powolne rozciąganie utrzymywane w określonych asanach wpływa na
zmiany strukturalne powięzi, wraz z nią określonych wzorców aż
wreszcie na rozładowanie emocjonalne.
Nawet jeśli zdajemy sobie sprawę z faktu, iż powieź jest "ostatnią stacją" w utrwalaniu wzorców, to powinna być pierwszą w ich rozładowaniu.
Jeśli doprowadzi do zmian w naszym umyśle czy tez zmienimy nasze wzorce
ruchowe to z pewnością dojdzie do zmian w obrębie wzorców
posturalnych.
Wydaje się jednak, że rozpoczęcie pracy nad układem powięziowym
pozwoli na łatwiejszą zmianę w obrębie układu nerwowego,
krwionośnego, limfatycznego a także immunologicznego.
Wielu anatomów jeszcze po dziś dzień twierdzi, że powieź jest
strukturą nieelastyczną, warto jednak uwzględnić, że materiały
sekcyjne nieco różnią się od żywej tkanki, która jest dynamiczna i
płynna a wiec zdolna do zmian wiskoelastycznych.
Biegania czy też pływanie są świetnymi formami ruchu. Wpływają one
jednak w większym stopniu na mięśnie czy tez układ naczyniowy.
Joga daje nam możliwości wpływania bezpośrednio na układ powięziowy a
konsekwentne jej praktykowanie często pozwala na zajście głębokich
zmian w naszym ciele i umyśle.
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Forum korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były
zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Kopiowanie materiałów bez zgody administracji zabronione. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi użytkowników oraz materiały przez nich przesłane.
Witryna ma charakter informacyjny. Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody spowodowane wykorzystaniem przez użytkownika informacji zawartych na forum.
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 14