Ból okolicy lędźwiowej u osoby starszej
: 2011-05-16, 18:26
Witam serdecznie,
Jestem masażystą i mam pewien problem i proszę o poradę koleżanki i kolegów po fachu.
Babcia moja, która przebywa obecnie w szpitalu przy zmianie bielizny podnosząc nogę doznała gwałtownego" strzelenia", co zaskutkowało intensywnym kłującym bólem o odcinku lędźwiowym. Zdiagnozowałem iż nie jest to ani wina dysku( wyżej ), ani przemieszczenie bądź złamanie kości.
Wykonałem więc masaż klasyczny głównie odcinka lędźwiowego jak i mięśni prostowników kręgosłupa oraz samego kręgosłupa. Na zakończenie zastosowalem 2 delikatne ćwiczenia z zakresu poizometrycznej relaksacji mianowicie delikatne wyciąganie nóg oraz pogłębienie ruchów miednicy wdech-wydech. Efekt był natychmiastowy. Poprawa samopoczucia i uśmieżenie w większości bólu. Dodam, że w trakcie zabiegu nie doszło do żadnego "strzyknięcia kości". Babcia normalnie mogła leżeć oraz przewracać się bez żadnych dolegliwości.
Następnie wstała, udała się do toalety i tam ból znowu powrócił można powiedzieć, że nawet w troszke mocniejszym stadium.
Moje pytanie brzmi-> Czy powtórzyć zabieg??
Czego to może być przyczyna??
Czy będąc na terenie szpitala mogę ubiegać się u lekarza dyżurnego o skierowanie dla Niej na oddział ortopedii??
Proszę o szybką odpowiedź i z góry dziękuję.
Pozdrawiam,
Maksymilian
Jestem masażystą i mam pewien problem i proszę o poradę koleżanki i kolegów po fachu.
Babcia moja, która przebywa obecnie w szpitalu przy zmianie bielizny podnosząc nogę doznała gwałtownego" strzelenia", co zaskutkowało intensywnym kłującym bólem o odcinku lędźwiowym. Zdiagnozowałem iż nie jest to ani wina dysku( wyżej ), ani przemieszczenie bądź złamanie kości.
Wykonałem więc masaż klasyczny głównie odcinka lędźwiowego jak i mięśni prostowników kręgosłupa oraz samego kręgosłupa. Na zakończenie zastosowalem 2 delikatne ćwiczenia z zakresu poizometrycznej relaksacji mianowicie delikatne wyciąganie nóg oraz pogłębienie ruchów miednicy wdech-wydech. Efekt był natychmiastowy. Poprawa samopoczucia i uśmieżenie w większości bólu. Dodam, że w trakcie zabiegu nie doszło do żadnego "strzyknięcia kości". Babcia normalnie mogła leżeć oraz przewracać się bez żadnych dolegliwości.
Następnie wstała, udała się do toalety i tam ból znowu powrócił można powiedzieć, że nawet w troszke mocniejszym stadium.
Moje pytanie brzmi-> Czy powtórzyć zabieg??
Czego to może być przyczyna??
Czy będąc na terenie szpitala mogę ubiegać się u lekarza dyżurnego o skierowanie dla Niej na oddział ortopedii??
Proszę o szybką odpowiedź i z góry dziękuję.
Pozdrawiam,
Maksymilian