Forum.e-Masaz.pl

U nas nawet na to nie patrzeli. Kumpel miał jakieś czarne klapki. xD

Dobra mam pytanko Czy przy napięciu mięśnia przez pacjenta podczas masażu to masażysta koniecznie musi oporować ruch czy pacjent sam może go oporować?

Masażysta ma oporować. W moim przypadku nikt nie musiał, bo po prostu sobie pacjent dociskał nogę do kozetki i nie potrzebowałam oporu.
Koleżanka miała dwugłowy uda i swoją nogą przytrzymała podudzie pacjenta w czasie skurczu.

NO tak mi się cały czas wydaje że na tą czwórkę to oporu nie trzeba bo kurcze nie ma jak i czym xD

Można, ale to jest moim zdaniem przekombinowane. Tak jak do Testu Lovetta jak opisałam wcześniej. Że pacjent zsunięty na kozetce, tak że podudzia zwisają luźno. Wtedy blokujesz swoimi nogami, a pacjentowi każesz prostować nogę w kolanie.
Ale dużo łatwiej jest, jak se sam pacjent napina.

ale w dwugłowy np. pacjent lezy na brzuchu i może nogę chorą podłożyć pod zdrową i próbować zrobić ruch zgięcia w st.kolanowym i wtedy tez sam oporuje ta zdrową nogą. Chodzi mi o to czy wiecie,czy w kluczu jest wymagane to żeby to masażysta oporował zawsze?

Podobno właśnie mamy my oporować, nie pacjent.

Yasu a jest do wykonania diagnoza palpacyjna ? Na karcie jest napisane co wchodzi w skład oceniania . Co tam miałaś?

Ty... Wiesz, że nie pamiętam? xD na pewno trzeba było sprawdzić siłę mięśniową. Ja zrobiłam diagnostykę też. popatrzałam, pomacałam, sprawdziłam temperaturę tkanek (raczej zasymulowałam, ale ćśś ). Sprawdziłam też obwody. W sensie że objęłam udo między wskaziciele a kciuki. Tak prowizorycznie, ale nas uczulano, by tak zrobić.

serio? specjalnie nie dali centymetra żeby w łapach mierzyć obwód?! no nie chce mi się w to wierzyć

Nigdy nic nie wiadomo xD A że mnie tak uczyli na zajęciach, to tak zrobiłam. Nie wiem, czy to biorą pod uwagę, no ale no. Zrobiłam, jestem po. Zdane mam podobno. xD

Haha podobno nie da się stwierdzić po ilości "N" ponieważ oni nie mają napisane ile punktów jest która czynność warta xD

Ale jak zrobiła większość, to zdała, bez kitu. Gratulacje, trzymajcie kciuki za pozostałych na polu bitwy

Ja dopiero w piątek

Nam tak nieoficjalnie powiedzieli, że cała nasza grupa zdała. Nawet sama egzaminatorka nam gratulowała, że bardzo dobrze się spisaliśmy i że wszystkim dobrze poszło
Dziękuje i powodzenia reszcie!