Masaż dziecka w fazie intensywnego wzrostu

[MGMasaz]

Witam!

Zgłosiła się do mnie Pani, której córka(7lat) uskarża się od 3 lat w okresie zimy na bóle nóg. Zawsze po zimie dziewczynka ma kupowane o dwa rozmiary większe ubrania. Stąd wniosek, że bóle spowodowane są zbyt szybkim rośnięciem.

Wydaję mi się, że masaż mógłby złagodzić występujące dolegliwości. Zapobiegnie powstawaniu ew. rozstępów, uelastyczni mięśnie itp. Ale poradziłam najpierw skonsultować to z lekarzem.

Pytanie do kolegów/koleżanek pracujących dłużej w zawodzie: mieliście podobny przypadek? Jak się do tego ustosunkować?

Pytam, bo szczerze nie jestem w 100% pewna czy faktycznie w ogóle pomogę tej małej.

Pozdrawiam,
Magdalena G.

[massagewarsaw]

sproboj jeden masaz, zobacz, jaka reakcja w czasie i po masazu.

zrob i pokaz do samodzielnego wykonywania rozciagania na rozne sposoby.

jesli objawy tylko zima, to moze nietypowe objawy slabego krazenia krwii, nadwrazliwosc na zimno. Sproboj masci rozgrzewajacej, stempli ziolowych, kamieni, lampy. Niech w domu sprobuje moczenie nog czy kapiel z sola, poduszke elektryczna. Zwroc uwage, zeby nie ubierac za scislych spodni, butow, czyli kupic wieksze o rozmiar czy dwa jeszcze przed zima

[MGMasaz]

też mi problemy z krążeniem przeszły przez myśl. Zobaczymy czy mamuśka wybierze się do lekarza i wtedy się zastanowimy co dalej.

Dziękuję za odpowiedź.

[tekila103]

spróbuj klasyka tylko bardzo delikatnego głas, roz taki bardziej relaksacyjny nie dość że pobudzisz krążenie krwi odżywianie mięśni narządów itd wpływ masaży wszyscy chyba znamy. a do tego dziewczynka na pewno jest przerażona co się dzieje itd sama się na dodatek spina i to może nasilić objawy bólowe lekki masaż ją wyciszy uspokoi ukł nerwowy a jak przyjdzie z wynikami proponuje tu zalecić badania krwi a w szczególności przyswajanie białka w organizmie (szybki wzrost= większe zapotrzebowanie= niedobór= ból lub inne powikłania które mogą współistnieć i wywoływać ból nie koniecznie w kościach a dają takie wrażenie ). niech się wypowiedzą inni ja takiego przypadku nie miałam koleżanka miała nastolatkę co szybo rosła ale ona miała zaburzenia wzroku nie widziała na oczy momentami urosła do pewnego pewnego wzrostu i objawy samoistnie zniknęły