Wysłany: 2011-01-24, 22:36 Bóle stawu barkowego z promieniowaniem do nadgarstka
Witam
Jako i moje doświadczenie nadal jest małe potrzebuję pomocy, podpowiedzi jak postępować, jaki masaż stosować ogólnie, w bólach stawu barkowego.
Zauważyłam że osoby jakie dotarły jakie dotarły do mnie z takimi dolegliwościami jak bóle barku, czy bóle na odcinku piersiowym, czesto z bólem promieniującym do dłoni mają jeden bark wysunięty do przodu/mięśnie klatki piersiowej przykurczone, ale nie ten bolący, boli ich ta strona gdzie bark jest w tył (czy też wizualnie prawidłowo), wszytko jest wokół niego miękkie/ rozciągnięte.
Zatem czy należy najpierw zlikwidować napięcia tej strony nie bolącęj, stosować techniki rozciągające? jak pracować z tą stroną bolącą, która nie ma napietych mięśni?
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Wrz 2009 Posty: 151 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-01-24, 23:10
sylaw napisał/a:
Jako i moje doświadczenie nadal jest małe potrzebuję pomocy, podpowiedzi jak postępować, jaki masaż stosować ogólnie, w bólach stawu barkowego.
Zauważyłam że osoby jakie dotarły jakie dotarły do mnie z takimi dolegliwościami jak bóle barku, czy bóle na odcinku piersiowym, czesto z bólem promieniującym do dłoni mają jeden bark wysunięty do przodu/mięśnie klatki piersiowej przykurczone, ale nie ten bolący, boli ich ta strona gdzie bark jest w tył (czy też wizualnie prawidłowo), wszytko jest wokół niego miękkie/ rozciągnięte.
Zatem czy należy najpierw zlikwidować napięcia tej strony nie bolącęj, stosować techniki rozciągające? jak pracować z tą stroną bolącą, która nie ma napietych mięśni?
Witaj,
Przyczyn bólów barku z promieniowaniem do nadgarstka jest od metra.... To, że mięśnie okolicy klatki piersiowej sa miękkie to nic nie świadczy- sprawdź mięśnie okolicy szyi: mięśnie pochyłe, mostkowo obojczykowo sutkowy, mięśnie podpotyliczne, mięśnie obręczy oraz warto sprawdzić jak zachowuje się powięź piersiowo lędźwiowa, powięź wewnętrzna szyii itp. Miałem kiedyś pacjenta z podobnymi objawami i okazało się, że był to zespół górnego otworu klatki piersiowej z zespołu mięśni pochyłych- warto to zbadać. O ile jesteś niepewna tego co robisz odeślij pacjenta do fizjoterapeuty lub przynajmniej na dodatkowe badania obrazowe ( pamiętaj przyznanie się do niewiedzy nie jest hańbiące).
Jak sama widzisz przyczyn jest masa nie uwzględniając przyczyn tkanek ,,twardych"- stawy, więzadła itp bo to również może być przyczyna takich dolegliwości i dolegliwości będą szły z odcinka szyjnego. Poza tym pamiętaj, że obręcz barkowa to nie staw ramienno łopatkowy lecz 5 osobnych, różnie działających stawów, wystarczy, że jeden z nich zawodzi i również dochodzi do dysfunkcji mechanicznej barku i dolegliwości bólowych.
Ciężko powiedzieć, co masować i po której stronie-trzeba znaleźć na początku przyczynę dolegliwości, czyli np. pozycję kończyny, w której dolegliwości maleją lub całkowicie znikają, co nie zmienia faktu, że jeżeli mamy do czynienia z promieniującym bólem to powinien to zbaczyć np fizjoterapeuta.
Jeszcze co do miekkich miesni to jest to zludne...Jesli poczytasz o punktach spustowych i uswiadomisz sobie ze pacjentka moze byc cala luzna miec miekkie miesnie a badajac dany miesien np czworoboczny akton po aktonie( w aktonie czworoboczny zstepujacym znajdiesz jeszcze 3 podaktony) mozna znalec male kulki wielkosci grochu lub kilka razy mniejsze... sa napiecia ktore moga powodowac bole...Mozesz tez znalesc po dokladnym glebokim spenetrowaniu warstwowo miesnia cienkich napietych pojedynczych wlokien miesniowych...Dzisjan mialem pacjentke ktora byla taka luzna i mowila ze byla ostatnio na masazu i pani powiedziala ze se strony miesni jest ok i nie od tego ja bola barki i ma dretwnia rak...Przy masazy przy miesiach pochylych znalazlem takie wlokienko i spwodowalem te jej dretwienie do rak... byl to objaw czysto miesniowy a juz chcialem mowic ze te dretwnienie moze miec od kregoslupa jednak...Co do barku tego pochylonego do przodu moze to byc spowodowane tym ze bark ktory jest bolesny przybiera pozycje ochronna i jest on przywiedziony i sciagniety do tylu
bardzo często na mięśniu podgrzebieniowym jest punkt spustowy, który daje promieniowanie do ręki.
Bark jest fajnym stawem do pracy, bo często trzeba się sporo nagłowić z czym jest problem. Dlatego warto zrobić trakcję i kompresję, żeby zobaczyć jak wygląda sprawa w samym stawie...w sumie ślizgi też są istotne...później warto poszukać punktów spustowych, bo z tego co zdąrzyłam zauważyć to jest to największe przekleństwo u pacjentów.
Zawsze pracujemy najpierw na mięśniach ze wzmożonym napięciem mięśniowym.
Witam, od kilku tygodni zauważyłam, że kładąc się wieczorem do łóżka automatycznie mój bark robi się strasznie ciężki, jakby ważył z kilka kg więcej, za każdym razem jak przekładam rękę słyszę kilkakrotne strzykanie i nie mogę z bólu spać na lewym boku, jedyna opcjonalna pozycja to z ręką uniesioną do góry, czy ktoś już spotkał się z takim przypadkiem? Nie pracuję fizycznie, nie ćwiczę. Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Forum korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były
zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Kopiowanie materiałów bez zgody administracji zabronione. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi użytkowników oraz materiały przez nich przesłane.
Witryna ma charakter informacyjny. Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody spowodowane wykorzystaniem przez użytkownika informacji zawartych na forum.
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13