Thalgo SPA

[connected]

Tragiczny salon spa, zdecydowanie NIE POLECAM.
Przebieg mojej wizyty:

1. Zamówienie wizyty
-Dzień dobry, czy oferują Państwo masaż ajurwedyjski?
-JAKI?
-Ajurwedyjski
-... nie wiem
-Dzwoniłem wczoraj i jedna z Pań mówiła, że oferują Państwo taki masaż
-Aha, jest.
<podaję dane i wizyta jest umówiona>

2. Przybycie do Thalgo SPA
-Dzień dobry, jestem umówiony na masaż, <imię i nazwisko>
-Zaprowadzę do przymierzalni
-A ile czasu będzie trwał masaż?
-Godzinę.
-A jaki masaż jest wpisany w komputerze?
-Relaksacyjny
-Ale ja zamawiałem ajurwedyjski
-JAKI?
-...
-Dobrze, niech będzie dzisiaj relaksacyjny.

3. Przebieralnia
Pani tylko wręczyła mi szlafrok i kazała wyjść, gdy będę gotowy.
JEDYNY PRYSZNIC w męskiej przebieralni NIE DZIAŁA.
Pytam, czy należy wziąć przed masażem prysznic. "Jak Pan uważa".

4. Masaż
W gabinecie strasznie suche powietrze, po około 20 minutach zaczął
boleć mnie od tego nos i miałem suche gardło. Łóżko podgrzewane, ale
temperatura była tak wysoka, że była to dla mnie tylko męka. Używane
olejki nie miały w zasadzie żadnego zapachu i nie były wystarczająco
śliskie jak do masażu relaksacyjnego. Bardzo bolało mnie czoło, gdyż
miejsce na głowę jest zdecydowanie zbyt twarde. Dosłownie modliłem
się, aby "masaż" już się zakończył.
Na końcu Pani nagle powiedziała "Dziękuję" i wręcz wybiegła z
gabinetu, nie interesując się, czy byłem usatysfakcjonowany, czy
dobrze się czuję, czy mam jakieś pytania. Po wyjściu z gabinetu też
jej nie widziałem. Ponieważ prysznic nie działał, musiałem spędzić
resztę dnia wysmarowany olejkami.

5. Opieka po masażu
Brak sauny, sali relaksacyjnej, jacuzzi, nic. Gdyby nie recepcja, to
nie wiedziałbym, że znajduję się w SPA.

Cena: 180zł

Podsumowanie: Obsługa bardzo nieprofesjonalna, posługująca się
językiem dziewczyny z blokowiska. Cena kompletnie nieadekwatna do
usług. Ocena masażu 3/10. Nieczynny prysznic w przebieralni to
kompletny DRAMAT!
Nigdy więcej. Żegnaj, Thalgo.

[administrator]

Strona www ?

[administrator]

Teraz zauważyłem ze w opisie tematu jest:

Warszawa, Hotel Hilton przy ul. Grzybowskiej

[massagewarsaw]

ups, nie wszystko zloto co thalgo

[frania]

No cóż, bywa i tak, są różne miejsca...