mgr Michał Dachowski fizjoterapeuta Absolwent wydziału rehabilitacji Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie.
Zdrowe stawy są bardzo ważne dla każdej osoby, a szczególnie dla sportowców, którzy przez ból lub ogólne uczucie dyskomfortu nie będą w stanie osiągać swoich sportowych celów.
Kolagen jest głównym białkiem tkanki łącznej, który "klei i spaja”. Jest on najważniejszym białkiem w organizmie, ponieważ stanowi 30% całkowitej masy białka ludzkiego i 70% masy białek skóry. Nie będę się rozpisywać na temat tego jak ważny jest kolagen dla funkcjonowania całego organizmu.
Skupię się tylko na tym, jak poprawić syntezę kolagenu, szczególnie u osób bardzo aktywnych fizycznie, osób starszych, chorych na cukrzycę, z problemami trawiennymi oraz chorobami autoimmunizacyjnymi – zwłaszcza tych, które dotyczą tkanki łącznej, gdzie układ odpornościowy postrzega kolagen jako obcy i atakami obniża jego ilość w organizmie.
Utrata kolagenu jest normalnym procesem fizjologicznym z intensywnością głównie uwarunkowaną genetycznie, ale w bardzo dużym stopniu intensywność utraty kolagenu zależy od stylu życia i innych czynników środowiskowych. Po raz kolejny wracamy do tego, że prawidłowe żywienie, brak używek, mniejsza ilość stresu należą do najważniejszych czynników środowiskowych człowieka i to my, w największym stopniu, jesteśmy odpowiedzialni za wszystkie problemy zdrowotne, które nas dotyczą.
Kolagen składa się w większości z następujących aminokwasów syntezowanych przez własny organizm: glicyna w ok. 33%, prolina w ok. 14%, arginina w ok. 10%, alanina w ok. 9% i aminokwasu, który nie jest syntezowany poprzez własny organizm – lizyna w ok. 2%.
Aminokwasy hydroksyprolina i hydroksylizyna są potrzebne, by kolagen trzymał swoją prawidłową strukturę molekularną, są one formowane z proliny i lizyny, ale proces ten wymaga obecności stałego stężenia witaminy C.
Żeby odbudować ścięgna, ochronić stawy, więzadła, tkankę łączną, musimy koniecznie zadbać o syntezę kolagenu i odpowiednie nawodnienie organizmu, dostarczać substancji odżywczych, z którymi organizm już sam sobie świetnie poradzi. Najlepszy kolagen dla profilaktyki u zdrowych dostarczymy z pożywienia, np. wywary z kości, ścięgien, łapek kurczaków, kości i nóżek świńskich, kości wołowych i cielęcych (ale nie tych z supermarketów - tylko zwierząt z wolnego wybiegu), podroby, kolagen rybny, np. wywary z głów ryb i kręgosłupów.
Producenci suplementów na bazie kolagenu zawierających hydroksyproline i hydroksylizyne twierdzą, że ich produkty mogą poprawić jakość skóry i paznokci, a także zdrowie stawów. Nie jest to do końca prawdą , jednak niedobór aminokwasów i zła synteza kolagenu jest najważniejszą z przyczyn złego stanu zdrowia tych organów, dlatego trzeba zadbać o odpowiednią syntezę kolagenu we własnym organizmie.
Dlaczego? Bo synteza kolagenu odbywa się w kolejny sposób: najpierw tworzą się „nici” z aminokwasów np. z tej samej proliny, lizyny oraz innych i wtedy dopiero później powstają hydroksyprolina i hydroksylizyna, które dbają o to, by kolagen trzymał prawidłową strukturę.
Żeby synteza była dobra, po pierwsze – powinniśmy dostarczać do organizmu z pożywienia potrzebnych dla tego aminokwasów, po drugie – zaburzone procesy trawienia i wchłaniania składników odżywczych z pożywienia nie pozwolą, by synteza kolagenu odbywała sie we właściwy sposób.
A więc w tym drugim wypadku musimy jednocześnie zadbać o odpowiednią ilość kwasu solnego w żołądku, wydzielanie enzymów trawiennych oraz przyjazną florę bakteryjną jelit. Jesteśmy całością, wiec do problemu musimy podchodzić kompleksowo. I znowu się powtórzę, dobrej jakości kolagen nie powstanie bez odpowiedniej ilości witaminy C.
Możemy dostarczać ją z owoców z niską zawartością fruktozy: jagody dzikiej róży, malpigia granatolistna – inaczej Acerola lub kwasu l askorbinowego. Warto pamiętać, że u osób bardzo aktywnych fizycznie, przebywających w mocnym stresie lub chorych, witamina C ma szybszy półokres rozpadu bo organizm znacznie szybciej zużywa ją do swoich celów. Dzieje się tak, ponieważ jest potrzebna w naprawdę bardzo wielu przemianach biochemicznych ustroju, a więc odpowiednio zapotrzebowanie na nią jest o wiele większe niż u osób mało aktywnych.
Kolagen źle się łączy, jeśli nie ma krzemu - potrzebnego do wiązania i powstania dobrej jakości kolagenu. W tym pomogą np. ziemia okrzemkowa spożywcza, herbatki ze skrzypu lub różnego rodzaju preparaty zawierające krzem.
Dobry kolagen nie powstanie bez siarki. Najlepsze źródła siarki w pożywieniu znajdziemy w: podrobach, jajkach, cebuli i czosnku. Osoby z problemami jelitowymi mogą jednak mieć problem z jedzeniem cebuli, a alergicy z jajkami. Niestety z pożywienia nie dostarczymy takiej ilości siarki, która jest potrzebna w większych lub mniejszych problemach z tkanką łączną.
Siarkę z pożywienia jesteśmy w stanie dostarczyć dla profilaktyki i utrzymania dobrego zdrowia. W wypadku chorób tkanek łącznych oraz potrzeby odbudowania ścięgien, chrząstek itd. jako źródło siarki będzie nam służyć MSM (Metylosulfonylo-metan), który ma mnóstwo innych właściwości odżywczych dla organizmu. Działa on przeciwbólowo, przyśpiesza regenerację oraz gojenie się ran, wspomaga dobrą pracę układu odpornościowego, jest pomocny przy alergiach itd.
Dawki: dla utrzymania zdrowia 500 mg dziennie, dla leczenie stanów chorobowych od 2-8 gr, przy zwapnieniach stawów naturoterapeuci wypisują nawet dawki od 15gr do 20gr. Ostrzegam przed samo leczeniem.
Dodatkowo dla zwiększenia syntezy kolagenu potrzebne są bioflawonoidy, które przeciwdziałają rozpadowi witaminy C wzmacniając jej działanie antyoksydacyjne, oraz witaminy z grupy B szczególnie B3 i B6 i miedź.
Domowy kolagenowy „koktajl”: żelatyna spożywcza, jagody dzikiej róży (lub ekstrakt dzikiej róży) lub najlepiej aceroli. Przygotowanie: 5 gr żelatyny podgrzać i roztopić w 15 ml wody, dolać 10 gr koncentratu po tym, jak żelatyna roztopiona trochę wystygnie (koncentratu nie poddawać termicznej obróbce) i wstawić do lodówki, żeby zastygło. Można dodać dodatkowo kwasu L Askorbinowego, jeśli nasza dzienna podaż witaminy C z jakichś powodów jest większa. Jeść po posiłku.
UWAGA!: osoby, które mają problemy z insulinoopornością, hipoglikemią, lub po prostu maja ograniczone ilości węglowodanów w żywieniu, muszą wybierać koncentrat/wyciąg a nie syrop, który swoją drogą będzie miał więcej cukrów. Proporcję składników opisane wyżej są wyliczone na 25 kg masy mięśniowej ciała.
Inne plusy takiego domowego koktajlu: jagody lub ekstrakt z dzikiej róży zawiera organiczne kwasy, które powodują wydzielanie soku żołądkowego - odpowiednia ilość jest niezmiernie ważna w prawidłowym trawieniu i przyswajaniu z pożywienia aminokwasów. Dużo osób cierpiących na zgagę ma nie nadkwasotę, a odwrotnie, brak wystarczającej ilości kwasu solnego w żołądku. Z tego wynika bardzo dużo problemów trawiennych. Trzeba jednak pamietać, że zakwaszanie żołądka zabronione jest dla osób ze stwierdzoną nadkwasotą i wrzodami.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Forum korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były
zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Kopiowanie materiałów bez zgody administracji zabronione. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi użytkowników oraz materiały przez nich przesłane.
Witryna ma charakter informacyjny. Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody spowodowane wykorzystaniem przez użytkownika informacji zawartych na forum.
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13