Forum.e-Masaz.pl

Witam serdecznie,
Jestem masażystą, jednak od zawsze miałem bóle kręgosłupa w okolicy lędźwiowej/ lędźwiowo-krzyżowej. Pół roku temu spotkała mnie sytuacja iż po masażu zostałem.. na kolanach. Ból był paraliżujący.. wylądowałem na ostrym dyżurze, RTG - nic nie widać.. przeciwbólowe, przeciwzapalne i do domu..

Zmęczenie tego odcinka czuje ciągle.. mam odczucie jakby coś tam było zablokowane..
Dzisiaj przeciągnąłem się na drążku (w celu rozluźnienia tego kręgosłupa) po stanięciu na nogi powrót bólu jak kiedyś po masażu.. bardzo mocny ból w tej samej okolicy i chodzę jak kaleka (mam już tak któryś raz)
Co proponujecie?

Zmiana lekarza i nieprzemęczanie tego miejsca. Ja wiem, że łatwo powiedzieć, ale coś tam jest ewidentnie nadwrażliwe. Doraźnie, przed zwiększonym wysiłkiem na to miejsce, możesz rozgrzewać jakimiś okładami, czy dip hotem, terpentyną, ale jeśli nie chcesz być zmuszony do zmiany pracy (w dalszej perspektywie) to jednak polecam szukać lekarza do skutku.

Od kiedy pamiętam mam problem z tamtym odcinkiem kręgosłupa.. myślę że rezonans będzie konieczny, jestem pewien że coś się z kręgiem dzieje. Spróbuje dziś się załapać na ostry. Czy jeśli wstawię tu zdjęcie z rezonansu ktoś będzie w stanie ocenić co się dzieje? (lekarz zrobi to również, swoją drogą oczywiście)