Forum.e-Masaz.pl

Witam,

Dzisiaj trzeci dzień masowałam pacjentkę. Skarżyła się na wieczorny stan podgorączkowy, ból mięśni. Czy może to być spowodowane " rozbiciem" po masażu, które powinno minąć po około trzech zabiegach?
Masuję obręcz barkową + kark.
Wiem, że podczas stanu zapalnego nie wolno masować. Ale jak to teraz wytłumaczyć pacjentce, która mówi, że bardzo potrzebuje serii masaży? Zaznaczyłam, że jeśli dzisiaj również pojawi się stan podgorączkowy to musimy przerwać masaż. Czekam więc na telefon.
Szczerze mówiąc bardzo się tym przejęłam i przestraszyłam, że to moja wina.
Bardzo proszę o jakieś komentarze, pomoc. Pozdrawiam

[ Dodano: 2012-08-16, 23:30 ]
Nikt nie odpowie...?

sama sobie odpowiedzialas - przy zapaleniu nie masowac (albo nauczyc sie masowac takimi technikami, ktore zmniejsza bol, zaktywizuja system obronny organizmu).

prawdopodobnie moglas zastosowac segmentarny

Bardzo dziękuję za odpowiedź.

"Prawdopodobnie mogłaś zastosować segmentarny" - tzn., że użyłam niechcący technik z segmentarnego, które doprowadziły pacjentkę do kiepskiego samopoczucia?

Jeśli chodzi o masaż segmentarny to dla mnie jest zbyt odpowiedzialnym masażem i nigdy nie dążyłam do nauczenia się jego wykonywania :/

techni masazysta bez segmentarnego?

to jak pomozesz takim pacjentom, ktorych ostatnio mialas?

Boję się, że takim masażem zrobię krzywdę pacjentowi...

w ogóle masażem można zrobić krzywdę jeśli ktoś nie umie poprawnie go wykonać