linka pisze:czytałam trochę o masażu tajskim i zastanawiam się nad jego skutecznością. Teraz jest jakiś boom na tego rodzaju masażu. Czy trudno jest się go nauczyć, ile czasu trwa takie szkolenie.
tajski we wroclawiu skonczyl sie tydzien temu, kolejny najwczesniej w maju 2011 (w tym roku jeszcze bialka tatrzanska i kampinos k warszawy w listopadzie).
jest skuteczny, jesli wykonany przez doswiadczonego masazyste, ktory wie, jak pomoc (jest to truizm, odnosi sie do kazdej terapii). Sam masaz zajmuje sie nie tylko miesniami, ale powiezia i stawami, masuje sie tez sciegna i jest sporo rozciagan.
tajski powoli staje sie popularny, m. in. dzieki swej skutecznosci, ale daleko mu do boomu, jak w przypadku innych masazy.
Nie jest wcale latwo sie jego nauczyc europejczykom, bo jest zupelnie rozny od im znanych masazy - jest robiony na materacu, przez cienkie ubranie. Kurs wprowadzajacy trwa okolo 30h zegarowych, zaawansowany tyle samo. Warto je powtarzac, bo jest duzo materialu, kazdy kurs daje techniki na zabieg do 2h.
do tego jest tajski masaz stemplami ziolowymi, o ktorym wlasnie jest to ogloszenie - opiera sie na podstawowych technikach masazu tajskiego, a nastepnie te same techniki sa wykonane goracymi stemplami. Kurs trwa 16h.
jest tez tajski masaz stop (wykonywany kijkiem do masazu) - kurs 16h.
wszytskie te techniki mozna laczyc w jeden dlugi zabieg, w roznych proporcjach - w zaleznosci od klienta.