Witam, czywiście że są różnice nie tylko w nazewnictwie, ale przede wszystkim w praktyce. Poza tym jeśli zobaczysz jak się rozwija obecnie masaż, zwłaszcza manipulacje tkankami miękkimi, masaż tkanek głębokich, to także zrozumiałe jest pojęcie odkształcania sprężystego, choć trudno to wytłumaczyć w paru słowach w poza akademickich rozważaniach.
Np trudno nam w szkołach (widzę to po uczniach) wyjść poza zaklęty krąg kolejności głaskani- rozcieranie-ugniatanie- itd. Kiedy Europa od lat nauczyła sie przestawiać tą kolejność no może na wstępie zostaje głaskanie, choć też nie zawsze.
Oczywiście, podstawa to na jakim poziomie chcemy pracować, co chcemy osiągnąć

ale jako że czasem teoretyzowanie też jest potrzebne, zadam inne pytanie.
Kładziesz lekko dłoń np na jedną z głów brzuchatego łydki, ale tak aby napiąć wstępnie tylko skórę, potem:
w jednym przypadku przesuwamy lekko do przodu, w drugim próbujemy wykonać ruch okrężny na zewnątrz, a w trzecim spiralny dośrodkowo. jaka będzie różnica?
Może dla adepta masażu to pytanie o rozcieranie jest ważne, ponieważ jak zauważyłem schematów ci w nauczaniu masażu od groma. Rzecz w tym, iż od lat w masażu obowiązuje tzw konstrukcja zabiegu, protokół, ale już nie ma miejsca na schemat.
O tym też warto pomyśleć.
Powodzenia, pozdrawiam serdecznie