[massagewarsaw]

„Chcesz być piękna, to cierp!” – powtarzają sobie kobiety, wbijając się w za ciasne ubrania, chwiejąc się na 12-centymetrowych obcasach czy doczepiając sobie sztuczne rzęsy. Przywiązanie do niektórych trików i zabiegów może się skończyć u lekarza. Na co uważać?

1. Za wysokie obcasy

Dodają wzrostu, wysmuklają sylwetkę, wymuszają kołysanie biodrami podczas chodzenia… Noszenie wysokich obcasów ma jednak swoją cenę. Jak wynika z badań opublikowanych w „Journal of Experimental Biology”, nierównomiernie rozłożony ciężar ciała podczas chodzenia w butach na wysokich obcasach prowadzi do stanów zapalnych ścięgien, przykurczu i skrócenia ścięgna Achillesa.

Okazuje się też, że kobiety codziennie zakładające wysokie obcasy po kilku latach nie są w stanie nosić butów z płaską podeszwą, gdyż przykurczone ścięgna sprawiają im ból. Zbyt duże obciążenie śródstopia (na wysokim obcasie cały ciężar ciała spoczywa na środkowej części stopy) podnosi ryzyko wystąpienia zwyrodnień kości stawów, gdyż krew nie krąży swobodnie i odpowiednia jej ilość może nie docierać do części stopy.

Ból kręgosłupa odcinków lędźwiowego i szyjnego to także skutek uboczny miłości do szpilek, które są winne przeciążeń, wymuszają balansowanie ciałem i nienaturalne pozy. Jeśli szpilki dodatkowo mają wąski nosek, to odciski, halluksy i wrastające paznokcie są kwestią czasu. Baleriny i klapki japonki też znalazły się na czarnej liście ortopedów. Pierwsze deformują stopę i niszczą kolana, drugie odpowiadają za trwały przykurcz palców. Zatem jakie buty nosić dla zdrowia? Na 3-5-centymetrowym obcasie i z podeszwą o grubości 1 cm.

2. Zbyt opięte dżinsy rurki

Gdy wbijesz się w ciasne dżinsy, czujesz się sexy... Pamiętaj jednak, że za częste noszenie bardzo obcisłych spodni szkodzi zdrowiu i urodzie. Rurki mogą się bowiem przyczynić do powstawania żylaków, szczególnie u osób z zaburzeniami krążenia, lub pogłębić już istniejącą chorobę żył. Opięte spodnie utrudniają krążenie limfy, przez co puchną nogi i powstaje cellulit. Niektórym wielbicielkom rurek zaczynają drętwieć nogi i zaczyna je swędzieć skóra, bo materiał uciska nerwy udowe, powodując w skrajnych przypadkach utratę czucia w bocznej powierzchni uda.

3. Wyszczuplająca bielizna

Ratuje kobiety na galach i bankietach, bo genialnie kamufluje nadprogramowe kilogramy, ale częste używanie obciskającej bielizny może się skończyć wizytą u gastrologa lub urologa. Długotrwały ucisk na żołądek i jelita spowalnia trawienie, powoduje wzdęcia, bolesne kolki i zaparcia. Dodatkowo ściśnięty w górnej części brzuch wypycha kwas żołądkowy z żołądka do przełyku i wywołuje refluks. A w dolnej części uciska pęcherz moczowy, co prowadzi do rozluźnienia zwieracza i nietrzymania moczu. Chyba nie warto…

4. Siedzenie z nogą na nogę

Co prawda jest eleganckie, ale niestety, niezbyt zdrowe. Głównie dla kręgosłupa. Zakładanie nogi na nogę sprawia, że część mięśni dolnej części pleców nadmiernie się napina, co z czasem prowadzi do bólu odcinka lędźwiowego kręgosłupa, a nawet urazu, np. wypadnięcia krążka międzykręgowego, ucisku na nerw i np. rwy kulszowej. Za to wbrew obiegowej opinii nie powoduje żylaków, bo, jak podkreślają naukowcy, zaburzenie ciśnienia na skutek założenia nogi na nogę jest tylko tymczasowe.

5. Lakier hybrydowy non stop

Mimo że salony kosmetyczne zapewniają, że supertrwałe lakiery hybrydowe, czyli utwardzane promieniami UV, są nieszkodliwe i nie niszczą paznokci, zachowaj zdrowy rozsadek i nie noś manikiuru oraz pedikiuru hybrydowego przez cały rok. Szczególnie jeśli masz słabe i kruche paznokcie. Aby usunąć taki lakier, trzeba moczyć paznokcie w silnym roztworze acetonowym.

Raz czy dwa nie powinno zaszkodzić, ale gdy ten zabieg powtarza się regularnie wiele razy w roku, nie ma się co łudzić, że paznokcie wyjdą z tego bez szwanku. Poza tym utwardzanie lakieru w świetle ultrafioletowym podnosi ryzyko zachorowania na raka skóry – wynika z badań opublikowanych w miesięczniku „JAMA Dermatology”.

6. Prostowanie włosów

Wiadomo – wysoka temperatura szkodzi włosom, a prostownica nagrzana powyżej 200 st. C to gwarancja wysuszenia, a nawet spalenia włosów. Wtedy jedyny ratunek to krótka fryzura. Jeśli jesteś niecierpliwa i chodzisz na skróty, czyli używasz prostownicy na wilgotne włosy, skala zniszczeń jest jeszcze większa.

Jeżeli zamierzasz pójść krok dalej i zdecydujesz się na trwałe prostowanie włosów, zwane keratynowym czy brazylijskim, dowiedz się, jaką metodą robiony jest zabieg i czy używa się podczas niego substancji zawierającej aldehyd mrówkowy.

Ten formaldehyd może faktycznie świetnie prostuje włosy, sprawiając, że używana w czasie zbiegu keratyna może wniknąć w strukturę włosów, zmieniając ją, ale jednocześnie jest rakotwórczy, powoduje reakcje alergiczne podczas wdychania oparów i można się nim zatruć.

Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA – Food and Drug Administration) w 2011 roku uznała metodę prostowania włosów preparatami z aldehydem mrówkowym za niebezpieczną dla zdrowia.

7. Noszenie torby oversize

Shoppery, listonoszki XXL, torby-worki. Modne i pomieszczą wszystko. Ale gdy nosisz wielką torbę ciągle na tym samym ramieniu, a jej waga przekroczy 3-4 kg, znajdziesz się na dobrej drodze do bocznego skrzywienia kręgosłupa. A to oznacza nieprzyjemne dolegliwości, takie jak drętwienie ręki czy kłucie w okolicy łopatki. A w perspektywie miesięcy także bóle odcinka szyjnego i lędźwiowego kręgosłupa. Dlatego trzymaj się zasady: gdy coś wkładasz do torby, coś z niej wyjmij. I raz na jakiś czas ją zważ.

8. Stringi przez cały rok

Ginekolodzy i urolodzy jednogłośnie odradzają noszenie stringów na co dzień. Szczególnie tych z syntetycznych materiałów, które zwykle pierze się w niskich temperaturach, więc część bakterii i grzybów zostaje na bieliźnie nawet po upraniu jej. Ściśle przylegające cienkie paski materiału często wpijające się w okolice intymne to raj dla drobnoustrojów.

Bakterie z odbytu bez problemu przemieszczają się na cienkim pasku stringów do pochwy i ujścia cewki moczowej i tam zaczynają psocić. Jeśli masz nawracające zakażenia pochwy lub pęcherza, stringi są dla ciebie zakazane! Oprócz chorób układu rodnego i moczowego paseczki mogą też ocierać skórę, a powstałe w ten sposób drobne ranki ‒ nadkażać się bakteryjnie.

Dlatego noszenie stringów zostaw na specjalne okazje, do wymagających kreacji i jeśli już musisz je założyć, wybierz te bawełniane.

9. Przedłużanie rzęs

Gęste i długie rzęsy – marzenie wielu kobiet. Ale dla niektórych tusz, który czyni cuda, to za mało i dlatego decydują się na trwałe przedłużenie i zagęszczenie. Jednorazowa akcja (na ślub, wakacje z ukochanym czy występ w telewizji) szkody rzęsom nie zrobi, ale nieustanne doczepianie sprawi, że twoje naturalne rzęsy po prostu zaczną bardziej wypadać. Sztuczne rzęsy są przymocowywane do naturalnych.

Obciążenie i długi ucisk nie dość, że przyspieszają wypadanie naturalnych rzęs, to jeszcze mogą uszkodzić mieszek włosowy i zahamować wzrost nowych. Finał łatwo sobie wyobrazić. Ważne dla alergików – klej stosowany podczas zabiegu może uczulać i wywoływać zapalenie spojówek. Nie lepiej jednak zainwestować w dobrą mascarę i specjalną odżywkę wzmacniającą naturalne rzęsy?