[massagewarsaw]

Długie godziny za biurkiem, nadwaga i brak ruchu to najprostszy przepis na zafundowanie sobie problemów ze stawami. Co gorsza zmiany zwyrodnieniowe, przez większość uważane za chorobę osób starszych, coraz częściej dotykają ludzi bardzo młodych. Co zrobić by towarzyszący temu schorzeniu ból nie stał się udręką i nie odebrał chęci do życia?

W początkowej fazie dolegliwości wywołane tworzącym się zwyrodnieniem pojawiają się po intensywniejszym wysiłku, szybko mijają i zazwyczaj są ignorowane. Niestety z upływem czasu i rozwojem choroby nie ustępujący ból powoduje, że nawet najmniejszy ruch i najprostszy ruch stają się barierą nie do przejścia. Dlatego tak ważna jest obserwacja własnego ciała i nie lekceważenie niepokojących objawów.

Zwyrodnienie to choroba seniorów. Nic bardziej mylnego!

Chrząstka stawowa to rodzaj naturalnego "amortyzatora" chroniącego ludzkie kości przed wzajemnym ocieraniem. Czynniki mechaniczne oraz biologiczne sprawiają, że stopniowo ulega ona uszkodzeniom oraz zużyciu. Mimo że większość z nas kojarzy problemy ze stawami z podeszłym wiekiem to kolejne badania pokazują, że nie tylko liczba przeżytych lat ma tu znaczenie.

Zdaniem specjalistów nawet co drugi trzydziestolatek w Polsce ma zmiany degeneracyjne w stawach. - Przyczynia się do tego między innymi nadwaga, bo każdy zbędny kilogram zwiększa obciążenie stawów. Nie służy im także siedzący tryb życia, a w szczególności spędzanie wielu godzin za biurkiem w jednej pozycji - zwraca uwagę lek. med. Klaudiusz Kosowski, specjalista w dziedzinie ortopedii i traumatologii z poznańskiego Szpitala Med Polonia.

Jak sobie pomóc?

Najlepszym sposobem na wzmocnienie stawów i odroczenie naturalnego procesu starzenia się chrząstki stawowej jest aktywność fizyczna. Dlatego warto zadbać o to, by regularnie się ruszać, ale jednocześnie podczas ćwiczeń nie przeciążać stawów, ponieważ zbyt intensywna i wyczynowa aktywność fizyczna też im nie sprzyja. Uważać powinniśmy również podczas codziennych czynności.

Ważne jest przede wszystkim właściwe dźwiganie ciężarów - z przysiadu, a także zachowywanie prawidłowej postawy podczas prac domowych. Wszystkie te, które wymagają schylenia się lub przyklęknięcia - na przykład pielęgnowanie ogródka czy odkurzanie - powinniśmy starać się wykonywać w jak najbardziej wyprostowanej pozycji.

Zwyrodnienie - czy to już?

Choroba zwyrodnieniowa najczęściej atakuje stawy kolanowe i biodrowe, a także te w obrębie kręgosłupa. To schorzenie może jednak dotknąć również mniejszych stawów rąk i nóg. Zatem jak rozpoznać, czy ból, który odczuwamy, to choroba, a nie efekt przeforsowania? - Powinniśmy zwrócić uwagę na pewne charakterystyczne symptomy.

Należy do nich przede wszystkim poranne poczucie zmęczenia i sztywność kończyn, trudność w rozruszaniu ich po wstaniu z łóżka czy zmianie pozycji ciała oraz słyszalne zgrzyty i "strzelanie" w stawach - mówi lekarz Klaudiusz Kosowski. - W miarę postępowania choroby pojawia się ograniczona ruchomość chorego stawu, jego zniekształcenie, opuchlizna oraz silny ból, który z czasem może zacząć dokuczać już nie tylko w trakcie ruchu, ale i podczas spoczynku - dodaje.

Sposób na stawy

Nieleczona choroba zwyrodnieniowa znacząco utrudnia swobodne poruszanie się i może doprowadzić nawet do niepełnosprawności. Jeśli nie chcemy do tego dopuścić, konieczne jest rozpoczęcie leczenia. Dziś wykorzystuje się różne metody dopasowane do stopnia dolegliwości, a także indywidualnych potrzeb chorego. Niektórym osobom do uśmierzenia bólu wystarczy lek przeciwbólowych bądź środek przeciwzapalny. Sprawność stawów znacznie poprawia odpowiednia rehabilitacja i fizjoterapia.

Ostatecznością w leczeniu zwyrodnienia stawów jest operacja. Zabieg polega na zastąpieniu "zniszczonego" stawu endoprotezą. Ponieważ zabieg jest drogi i skomplikowany zlecany jest jedynie w bardzo trudnych przypadkach. Dlatego, jeśli jest to tylko możliwe, nawet przy bardzo zaawansowanym stadium wykorzystuje się m.in. leczenie ciepłem i zimnem czy kinezyterapię polegająca na leczeniu ruchem.

Jednym ze sposobów pozwalających złagodzić ból jest tzw. terapia Orthokine. Polega ona na wstrzyknięciu w dotknięty chorobą staw mieszaniny autologicznych białek przeciwzapalnych wytworzonych z krwi pobranej wcześniej od pacjenta. Pozwala to na spowolnienie rozwoju zwyrodnienia oraz złagodzić ból, a także odroczyć operację.

Źródło: zdrowie.gazeta.pl

[Vrako]

Ciekawy zbiór poradników pomocnych w dbaniu o stawy znalazłem na stronie dip rilifa. Ja sam już przechodziłem takie bóle, że teraz niezależnie od maści staram się jednak zawsze odejść od komputera, poruszać trochę, zrobić parę skłonów, bo czasami po paru godzinach siedzenia to już nie byłem w stanie znaleźć takie pozycji, żeby mnie nie bolało.