Kursy, Studium czy Studia. Proszę o opinie

Informacje na temat szkół, kursów, szkoleń związanych z masażem, fizjoterapia. [Szkoły zapraszamy do umieszczania tutaj informacji na temat prowadzonych szkoleń, kursów]

Moderatorzy: masaztajski, administrator, Truskawa, Piotrek Medic

Awatar użytkownika
massagewarsaw
Posty: 7180
Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
Lokalizacja: bangkok warszawa
Kontakt:

masaz warszawa

Post autor: massagewarsaw »

chodzilo mi o czas, dla wielu rowniez czas to pieniadz. Technik 2300h, kurs 230h
zbyszek22
Posty: 2
Rejestracja: 2008-08-25, 12:41

Prosba o opinie:-)

Post autor: zbyszek22 »

Witam mam taki dylemat wlasnie zaczynam przygode z fizjoterapia(studia Lodz)na kierunku Kosmetyka,Pielegnacja Zdrowia i Urody i chcialbym zrobic sobie kurs masazu stopien I na poczatek bo nie mam zbyt czasu na robienie 2-letniego technika. Chcialbym dowiedziec gdzie w lodzi moge go zrobic oprocz biostudia i akademi zdrowia i ktory jest najlepszy.? I czy moj kierunek studiow pozwala mi na pozniejsza prace zarowno w przychodni jak i w SPA?
dino100
Posty: 80
Rejestracja: 2008-02-18, 16:18

Post autor: dino100 »

Nie całkiem jest to dla mnie jasne: zaczynasz przygodę z fizjoterapią czy z kierunkiem Kosmetyka, Pielęgnacja Zdrowia i Urody?? Prawdę rzekłszy, to na stronie Twojej Uczelni w wykazie pracowników nie ma ani jednego profesora czy tez doktora habilitowanego zarówno w jednej jak i w drugiej dziedzinie, więc sprawa dla mnie przynajmniej jest nieco podejrzana...:( Tym niemniej jeśli ukończysz licencjat na kierunku fizjoterapia, to możesz pracować zarówno w przychodni jak i w SPA.
zbyszek22
Posty: 2
Rejestracja: 2008-08-25, 12:41

:-)

Post autor: zbyszek22 »

dokladnie to jest taki jak powiedzialem ten drugi. Ale jesli chodzi o wykladowcow to zauwazylem ze nie sa podani na stronie moze nie jest zaktualizoeana i dlatego ale ogolnie uczelnia dobra podalbym link no ale lepiej nie hihi
agnieszka
Posty: 18
Rejestracja: 2008-09-25, 11:08

Post autor: agnieszka »

Witam, czytam Was od dłuższego czasu i mam mieszane odczucia co do wypowiedzi na temat kwalifikacji uzyskanych po danej szkole, przeciez nie można jednakowo oceniać poziomu nauczania na kursach i w szkołach jedno lub dwu letnich,z jakiego powodu nie można mieć tytułu specjalisty jeżeli szkoła to gwarantuje .Jeżeli ucząc się głównie anatomii,fizjologii,fizjopatologii,psychologii nie wspomne o technikach masażu i części praktycznej słuchacz takiej szkoły jest na równi stawiany z kursantami to jest coś nie tak,nie żebym miała cos przeciwko kursom bo też chcę kilka ukończyć ,jednak zdziwiła mnie wypowiedz jednego z internautów że powinnam wycofac papiery bo szkoła nie nauczy mnie w ciągu roku masażu leczniczego-z doświadczenia moich kolegów -absolwentów tejże szkoły wynika ze doskonale zostali przygotowani do zawodu,z powodzeniem prowadzą swoje gabinety i mają wielu pacjentów ,uffffffffff ale się rozpisałam koncze zatem i pozdrawiam wszystkich mających wątpliwości jaką szkołę wybrac ,myśle że najważniejszym kryterium jest poziom nauczania a nie tylko tytuł zawodowy-amen :lol:
Awatar użytkownika
massagewarsaw
Posty: 7180
Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
Lokalizacja: bangkok warszawa
Kontakt:

masaz warszawa

Post autor: massagewarsaw »

mozliwe, ze masz mieszane odczucia, wszak zaangazowalas sie juz emocjonalnie w szkolenie i poniewaz masz zaufanie dla szkoly i poziomu nauki.

nie ma tytulu "specjalista" - przypuszczam, staje nim po wielu latach pracy zawodowej i z reguly dotyczy waskiej dziedziny, np masazysta jest specjalista w problemach stawu biodrowego czy w technice chinskiego masazu tui na. Nie jest sie nim w zadnym wypadku swierzo po skonczeniu jakiejkolwiek szkoly, nawet jesli ta szkola nadaje taki 'tytul". Ani prawnie ani nieformalnie, w twoim przypadku, taki tytul nie ma zadnego znaczenia.

poniewaz to wlasnie ja napisalem w innym miejscu w odpowiedzi na twoja wypowiedz http://forum.e-masaz.pl/viewtopic.php?t=6&start=135 wiec nie bede sie bronic, tylko dodam, nie jestem specjalista od prawa polskiego, ale zdaje sie, ze to co napisalem jest wiedza powszechna i zostala ona potwierdzona tutaj na forum i w tym watku przez wielu doswiadczonych masazystow, znajacych lepiej niz ja sytuacje prawna masazu.

rownoczesnie napisalem w zapodanym wyzej linku, ze nie papier czyni dobrego masazyste, wiec oczywiscie twoi koledzy po tym studium moga prowadzic dobre gabinety i skutecznie pomagac klientom.
Ostatnio zmieniony 2008-10-07, 10:56 przez massagewarsaw, łącznie zmieniany 1 raz.
agnieszka
Posty: 18
Rejestracja: 2008-09-25, 11:08

Post autor: agnieszka »

Odnośnie nauki -najlepszym przykładem że chciec to móc ,jest pewna starsza kobietka ,która mając do dyspozycji książki medyczne i kilku letnia praktykę przy boku swojej matki w chwili obecnej jest bardziej "rozchwytywaną" masażystką niż fachowcy po wieloletnich szkołach medycznych,do czego zmierzam? tak jak napisał kolega wyżej- że nie papier czyni dobrego masażystę (dobrze że w tej kwestii się zgadzamy) :razz: pozdrawiam
Awatar użytkownika
massagewarsaw
Posty: 7180
Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
Lokalizacja: bangkok warszawa
Kontakt:

masaz tajski

Post autor: massagewarsaw »

oczywiscie, ze to praktyka, a nie teoria, czyni dobrego masazyste, wszak chodzi o czynnosci manualne, wyczucie w rekach - przy okazji dobry, doswiadczony mentor (matka w wypadku tej masazystki) to jak prywatny nauczyciel, a nie 10-20 osobowa klasa z jednym zapracowanym wykladowca. Jesli przekopywala sie przez ksiazki medyczne to miala zaciecie i poswiecila setki/tysiace godzin na lekture.

w dodatku, jesli zawod jest w rodzinie, to ma sie go we krwii, obywa sie z nim od dziecinstwa, sluchajac rozmow. Czesc sukcesu tej masazystki to rowniez baza klientow jej matki, budowana przez cale lata/dziesieciolecia.

sam znam dobrych masazystow, po dobrych kiluset/kilku tysiecy godzinach kursow specjalistycznych, ktorzy nie przebrneli przez calego klasyka, gdy zdecydowali, ze im sie nie przyda w karierze masazysty
shark_hi
Posty: 20
Rejestracja: 2008-02-28, 20:01
Lokalizacja: Pasłęk/KM/Olsztyn
Kontakt:

Post autor: shark_hi »

A ja na ten temat powiem krotko. Jestem świerzo upieczoną absolwentką szkoły z uzyskanym dyplomem technika masażu i chociaż już pracowałam w swoim zawodzie wiem, że ciągle musze zdobywać zarówno wiedzę teoretyczna jak i praktyczną.Masując wiem, jak i na co oddziaływuję, ale specjalistą sie nie nazwę nawet po wielu latach doświadczenia, czy słowach uznania moich pacjentów :)! Ale zachęcam wszystkich, którzy chcę pomagac innym naturalnymi metodami leczenia i polubia wykonywać masaż do nauki tego kierunku :D. Pozdrawiam :)!
Alladyn
Posty: 10
Rejestracja: 2008-10-28, 18:57

Post autor: Alladyn »

i znowu sie można ciekawych rzeczy dowiedziec, ja odpowiem krótko i ten co konczy szkole i ten co konczy kursy nie ma tak naprawde pojecia co robi:) dziękuje:)
Qi
Posty: 54
Rejestracja: 2008-11-08, 15:45
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Qi »

hehe:) To Alladyn powiedział co wiedział. Po części się z tym zgodze. Doświadczenia nabiera się w pracy i to w każdym zawodzie.
Awatar użytkownika
administrator
Site Admin
Posty: 3134
Rejestracja: 2008-01-27, 21:40
Kontakt:

Post autor: administrator »

No tak ale od czegoś trzeba zacząć tą pracę. A jak już zaczynać to szkoła 2 letnia lub fizjoterapia :P ;)
Adam P
Posty: 143
Rejestracja: 2008-08-30, 14:56

Post autor: Adam P »

Alladyn pisze:i znowu sie można ciekawych rzeczy dowiedziec, ja odpowiem krótko i ten co konczy szkole i ten co konczy kursy nie ma tak naprawde pojecia co robi:) dziękuje:)
Wg mnie ostre stwierdzenie...
Awatar użytkownika
administrator
Site Admin
Posty: 3134
Rejestracja: 2008-01-27, 21:40
Kontakt:

Post autor: administrator »

Adam P pisze:
Alladyn pisze:i znowu sie można ciekawych rzeczy dowiedziec, ja odpowiem krótko i ten co konczy szkole i ten co konczy kursy nie ma tak naprawde pojecia co robi:) dziękuje:)
Wg mnie ostre stwierdzenie...
Zawsze tak będzie że każdy będzie bronił swojej racji ;)
Awatar użytkownika
massagewarsaw
Posty: 7180
Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
Lokalizacja: bangkok warszawa
Kontakt:

masaz warszawa

Post autor: massagewarsaw »

jesli chodzi o dylemat kurs/technik/studia to kazdy ma inne cele w nauce masazu, dochodza do tego warunki (czas trwania nauki, dogodny dla nas tryb, srodki materialne na nauke - nawet, jesli jest ona bezplatna to nadal musimy sie z czegos utrzymywac, odleglosc od szkoly, zbyt wysoki poziom nauki do naszych zdolnosci, itd). Tak naprawde, to na fizjo jest bardzo niewiele masazu - choc formalnie fizjo czy lekarz moga wykonywac masaz leczniczy, to bedzie on podrzednej jakosci w porownaniu z technikiem czy nawet dobrym kursantem.

po kursie/szkole znamy duzo teorii i tylko podstawy zawodu, ktore adaptujemy do naszej sytuacji - nadal trzeba sie doksztalcac, nawet jesli tylko przez lekture, przez caly czas. Rowniez praktyka jest stala nauka, jesli podchodzimy do pracy jako sztuki, a nie powtarzania sie - klient/pacjent wyczuje, ze zabieg jest rutynowy, a nie dostosowany do jego potrzeb. Tak tez powstaja nowe metody i rodzaje terapii - laczymy na swoj uzytek rozne wyuczone techniki/teorie/filozofie i sprawdzamy w praktyce, ktore sa najbardziej skuteczne.
Ostatnio zmieniony 2008-12-11, 09:18 przez massagewarsaw, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Masaż szkoły, kursy, szkolenia”