Forum.e-Masaz.pl

Takie pytanie jako ze powoli zbliża się majówka i to dość długa bo jak się weźmie 3 dni wolnego od pracy można mieć aż 9 dni wolnego dla tych którzy nie mogą zostaje 3 dni tak czy siak zawsze to wolne. Związku z tym jak ją spędzicie? Praca zabiegi? Może wyjazd? Leniuchowanie w domu? Jak wyjazd to może znacie ciekawe miejsca na wyjazd i ten 9 dniowy i ten 3 dniowy?

kursy tajskiego w kampinosie: 1.5 twarz/glowa, 2.5 stopy, 3-5.5 tajski.

jesli chodzi o czysty wypoczynek, to trzeba rezerwowac jak najwczesniej, bo to gorace swieta - za wczesnie na domki kempingowe i pod namiot, wiec noclegi uciekaja. Spa pracuja pelna para, ale prywatne gabinety wyludnione, wszyscy jada w plener

massagewarsaw pisze:kursy tajskiego w kampinosie: 1.5 twarz/glowa, 2.5 stopy, 3-5.5 tajski.

reklam siłą handlu hehe jak ktoś lubi naukę w wolny czas pewnie

massagewarsaw pisze: jesli chodzi o czysty wypoczynek, to trzeba rezerwowac jak najwczesniej, bo to gorace swieta - za wczesnie na domki kempingowe i pod namiot, wiec noclegi uciekaja. Spa pracuja pelna para, ale prywatne gabinety wyludnione, wszyscy jada w plener

Dokładanie jak już gdzieś dalej to rezerwować bilety które szczerze są już drogie(samolot). Masz racje z domkami bo u nas jest tak co roku za powiadają że będzie piękna majówka gorąca a w gruncie rzeczy deszczowo i zimno Sadze ze spa powiązane z sauną może aquaparkiem będzie dobra opcją

Ja tam jestem zdania, żeby lepiej nie przesadzać na majówkę i oszczędzać kasę na wakacje. Dlatego w tym roku jadę na trzy dni do Jasionki obok Rzeszowa. Mają tam fajny dworek - Dwór Ostoya, całkiem klimatyczne miejsce. Tak po prostu, wypocząć, zapomnieć o codziennych sprawach i zregenerować siły.

Britain pisze:Ja tam jestem zdania, żeby lepiej nie przesadzać na majówkę i oszczędzać kasę na wakacje. Dlatego w tym roku jadę na trzy dni do Jasionki obok Rzeszowa. Mają tam fajny dworek - Dwór Ostoya, całkiem klimatyczne miejsce. Tak po prostu, wypocząć, zapomnieć o codziennych sprawach i zregenerować siły.

ja tam uwazam, ze przesadzilas ze spamem w swym pierwszym poscie na forum, dlatego usuwam cie, zeby zapobiec kolejnym dawkom smiecia

Nie lubię jeździć na majówkę, bo nie mam samochodu, a pociągami, czy autobusami jeżdżą wtedy całe tłumy. Choć kusi, żeby na Mazury skoczyć czy coś

bardziej "gdzie?", niz "jak?".

kuszetka w tlk z duzym wyprzedzeniem i glowa spokojna. Mazury jeszcze za zimne na wode, dawaj do najblizszej puszczy

Kaszuby na domek? Chodź jak co roku deszcze pada wiec jakieś spa lepsze