massagewarsaw leki przeciw pasozytom grzybom sprzedam apteka
Pomógł: 15 razy Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 7180 Skąd: bangkok warszawa
Wysłany: 2010-05-14, 18:09 Masaż chiński
NIEWIDOMY MASAŻYSTA Nr 1-153 KWARTALNIK 1995
Mgr PIOTR BIAŁEK
Pośród wielu technik leczniczych
Wschodu, poniżej opisany
masaż, jest może najbardziej
zbliżony do jego formy klasycznej.
Występuje w nim głaskanie,
rozcieranie, ugniatanie i uderzanie
połączone z wibracją oraz dodatkowo:
ruch szczypiący i naciskanie
punktowe. Propagatorzy masażu
chińskiego zwracają uwagę na jego
skuteczność, uniwersalność stosowania,
szybki efekt (uczucie ulgi i odprężenia u pacjenta), łatwość nauki, możliwość stosowania go jedną
ręką, uniezależnienie od miejsca
czy sytuacji (nawet w warunkach
polowych) i brak efektów ubocznych.
Zachowując poniższe zasady,
działamy dla dobra pacjenta i siebie.
Pierwszy dotyk powinien być
bardzo delikatny. Muskamy, ledwie
dotykając ciała pacjenta. Później
zwiększamy nacisk, aż do odczuwania bólu. Kontrolujemy to odczucie, przeprowadzając ciągły wywiad
słowny; następnie ucisk powinien
znów maleć, aż do muskania. Organizm
pacjenta nie doznaje wówczas
stresu, wywołanego naszym
działaniem - reakcje fizjologiczne
nie są gwałtowne.
W czasie pracy nie należy się
spieszyć, wszelkiego rodzaju "zrywy"
i gwałtowne spowolnienia są
niedopuszczalne. Musimy wypracować
ruch nieustępliwy, płynny,
bez zatrzymywania.
Muskanie bardzo silnie oddziałuje
na struktury zewnętrzne
organizmu. Pełny nacisk wpływa
na struktury głębokie, powodując
oddziaływanie słabsze, ale długotrwałe.
Inaczej postępujemy w przypadku
dolegliwości świeżej, a inaczej,
kiedy trwa ona długo. Nowa
dolegliwość często wiąże się z silnymi
reakcjami organizmu, takimi
jak: zawroty głowy, nudności, omdlenia.
Musimy je najpierw zneutralizować.
Natomiast dolegliwość
długotrwała lub chroniczna wymaga
opracowania całego ciała pacjenta
w następujący sposób: od głowy
do tułowia, od tułowia do kończyn,
z tyłu do przodu, od strony
lewej ku prawej.
Powinniśmy być przyjaźnie
nastawieni do pacjenta, rozumieć
jego troski i obawy; unikniemy
w ten sposób szablonu. Należy pamiętać,
że masaż chiński, podobnie
jak i inne techniki lecznicze Wschodu,
jest bardziej sztuką niż rzemiosłem.
Metodyka i techniki
wykonywania
masażu chińskiego
Zasady masażu chińskiego są
zbliżone do reguł masażu klasycznego.
Do opracowywania terapeuta
wykorzystuje część dłoniową
i grzbietową rąk. Zazwyczaj pracuje
on na obnażonym ciele pacjenta.
W obawie przed silnym jego wychłodzeniem,
można wykonywać
zabieg również przez lekką odzież
bawełnianą. Dopuszcza się każdą
pozycję wygodną dla pacjenta;
może on siedzieć, stać bądź leżeć.
Kierunek ruchu masażu chińskiego
jest spójny z klasycznym, tzn. do
serca lub w kierunku węzłów limfatycznych.
W odróżnieniu od masażu
klasycznego, wykonujemy ten
rodzaj leczenia przez węzły limfatyczne
bądź miejsca szczególnie
wrażliwe na ucisk. Ruch powtarzamy
wielokrotnie, pamiętając, że cały
zabieg ma trwać ok. 20 min.
Czasami należy masować pacjenta
z przerwą trwającą minimum 1 godzinę.
Podstawowe techniki:
- Ucisk palcami: technika ta
bywa wykonywana zawsze oburącz. Pracuje kciuk, wykonując lekkie ruchy po linii prostej do przodu,
do tyłu i na boki. Efektem ma
być zaczerwienienie opracowanej
przestrzeni. Powyższą technikę stosujemy
na głowie, czole, szyi, żebrach.
W przypadku pracy z dziećmi
jest to technika podstawowa i jedyna.
- Ucisk kostkami stawów: ręką
złożoną w pięść ze schowanym w
środku kciukiem, jak byśmy chcieli
"wcisnąć się w pacjenta", lekko kołyszemy
na boki. Technikę stosujemy
na plecach, wklęsłych częściach
łokci i kolan, na udach i karku.
- Ucisk całą dłonią: najbardziej
przypomina on głaskanie
w masażu klasycznym. Inne są jednak
przesłanki tej techniki, która
nie zaczyna ani też nie kończy zabiegu.
Stosując ją, możemy zmniejszyć
bądź zwiększyć przepływ energii
(masując od tułowia do kończyn),
zredukować obrzęki (masując
od kończyn do tułowia). Technikę
tę wykonujemy na górnych partiach
brzucha, talii, kończyn, w dole
nerkowym i odcinku lędźwiowym
kręgosłupa. Można stosować ją również
w odniesieniu do małych
dzieci.
- Ucisk wibrujący: technika
wykonywana oburącz. Układ ręki
podobny do "wyciskania" w masażu
klasycznym, przy czym kłąb małego
palca i palców opozycyjnych
nie jest uniesiony. Ruch zgniatający
wykonujemy prostolinijnie do
przodu (w górę), do tyłu (w dół).
Zabieg ułatwia przepływ energii
przez opracowywaną partię ciała.
- "Szczęki kraba": dłoń wykonuje
ruch do środka (palce ułożone
tak, jak byśmy ściskali piłeczkę),
z dołu do góry i z powrotem. Technika
ta powoduje lekkie zaróżowienie
ciała. Jest ona skuteczna przy
usuwaniu bólu i obrzęku z opracowywanego
fragmentu grup mięśniowych
bądź ścięgien.
Technika "szczęki kraba"
- "Szczypce raka": ręka ułożona
swobodnie, nie jest zamknięta
w pięść.
Ruch wykonuje palec wskazujący
i średni, rozwierając "szczypce" i zaciskając.
Odmiana tego chwytu,
stosowana na ramionach, przypomina
ugniatanie okrężne w masażu klasycznym. "Szczypce raka" stosujemy punktowo, nie wykonując dodatkowej
manipulacji, aż do bardzo
wyraźnego odczynu. Często w miejscu
opracowywanym pojawia się
obrzmienie, świadczące o stanie organizmu
pacjenta: jasny kolor - wyczerpanie
organizmu, wychłodzenie,
ciemny - nadmiar energii, ogień
wewnętrzny.
- Skręcanie: technika wykonywana
oburącz. Ręce składamy w
pięść, z kciukiem umieszczonym
na zewnątrz. Ruch złożony posuwisty
w górę, wykorzystuje możliwości
nadgarstka. Technikę tę stosujemy
w czasie opracowywania pleców.
- Ucisk szybki: wykonywać go
można ręką złożoną w pięść, ręką
otwartą, samym kciukiem. Warun-kiem jest szybkie, rytmiczne uciskanie, które zaczynamy lekko, potem
intensyfikujemy je, kończąc lekkimi
ruchami. Technika, przydatna
w opracowaniu skroni, klatki piersiowej,
pleców i brzucha.
- Ucisk "szczypiący": jest to
technika znana z akupresury czy
digitopunktury, polegająca na silnym
punktowym ucisku na miejsca
"alarmowe". Wykonujemy ją dwoma
kciukami lub kciukiem i palcem
wskazującym.
- Opukiwanie: wykonywać je
można końcami palców lub całą
dłonią (znana z masażu klasycznego
tzw. łódeczka).Liczy się tu wydatkowana
przez masażystę energia,
nie należy więc "oszczędzać" pacjenta.
Jest to działanie gwałtowne,
przeprowadzane na plecach.
Omówione powyżej techniki służą
przede wszystkim opracowywaniu
poszczególnych przypadków,
takich jak: przeziębienie, bezsenność
czy bóle gardła. Zostały one
opisane w książce dr. Yoshio Manaki
i dr. lana A. Urquhartą pt. "Masaż
chiński".
Występują dwie formy masażu
chińskiego wywołujące dobre samopoczucie
pacjenta. Pamiętać musimy
o tym, że wydatkujemy nie tylko
energię fizyczną, powodującą odczyn
skórny czy wyraźne przemieszczanie
się tkanki, ale również energię
psychiczną, taką samą, jaką oddziałują
bioenergoterapeuci. Istnieje pewne
niebezpieczeństwo "przeładowania"
pacjenta. Inny problem to
pacjent - nałogowiec; alkohol, kawa,
mocna herbata, tytoń są czynnikami,
o których masażysta, przystępujący
do masażu chińskiego, powinien
wiedzieć. To samo dotyczy środków
hormonalnych, leków psychotropowych
czy narkotyków używanych
przez pacjenta. Dobre samopoczucie
wiąże się z nie zatrutym
organizmem. Chorzy mogą
odczuwać nawet silne dolegliwości.
Są one zależne od występujących
u nich schorzeń. Przede wszystkim musimy pacjentowi wyjaśnić, że spotkanie z masażem nie może
być jednorazowe. Cykl zabiegów
obejmuje 7, 14, 21 spotkań; dzieciom
zazwyczaj wystarcza seria
7-miu, dorosłym 14-tu, natomiast
osobom powyżej 50. roku życia - 21.
Masaż ogólny typu 1.
Obszarem jego działania jest głowa,
szyja i ręce. Rozpoczynamy od
punktu umieszczonego między
brwiami. Lekki ucisk szczypiący wykonywany
jest na boki, wzdłuż brwi,
w kierunku skroni i z powrotem.
Następnie przesuwamy się trochę
wyżej i powtarzamy ruch, aż do linii
włosów. Zmieniamy technikę na
ucisk palcami i idąc po linii włosów,
kierujemy się ku szyi, schodząc do
niej za uchem. Na szykmasaż przeprowadzamy
obszerniejszymi ruchami,
ale bardzo delikatnie. Wchodząc
na ramiona, zmieniamy technikę
na ucisk całą dłonią, idąc od
szyi do stawów barkowych. Ręce,
aż do palców, masujemy pojedynczo,
najpierw jedną, potem drugą
rękę, stosując obustronny ucisk całą
dłonią. Po dojściu do palców, lekko
naciągamy każdy z nich i wracamy
masażem aż do stawów barkowych.
Następnie opracowujemy drugą rękę.
Wracamy od stawów barkowych,
masując symetrycznie ramiona,
szyję i głowę, do pozycji wyjściowej.
Opisany powyżej masaż
aktywizuje następujące meridiany:
płuc (usprawnia czynność narządu oddechowego), jelita grubego (usprawnia czynność śluzówek i odtruwa
ustrój), serca (wywiera dodatni
wpływ na psychikę), jelita cienkiego
(poprawia stan błon śluzowych
oraz działa przeciwskurczowo
na mięśnie gładkie), osierdzia
(wzmacnia i równocześnie uspokaja
serce i czynność krążenia), potrójnego
ogrzewacza (usprawnia czynność
układów: oddechowego, trawienia
i moczopłciowego). Płynnie
przechodząc od czoła aż do czubków
palców i z powrotem, działamy
tonizująco równocześnie na kilkadziesiąt
punktów. Stąd tak doskonałe
rezultaty masażu chińskiego.
Masaż ogólny typu 2.
Rozpoczyna się on podobnie jak
poprzedni, lecz opuszczając szyję,
kieruje się ku kości krzyżowej (ucisk
kostkami stawów) wzdłuż kręgosłupa.
Na poziomie pierwszego otworu
krzyżowego masażysta skręca
i przechodzi przez biodro na zewnętrzną
stronę uda (stosujemy dwie
techniki - ucisk palcami i ucisk
wibrujący). Dochodzimy do kolana,
które masujemy po "rozprężającej
się spirali" (ucisk całą dłonią). Idziemy
dalej do palców stopy (ucisk
wibrujący), które naciągamy podobnie
jak w przypadku rąk. Powrót
jest po tej samej drodze, z tym, że
znów wchodząc na plecy, stosujemy
technikę skręcania. Szyję i głowę
opracowujemy jak w masażu typu 1.
W wyniku naszego działania pobudzamy meridiany: - żołądka (usprawnia układ narządów trawienia, wywiera
działanie uspokajające w
przypadku podrażnienia psychicznego),
śledziony i trzustki (reguluje
trawienie, usprawnia tkankę łączną),
pęcherzyka żółciowego (działa
rozkurczowo oraz wywiera uspokajający
wpływ na psychikę), wątroby
(reguluje procesy przemiany materii,
pobudza proces asymilacji i odbudowy
tkanek), nerek (ma działanie
regulujące i usprawniające nerki
i nadnercza, powoduje odtrucie
ustroju i dostarcza energii), pęcherza
moczowego (odtruwa i oczyszcza
ustrój). Można stosować masaże
typu 1. i 2. razem i osobno,
zależnie od potrzeb pacjenta. Należy
pamiętać o ich wielkiej sile wywieranej
na ustrój. Konkretne recepty
z pracy dr. Manaki i dr. Urquharta:
1. Skurcze nóg:
- ucisk wibrujący na dolnej kończynie
(udzie),
- opukiwanie na zewnętrznej
stronie kolan,
- ucisk rytmiczny na powierzchni
zewnętrznej łydek,
- ucisk całą dłonią na kończynie
w dół.
2. Bóle reumatyczne:
- masaż ogólny typu 1. i 2.,
- ucisk palcami na ramionach:
meridian płuc Liequex i p. 6; meridian
osierdzia Laogang, meridian
serca p. 8,
- rytmiczny ucisk "ciepłymi rękami"
na wszystkie aspekty spojeń kolanowych i innych bolesnych miejsc - nacisk z wewnątrz na zewnątrz.
3. Sztywność karku:
- ucisk kostkami stawów na górnych
kończynach,
- masaż ogólny typu 2. - tylko
odcinek głowa-ramiona,
- "lekkie ruchy karku po 20 razy,
a następnie szybkim ruchem obrót
całą głową".
Uwaga! Niebezpieczne (przyp.
aut),
- "przed masażem: okryj pacjenta
ciepło i zastosuj relaks w pozycji
leżącej".
Z własnych doświadczeń
Masaż chiński poznałem dzięki
uprzejmości Chińczyka zamieszkałego
w Polsce kilkanaście lat temu.
Był to masaż ogólny typu 1. i 2.
Praca mojego nauczyciela zrobiła na
mnie silne wrażenie płynnością ruchów,
nieustępliwością i wyczuciem.
Wydawało mi się, że jest to
dar, który posiadają tylko Chińczycy.
Problemem była emisja bioenergii,
wyzwalana w moim organizmie
w czasie zabiegu. Pacjenci zostali
"przeładowani". Odczuwali nadmiar
energii, opisywany przez nich jako
niemożliwość zaśnięcia. Konieczny
był mój "chłodny", ale przyjazny stosunek
do pacjenta. Są osoby, które
masaż ten odbierają powierzchownie,
jako pewnego rodzaju ciekawostkę,
a nie zabieg leczniczy. Wiąże
się to często z bardzo poważnymi blokami energetycznymi na meridianach lub procesem chorobowym
w fazie letalnej. Wówczas pomoc
doświadczonego akupunkturzysty
jest niezbędna. Dopiero po usunięciu
stanów patologicznych na meridianach
nasza działalność może
przynieść dobre efekty. Nie należy
również przedłużać czasu masowania.
"Miesiąc księżycowy" (21 dni)
całkowicie wystarcza. Później może
zaistnieć "nałóg masażowy", tzn, że
pacjent będzie wymagał prawie codziennej
obecności terapeuty, skarżąc
się na coraz to inne dolegliwości.
Wiąże się to ze strefą psychiczną,
pewnego rodzaju "poddaniem
się" organizmu pacjenta naszej woli.
Należy tego za wszelką cenę uniknąć.
Przerwa między cyklami masażu
chińskiego powinna trwać tyle,
ile trwał cykl.
Konkretne recepty, zawarte we
wspomnianej wyżej literaturze, są
równie skuteczne, co preferowany
przeze mnie masaż ogólny typu 1.
i 2. Ci, którzy poznali tajniki akupresury,
znajdą tam układy podobne
do manipulacji akupresurzysty, tylko
wykonane dynamicznie. Medycyna
Wschodu za swoją naczelną
zasadę uznaje bowiem podejście
holistyczne do pacjenta. Nieważne,
jakimi środkami się posługujemy,
ważne jest dobro człowieka.
LITERATURA:
Yoshio Manaka, lan A. Urquhart:
Masaż chiński. Bydgoszcz 1990.
"Arcanum". s. 60.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Forum korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były
zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Kopiowanie materiałów bez zgody administracji zabronione. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi użytkowników oraz materiały przez nich przesłane.
Witryna ma charakter informacyjny. Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody spowodowane wykorzystaniem przez użytkownika informacji zawartych na forum.
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 13