Drenaż limfatyczny mógłby być, ale wydaje się zbyt prosty... tam nie ma czym zaskoczyć, a w klasycznym można kombinować. W Limfatycznym mogli by zaskoczyć, ale masażem brzucha lub twarzy
Ja stawiam w tym roku na skręcenie stawu skokowego
Widzisz.... klasyk to taka niepisana zasada. Mimo, że może być tak naprawdę wszystko czego nas uczą w programie to nikt z tego nie korzysta, choć widać już drobne zmiany. Np pojawia się punkt, w którym masz polecić inne formy masażu i tam możesz się popisać wiedzą, choć... nie mam klucza i nie potrafię Ci powiedzieć czy oceniają za samo podanie nazwy, czy może jakiś krótki opis czemu ten a nie inny.
W każdym bądź razie też stawiam na kończynę górną lub twarz. Były plecy, ręka (nawet w zeszłym roku)... U nas w medyku stawia się na porażenie nerwu twarzowego, ale kd też jest bardzo prawdopodobna wg mnie
Ja stawiam na skręcenie stawu skokowego lub coś z kostką, bo doszukuję się specyficznego podstępu a raczej drogi na skróty. U Prochowicza jest dokładnie opisana osnowa... Rwy Kulszowej! dlaczego mnie to tak podnieca? bo dwa lata temu była rwa kulszowa, rok temu był natomiast aparat wyprostny kończyny górnej, a parę lat wcześniej był aparat wyprostny kończyny dolnej, krótko mówiąc, gość co układa w ministerstwie zadanie, musi mieć skądsiś ściągę, oczywiście skorzysta z nowego Prochowicza, i drugiej osnowy w pewnej części opisanej Czyli zdjęcie opatrunku gipsowego z podudzia po skręceniu, czy zwichnięciu.
Była kończyna górna, kręgosłup część dolna z biodrami, górna część z szyją, noga ze stawem kolanowym.
Czyli był przypadek neurologiczny, zwyrodnieniowy, złamania, nie było skręcenia czy zwichnięcia
Gość co układa to zadanko wie, że wszyscy spodziewają się twarzy, bo jeszcze nie było. Ja natomiast sądzę, że będzie wybieg. Nie dadzą dłoni, bo pewne rzeczy były by podobne do poprzedniego, łącznie z pozycją ułożeniową.
Natomiast najbardziej prawdopodobne będzie coś takiego jak skręcenie i to od razu po zdjęciu opatrunku gipsowego, by pomęczyć ludzi zanikami i przykurczami i co ciekawe obrzękami!
Grzegorz, zaczynam być pełna podziwu dla Ciebie To co? Krótka powtórka tego co było by najważniejsze w tego typu projekcie? Chodzi mi skręcenie czy zwichnięcie.
Celem przy skręceniu będzie likwidacja obrzęków, zapobieganie tworzeniu się zrostów, łagodzenie bólu, przywracanie pełnej siły mięśniowej i przywrócenie pełnego zakresu ruchu w stawie, prawda? Chyba niczego nie pominęłam.
Zabiegi zaczynamy jak najszybciej i to drenażem.... i tu pytanie.... co w zasadzie będziemy opisywać? Drenaż na projekcie czy klasyk? Zakładam, że klasyk, bo pacjent pewnie przyjdzie ileś tam czasu po urazie.
Techniki to głaskanie, rozcieranie i ugniatanie podłużne. Poprzeczne można dołączyć z czasem.
Przy zwichnięciu będzie więcej zabawy. Zaczynało się od masażu odsłoniętej części. Celem jest zniejszenie bólu, ograniczenie wylewów krwawych, zmniejszenie obrzęku, utrzymanie siły mięśniowej i zakresu ruchomości.
Po zdjęcie poprawiamy trofikę, likwidujemy przykurcze, a potem wzmacniamy siłę mięśniową.
A co proponował byś przy masaży twarzy? Jeśli takowy by się trafił...? i możesz nieco przybliżyć to o czym wspominałeś? o osnowie Prochowicza? Ja jechałam 2 lata na Zborowskim, więc wiesz... Na ostatnią chwilę średnio się opłaca załatwiać inne książki, ale za to tu na forum możemy zrobić gruntowną powtórkę
Sprawa nie jest prosta, tak zgłębiam właśnie ćwiczenia gimnastyczne, teoretycznie przy twarzy jakie dać ćwiczenia? (oczywiście wszystko można, nawet z twarzą) Chyba się na twarz dlatego nie zdecydują, chyba że! zrezygnują z ćwiczeń w ogóle w tym projekcie i będą bardziej szczegółowo oceniać sam zabieg masażu, będący najważniejszy w końcu
Ale mam takie wrażenie, że tego typu skomplikowany przypadek jak skręcenie z elementem obrzęku i przypisanym masażem klasycznym może być ciekawe. Wtedy bym ten element obrzęku potraktował dość specyficznie, mianowicie ułożył kończynę w pozycji drenażowej, a ćwiczenia z nogami w górze
Nie ma co dywagować, jakie dobierać postępowanie, w skierowaniu na egzaminie będzie ono bardzo dokładnie opisane, trzeba się sztywno trzymać ich wymagań.
Osnowa czy tok zabiegu masażu wygląda dość spójnie:
To trzy części:
I - wstępna, gdzie np pacjent wchodzi do gabinetu, zapoznajemy się z zleceniem, robimy wywiad, przygotowujemy siebie i stanowisko i pacjenta do masażu, rozluźniamy gościa, dezynfekujemy jak trzeba i siebie
II - główna, gdzie są trzy fazy:
* Przygotowawcza: ocena palpacyjna tkanek i wstępny masaż, czyli głaskania ogólne
* Właściwa: główne chwyty masażu i te powierzchowne i głębokie
* Utrwalająca: krótko można nazwać przegłaskaniem, najpierw mocniejszym naciskiem, potem delikatniejszym. Oraz ruchy bierne lub czynne w stawach związanych z okolicą masowaną.
III - część końcowa, gdzie oczyszczamy skórę gościa, informujemy że może mu się np pokręcić w głowie, pomóc mu w wstaniu, może w ubraniu, jak mu tam się zechce i że ma odpocząć powiedzieć, oraz uporządkować stanowisko pracy.
Jest to dość dokładny tok zabiegu, ale na egzaminie od paru lat rozbijają go w rożnych punktach, niemniej część z wykonaniem masażu zawsze powinna być traktowana w trzech fazach.
Myślę, że właśnie budowa toku zabiegu może być na tym egzaminie właśnie w ten sposób wymagana, Trzy części w jednym Według prochowicza słowo TOK to te trzy części, a OSNOWA trzy fazy z części głównej toku.
Warto mieć książkę Prochowicza, nawet na dzień przed egzaminem, dowiaduje się człowiek ciekawych rzeczy wtedy
Magiera już zasadniczo wypadł, nie robi nowych wydań, więc nie będą do niego pewnie zaglądać, Lewandowski wydał książkę, nawet fajna ale raczej nie ma co po nią sięgać, w tym egzaminie na pewno oprą się na Zborowskim, ale są niuanse, które Prochowicz opracował i wydał pod koniec 2009 roku! Z takich źródeł się korzysta zazwyczaj
Ponadto chyba najbardziej niespodziewanym masażem jaki by wymyślili była by klatka piersiowa kobieca
Bardzo polecam zwrócić uwagę na ćwiczenia! Dobra książka to
Technika wykonywania ćwiczeń leczniczych
Autorzy:
Adam Rosławski
Tadeusz Skolimowski
ja ściągnąłem na chomiku pdfa
[ Dodano: 2010-06-21, 02:26 ] Odniosę się tutaj do klucza z poprzedniego egzaminu:
Pierwsza część jest banalna, układający zadanie wiedzą, że w masażu nie możemy czegoś tam wyciągnąć z kosmosu, stąd niemal wszystko wypisują z wywiadem.
Teoretycznie problemy zaczynają się wtedy, gdy trzeba coś wymyślać, ale pozornie. Na przykład sprawa z innymi masażami, wiadomym jest, że są różne środowiska: wodne, albo przyrządowy, albo masaże specjalne i do specjalnych należy segmentarny lub limfatyczny (dlatego limfatycznego ani segmentarnego nie będzie raczej).
Ważne w dalszej kolejności jest zorientować się, czy właśnie dziś coś pacjentowi nie wyskoczyło i dlatego eliminujemy coś takiego jak:
stany alergiczne skóry, zapalenie węzłów chłonnych, zapalenie żył, ostre ropne stany zapalne, ogniska przerzutów nowotworowych, wczesne okresy po złamaniach, stany zagrażające krawanieniem, krwotoki, hemofilia, otarcia i zranienia, tętniaki, nadciśnienie tętnicze, niewyrównane wady serca, zaawansowana miażdżyca
Jeżeli w wywiadzie pisze ze nie ma przeciwwskazań to dołączamy:
jak wynika z dokumentacji i wywiadu w dniu dzisiejszym przeciwwskazań brak
Teraz możemy się zabrać za masaż:
Ważne jest tutaj wybranie odpowiedniej pozycji dla pacjenta, wybieramy odpowiednią (u Prochowicza i Zborowskiego jest to samo)
Pozycja na swój sposób może być związana z doborem technik jakie wybierzemy, stąd piszemy je w tym miejscu.
Jeżeli znamy techniki, to wiadomym jest że wspominamy (myśląc o fachowości pracy) o zasadach kierunkowych. Czyli do serca i zgodnie z anatomicznym przebiegiem mięśni.
Jedziemy dalej, co będziemy masować, jakie mięśnie, wedle klucza są za to śmieszne 4 (ale sumując ważne) punkty, a to dlatego, że nie wymieniono tego w zadaniu, stąd jeżeli będzie wymienione, będą żądać więcej niż dwóch mięśni i ich przyczepów. Mimo wszystko warto wymienić więcej
Następnie zabieramy się za przygotowanie stanowiska i sprzętów potrzebnych.
Teraz najważniejsza część, Tutaj już jest ścisłe oparcie się na Toku Zabiegu Według Prochowicza:
a) część wstępna
* poinformowanie pacjenta, że ma się rozebrać do pasa lub odsłonić pr.kg
* poinformowanie, co może odczuwać w trakcie zabiegu
* poinformowanie o konieczności zgłaszania negatywnych odczuć
* poinformowanie o przyjęciu prawidłowej pozycji do masażu
* przygotowanie obszaru masowanego
* umycie rąk przed zabiegiem
b) cz. główna faza przygotowawcza
* ocena palpacyjna obszaru masowanego
* głaskanie pr. kg (wstępne/powierzchowne i głębokie)
c) cz.główna faza właściwa
* Głaskanie ramienia aparatu wyprostnego st.łok
* Rozcieranie ramienia aparatu wyprostnego st.łok
* Ugniatanie ramienia aparatu wyprostnego st.łok
* Wibracja poprzeczna ramienia
* Głaskanie st.łok
* Rozcieranie poprzeczne st.łok
* techniki dodatkowe( rolowanie, zruszanie, piłowanie, uciski, wstrząsanie) (po 1 pkt, max3)
d) cz.główna faza utrwalająca
* Głaskanie pr.kg (głębokie i powierzchowne)
* ruchy bierne st.łok.( zginanie i prostowanie)
e) cz.końcowa
* umycie rąk po zabiegu
* polecenie wstania z krzesła i ubranie się(ewentualna pomoc)
* poinformowanie o odczuciach po zabiegu, poinformowanie o konieczności odpoczynku
* uporządkowanie stanowiska pracy
Ćwiczenia oraz dokumentacja to dodatkowe punkty.
Na co zwrócić uwagę?
Jak widać postanowili poprzednim razem za całość Toku Zabiegu masażu dać 44 punkty. Czyli właśnie jak masować daną jednostkę chorobową musimy zwrócić uwagę.
Matematycznie dodajmy punkty, które są jakby za darmo:
tytuł 3
założenia 7
przygotowanie 18
dokumentacja 6
razem 34 + 44 = 78 !!
Myślę, że niewiele się zmieni w tym roku. Ale jeżeli ktoś posiada troszeczkę wiedzy, nie spiepszy tych darmowych punktów dawanych na początku, i z dokumentacji, to nie musisz znać żadnych mięśni, żadnych ćwiczeń, ani nawet pojedynczych niuansów jakie wymyślą.
Ucz się tylko TOKU ZABIEGU MASAŻU, a zdasz z palcem w d...
Wskazówki:
Dobieramy postępowanie do celu jaki mamy osiągnąć, a mamy tylko trzy cele: odżywczy (trofika) pobudzający lub rozluźniający przeciwbólowy
Żeby zdać egzamin potrzebujesz:
Książki Masaż Klasyczny Prochowicza (wydanie z 2009 roku).
I Najnowsze wydania książek Zborowskiego
Nic tak nie pobudza do działania jak optymizm poparty czymś konkretnym
[ Dodano: 2010-06-21, 02:34 ]
alkarn napisał/a:
może ktoś by napisał przykładowy projekt skręcenie zwichniecie i z twarzą.
Pisanie projektu czy ściągi nie ma sensu i jest stratą czasu, jak choć raz masowałeś jakiegoś ludzika, to masz obraz zabiegu, tylko skrupulatnie go w głowie przygotowujesz
Przeglądając książkę Prochowicza bardzo dokładnie jest opisana też osnowa właśnie masażu limfatycznego kończyny górnej wiec w razie niespodzianki i z tym nie powinno być problemów
Grzegorz, naprawdę zaczynam podziwiać Jak wrócę to zagłębie się w to wszystko dokładniej i postaram się jakoś klarownie opisać ćwiczenia, bo to naprawdę rzecz banalna To też są punkty za darmo jeśli ktoś ma odrobinę wyobraźni i potrafi sobie uświadomić na jakie mięśnie się aktywizują przy zgięciu lub wyproście stawu. Ale to jak wrócę...
Tymczasem.. Powodzenia wszystkim na próbnym Kto pierwsze wróci niech założy nowy temat to omówimy sobie pytania egzaminacyjne
BTW, bo potem zapomnę. Na twarz też są ćwiczenia Wszystkie mimiczne i "logopedyczne". Lusterko i hajda robić głupie miny. Nawet na upartego da się zrobić opór jeśli przytrzymamy palcem np kącik wargi.
Wiem, że można robić dziwne rzeczy z twarzą, ale nie wyobrażam sobie by ktoś na egzaminie się na to targnął... niemniej jednak nigdy nic nie wiadomo
Co do ćwiczeń, dość ciekawie jest to ujęte właśnie w tej książce co przytoczyłem Rosławskiego i Skolimowskiego. Twarzy, brzucha i klatki też tam nie ma, są tylko stawy kończyn i grzbiet...
Podzielę się kilkoma informacjami jakie posiadam. A więc tak:
Na standaryzacji. którą przeprowadzało OKE w Krakowie w tym roku (jakoś w styczniu) w projekcie był drenaż limfatyczny stawu skokowego po zwichnięciu. Tego samego nie mogą dać nam teraz, czyli może być klasyczny po zwichnięciu.
U nas w szkole była standaryzacja dość nie dawno i był klasyczny po złamaniu nadkłykciowym kości udowej. Trzeba był zrobić masaż aparatu wyprostnego kończyny dolnej i do tego staw kolanowy. Czyli tego na pewno nie będzie jutro.
Na egzaminie w styczniu w temacie projektu była babka po porodzie z pogłębioną lordozą. Okolica ciała do masażu: prostownik grzbietu Th1-L5 oraz opracowanie odcinka lędźwiowego. Cel zabiegu: rozluźnienie całego prostownika grzbietu ze szczególnym opracowaniem odcinka lędźwiowego.
Mam pytanie do Ciebie Grzegorz...
Ta książka Prochowicza jest ujęta w programie nauczania dla techników? Chodzi mi o to czy znajduje się ta książka w wykazie książek według, których był układany program nauczania?
My nie uczyliśmy się nic z tej książki, a widzę, że warto było do niej zajrzeć, bo są w niej istotne rzeczy, które jednak znajdują się na projekcie.
Teoretycznie u Prochowicza interesujący jest ten Tok zabiegu Masażu, Zborowski w swoich opracowaniach nie ukazał wyraźnie tych części, a w kluczu ostatnim jasno opisali, że były trzy fazy, choć w zadaniu egzaminacyjnym tego nie dostrzeżemy.
Dużo Tok Prochowicza ułatwia, dlatego warto przeglądnąć.
Darek, jakie masz wydanie, z którego roku Prochowicza???
[ Dodano: 2010-06-22, 16:50 ]
Ja zwrócę też szczególną uwagę na jasne określenie metody masażu leczniczego. U Prochowicza jest napisane, że metoda masażu:
ręcznej - czyli masaż ręczny, lub z użyciem przyrządów, jakichś wibratorów i powiedzmy wałków, będzie to metoda łączona.
masaż przyrządem: wibracyjny aquavibronem, synkardialny i ultradźwiekowy.
Mogą się też zachcieć FORMY masażu, czyli: krótko bodźcowy (10min) średnio bodźcowy (20-30 min) długo bodźcowy 30-45 min
Do tego higiena i bezpieczeństwo pracy masażysty z uwzględnieniem ergonomii dla masażysty, oraz higieną, nie tylko mycie rąk, ale i dezynfekcja skóry pacjenta, jeżeli były by jakieś otarcia.
Warunki poprawnego stosowania masażu:
Rozluźnić tkanki, pozycją i wstępnym głaskaniem
Zasada warstwowości
Przechodzenie od lżejszych do mocniejszych bodźców
Odpowiedni kierunek żylny, chłonny, mięćni ale i nerwowy!
Skupienie na początku na miejscach najbardziej dokuczliwych.
Jeśli chodzi o staw skokowy, to był on 3 lata temu, wiec raczej się nie powtórzy, 2 lata temu była rwa kulszowa, rok temu staw łokciowy. W tym roku stawiam na PHS.
dobra jak PHS to robimy tech. głaskanie rozcieranie, ugniatanie wibrację.
Stosowany zabieg przeciw bólowy, przeciwzapalny przeciw obrzękowy, poprawienie ruchomości w stawie barkowym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Forum korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były
zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Kopiowanie materiałów bez zgody administracji zabronione. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi użytkowników oraz materiały przez nich przesłane.
Witryna ma charakter informacyjny. Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody spowodowane wykorzystaniem przez użytkownika informacji zawartych na forum.
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 9
Mogą się też zachcieć FORMY masażu, czyli: krótko bodźcowy (10min) średnio bodźcowy (20-30 min) długo bodźcowy 30-45 min
Do tego higiena i bezpieczeństwo pracy masażysty z uwzględnieniem ergonomii dla masażysty, oraz higieną, nie tylko mycie rąk, ale i dezynfekcja skóry pacjenta, jeżeli były by jakieś otarcia.
