massagewarsaw leki przeciw pasozytom grzybom sprzedam apteka
Pomógł: 15 razy Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 7180 Skąd: bangkok warszawa
Wysłany: 2013-08-29, 12:01 Katolicka "Fronda" ostrzega przed orientalnymi spa
Jaja jak berety.
Katolicka "Fronda" ostrzega przed nietypowymi wycieczkami do Egiptu i Ameryki Południowej. Odradza udział w warsztatach bębniarskich i wizyty w salonach spa, które oferują azjatyckie masaże. Niektóre z nich mogą się skończyć inicjacją lucyferyczną. - Możemy w realny sposób zostać oddani szatanowi i skończyć z poważnymi kłopotami duchowymi.
Choć wakacje już niemal dobiegły końca, "Fronda" postanowiła ostrzec tych, którzy jeszcze nie odpoczywali. I ostrzega przed udziałem w niechrześcijańskich rytuałach, z którymi mogą się spotkać turyści. Przekonuje, że niosą "niebezpieczeństwo realnego kontaktu z szatanem" i można wrócić z wakacji "ze sporymi, bardzo trudno usuwalnymi kłopotami duchowymi".
Jak to możliwe? "Chcąc 'zabawić się w rytuał', możemy zostać w realny sposób oddani szatanowi, choć początkowo może nie mieliśmy takiego zamiaru" - pisze "Fronda".
Osoby lekkomyślne, które nie chcą wierzyć w takie historie zapewnia, że potwierdza je praktyka egzorcystów. Na dowód przytacza słowa księdza Włodzimierza Cyrana, egzorcysty diecezji częstochowskiej.
- Inicjacja okultystyczna, spirytystyczna czy lucyferyczna jest bardzo niebezpieczna i obciąża człowieka, a czasem jego potomków na wiele pokoleń - mówił w jednej ze swojej homilii ksiądz Cyran i też ostrzegał przed zagranicznymi wojażami. - Są pewne szczególne miejsca na świecie. Mam nadzieję że nikogo nie skusi, żeby jechać do Niemiec, do tego miejsca, gdzie Hitler zaprzysięgał swoich oficerów, do Externsteine, gdzie właściwie samo nawiedzenie tego ośrodka powoduje to, że człowiek może niestety zostać opętany i może wkrótce skończyć życie. Znamy świadectwa konkretnych przypadków. Tak więc żyjemy w takim właśnie dziwnym świecie i musimy być czujni - dodawał.
Niektórzy nawet nie ukrywają intencji!
"Fronda" analizuje reklamy organizatorów takich wydarzeń.
W niektórych przypadkach zadanie jest wyjątkowo proste, bo organizatorzy nawet nie ukrywają swoich intencji. Jak oferta jednego z biur podróży, które zaprasza na wycieczkę "Egipt - miejsca mocy - i jego święte miejsca". Oferuje wyprawę do starożytnych miejsc mocy świętej geometrii, inicjacje mądrości i możliwość uruchomienia w sobie boskich aspektów.
- W tym samym Egipcie można by było spokojnie i bezpiecznie spędzić czas, jednak mamy tu do czynienia ze specyficzną wycieczką. Widzimy że sprawa nie jest nawet zakamuflowana, w tekście reklamowym wyraźnie jest użyte słowo "inicjacje". Również tam, gdzie jest mowa o "świętej geometrii", mamy do czynienia z zapożyczeniem z języka masonerii. Następnie, jak się nam te pogańskie "boskie aspekty" zaczną realnie uruchamiać, możemy wpaść w niemałe przerażenie... - ostrzega "Fronda".
Podobne zagrożenia mają nieść podróże do Ameryki Południowej, których organizatorzy kuszą "wtajemniczeniem". To wyprawy do świętych i nieosiągalnych miejsc, wiosek Majów, do których nie docierają turyści, czy spotkania z szamanami. - Wracamy do hotelu, ale czy jest to powrót samemu, czy w towarzystwie niewidzialnego towarzysza? - pyta "Fronda".
Zagrożenia czyhają na nas także w Polsce. Podczas warsztatów budowy szamańskich bębnów, które "pomagają osiągnąć zmiany stanu umysłu i współdziałać z różnego rodzaju energiami, duchami i wymiarami". Albo podczas uroczystości nawiązujących do rytuałów Druidów - podobnych do tych, które odbywają się co roku pod Stonehenge. Opisywał je jeden z polskich portali wegetariańskich.
"Wielu broni wegetarianizmu jako czegoś bezpiecznego, dotyczącego tylko zdrowej diety. Uważa, że wyjazd organizowany przez wegetarian to samo zdrowie. Wielu jednak, zwłaszcza katolickich egzorcystów, uważa, że można z takiego wyjazdu wrócić z chorobą duchową" - pisze Fronda.
Inicjacja lucyferyczna czeka w spa
Często miejscem inicjacji mają być niektóre salony kosmetyczne spa. Zwłaszcza gdy oferują medytacyjną podróż do wnętrza z gongiem - oczyszczenie z toksyn całego ciała i umysłu.
- Chcą nas "oczyścić z toksyn", więc się zgadzamy, nieźle jest mieć oczyszczoną skórę, a może i coś więcej w organizmie. Słowo "toksyna" brzmi zniechęcająco, nie chcemy tego mieć. Natomiast na czym polega to sięganie do naszego "umysłu"? - pyta katolicki portal.
Według "Frondy": "Tropikalny rytuał pozwalający oczyścić i złuszczyć martwy naskórek przy jednoczesnym wygładzeniu skóry" raczej nie jest groźny, bo słowa "rytuał" użyto tutaj bezmyślnie. Ale "unikalne rytuały oparte na holistycznej filozofii Dalekiego Wschodu i techniki masaży relaksacyjnych - shiatsu, ajurwedy, akupunktury i refleksologii" - już tak.
- Czasem to, co mają do zaoferowania nam w spa, brzmi naprawdę niepokojąco. Nie ma też związku z racjonalnym działaniem kosmetyków, które zgodnie z naturą fizycznie pomagają organizmowi, lecz wyraźnie zostaje przekroczona granica kultu - ostrzega portal.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Forum korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były
zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Kopiowanie materiałów bez zgody administracji zabronione. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi użytkowników oraz materiały przez nich przesłane.
Witryna ma charakter informacyjny. Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody spowodowane wykorzystaniem przez użytkownika informacji zawartych na forum.
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 14