Witam,
chciałem się was poradzić co do kursów terapii manualnej.
Planowałem w najbliższym czasie rozpocząć swoją przygodę z terapią manualną, jednak ilość kursów jaką oferuje nam polski rynek przeraziła mnie.
Chciałem zacząć od Ackermana jednak stwierdziłem że bez jakichś podstaw głupotą byłoby porywać się od razu na ten rodzaj terapii, dlatego też poczytałem troszkę o tym i zastanawiam się na Cyriaxem lub Kaltenbornem, chodzi mi o zdobycie pewnej 'bazy' czyli zdobyciu podstawowej wiedzy na ten temat, by w późniejszym czasie móc wskoczyć na bardziej zaawansowane techniki - kursy, bardziej chyba zależy mi póki co na diagnostyce niż na samych już technikach.
Jako technikowi masażyście, przeszedł mi przez myśl również kurs mobilizacji tkanek miękkich jako taki pierwszy do pracy z pacjentem, co wy o tym sądzicie? od czego powinienem zacząć?
Linki sponsorowane
massagewarsaw leki przeciw pasozytom grzybom sprzedam apteka
Pomógł: 15 razy Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 7180 Skąd: bangkok warszawa
Wysłany: 2010-12-04, 11:12 kurs masaz tajski
tylko niektore (nieliczne) z tych kursow sa dostepne technikom masazu, skierowane glownie do dyplomowanych fizjo i tylko czasami do studentow fizjo. Nawet jesli dostepne dla studentow, to wielu poddaje sens uczenia sie ich jeszcze w czasie studiow, bo nie ma stycznosci z pacjentem, zeby je praktykowac i utrwalac.
sa to dlugie i kosztowne kursy, jesli jest szansa na ubieganie sie o sfinansowanie/dofinansowanie ich przez pracodawce, to trzeba skorzystac.
jesli ci zalezy na diagnostyce, to mozesz probowac zorientowac sie z ksiazek
obecnie studiuje fizjoterapię i pracuje w zawodzie jako technik masażysta oraz jako asystent fizjoterapeuty, mam kontakt z pacjentami, dlatego właśnie zależy mi na kursach, bo zaraz po nich mogę to praktykować przy pomocy magistrów rehabilitacji/fizjoterapii z którymi pracuję, tak jak miało to miejsce w moim przypadku po skończeniu kursu kinesiotapingu.
Co do finansowania kursów przez pracodawcę, nie wiem na jakich warunkach to przebiega, jednak orientowałem się o sfinansowanie ich przez urząd pracy, niestety do momentu kursu trzeba być osobą bezrobotną, co mnie eliminuje z tego, dlatego też pozostaje mi samodzielne opłacania.
Podzwoniłem też po kilku ośrodkach organizujących kursy, i wszystkie te podstawowe tupu kaltenborn, cyriax, mulligan, plaatsmana i inne są dostępne dla techników masażystów, niektóre dostępne dla studentów 2 roku fizjoterapii (jednak certyfikat ukończenia dostaje się dopiero po uzyskaniu licancjatu jak np. ackermann) oczywiście nie mam na myśli kursów typu McKenzie, PNF, Bobath itp które sticte przeznaczone sa dla magistrów, ale tak jak pisałem, zależy mi na absolutnej bazie do terapii manualnej, na czymś co będzie dla mnie dobrą podstawą do dalszego szkolenia, myśle że wielu fizjoterapeutów ma z tym problem, rozpoczynając kursy od możliwości finansowych czy też ofert jakie są akurat dostępne w ich rejonie.
jesli chodzi o finansowanie kursow to zerknij na strone bmk tam unia finansuje 70% kosztow tylko ciezko sie tam dostac... jesli na powaznie chcesz zajac sie manualka to pomysl o osteopatii po studiach... na poczatek polecam kurs u dr. ciechomskie tm na tkankach miekkich 6 modulow( metoda autorska na bazie K. Lewit, J. Travel, D. Simons, L. Chaitow, Sh. Sahrmann, F. Kendall, J. Janda,R. Cantu, A. Grodin,Sh. Giammetteo, J Cyriax, O. Evjenth, Fr Mitche) ale to dla licenjatow jest... jesli chodzi o terpie manualna to jedna metoda duzo ci nie da , powinno sie skonczyc kilka metod tak naprawde
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Wrz 2009 Posty: 151 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-09, 23:08
Jeśli chodzi o manualkę- jeśli wcześniej nie miałeś z tym nic wspólnego to albo Kaltenborn ( z racji omówienia dokładnej biomechaniki stawów) lub ewentualnie Majtland. Jeśli chodzi natomiast o słynnego Cyriaxa- polecam go ale jedynie pod kątem DIAGNOSTYCZNYM ( diagnostycznie jest świetny natomiast terapeutycznie- w moim, powtarzam w moim odczuciu i analizie nie polecam szczegolnie pod kątem drastyczności techniki na kręgosłupie- co nie znaczy że terapia jest zła tego nie mówię. ) To co kolega pisze powyżej tkanki miękkie również super sprawa- jak najbardziej polecam. A najchętniej oczywiście OSTEOPATIA ( tam będziesz miał wszystko).
Na marginesie PNF, BOBATH nie jest przeznaczony dla magistrów może go robic licencjat lub technik fizjoterapii.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Forum korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były
zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Kopiowanie materiałów bez zgody administracji zabronione. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi użytkowników oraz materiały przez nich przesłane.
Witryna ma charakter informacyjny. Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody spowodowane wykorzystaniem przez użytkownika informacji zawartych na forum.
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 13