Egzamin zawodowy teoretyczny/praktyczny czerwiec 2014

[bambo]

jutro bedziemy robic to co ponoc z cudownych zrodel wyplynelo wiec jesli cos nowego sie pojawi lub cos, co wyjasni spory to poinformuje (ja niestety jestem jeszcze przed egzaminem)

[jfrey]

Ja tez jeszcze przed, nic się nie dowiedzieliśmy dziś, prócz tego, że u nas egzamin przedłużą raczej, bo 120 minut jest nierealne.

[bambo]

przy tym zadaniu co dzis ktos podal jest to realne, my robilismy masaz (20min) plus diagnostyka i wywiad z pacjentem i na styk, ale sie wyrabialismy

[jfrey]

Masaż tak, ale na napisanie pewnie będzie potrzeba więcej czasu, a tak to każdy będzie pisał w pośpiechu pewnie.

[bambo]

no my w tym pisalismy wlasnie przeciwskazania (o czym ponoc nalezy pamietac bo nie kazdy wie ze jesli w zadaniu masz napisac przeciwskazania wzgledem pacjenta w dniu zabiegu to trzeba tez napisac bezwzgledne nawet jesli jest to nieokreslone w zadaniu, bo one chodza w parze ) i uzupelnialismy karte w tym miesnie..

[jfrey]

No to dobrze. To może da się wyrobić. Choć to dziwne, skoro jest 120 minut na osobę czy parę to nie powinno być dzielone na czworo.

[bambo]

Ty to wiesz ja to wiem i pewnie wiele innych osób, a cke wie swoje

[jfrey]

Szlag człowieka może przez nich trafić.

[bambo]

spoko nie ma spiny za rok tez jest termin :p przynajmniej wszystko bedzie jasne .... nie no damy rade

[azraell76]

Witam,
Drodzy Przyjaciele, chyba zbytnio koncentrujemy się tutaj na tym ile czasu, jaki podział, ile osób.
Z zamieszczonych tu info, zakładamy, że jest to dowolne ustalenie poszczególnych komisji CKE (w co osobiście nie chce mi się wierzyć). Jest to element, na który nie mamy większego wpływu. Warto by jednak skupić się na części dotyczącej samego egzaminu czyli części do wykonania i opisania.
Chętnie się podzielę ze swoimi odczuciami na temat egzaminu, jednak dopiero po 16-tym
P.S. A tak z ciekawości, co się zyczy masażystom przed egzaminem... Aktorom - połamania nóg,. Pilotom - lądowań co startów. Nam ??????. Powyłamywania palców - nie , na pewno są lepsze propozycje.

[Halford]

Co wy gadacie że 120 minut na 4 osoby? Owszem 4 osoby są na jednej turze ale przecież jak jedna osoba wykonuje masaż i wypełnia kartę pacjenta to 3 pozostałe nie będą siedzieć i nic nie robić. Z tych 120 minut ucieknie nam max. 20 na służenie partnerowi za pacjenta czyli my sami mamy 100 minut dla siebie, a przecież w zadaniu referatów na 7 stron raczej do napisania nie będzie więc nie wiem skąd te nerwy że czasu nie starczy
Poza tym i tak wątpię by po tych 120 minutach miano kogokolwiek wyrzucić z sali, bo to jest czas minimalny, więc nawet gdy inni skończą to można będzie jeszcze siedzieć i dokończyć pisać swoje zadanie.

[Daniel_26]

Was też przestrzegali, by nic nie mówić?
No sorry, ale o tym co miałem na egzaminie, to mogę mówić gdzie chcę i komu chcę.
Więc zdaję (jak już pisałem) 9 czerwca i wszystko opowiem ze szczegółami.


Nowy Sącz czy wy tam macie Internet? bo zdajecie już jakiś czas i nawet słowem się nikt nie odezwie co było i jak było. Nie wierzę, że tu nikt nie zagląda (rejestracja trwa tylko chwilę)

[dżodżo]

u nas tez byl klasyk. masaz nie mogl trwac dluzej niz 10 minut, inaczej kazali zakonczyc masaz. byly zalecenia, miesnie i przeciwwskazania. w naszej grupie wszyscy wyszli po 60 minutach.

[robobobo91]

dżodżo jaką partie ciała musiałeś wymasować ?

[disnejka]

kazdy sie boi pisac co bylo a to chyba jest proste i logiczne ze ktos moze sobie przekazac informacje, jakby zalezalo kazdemu na uchronieniu informacji - wszyscy masowalismy w tym samym czasie, wiec nie uwazam by nie mozna bylo napisac co sie masowalo... mnie interesuje tylko to czy ktos masowal na egzaminie inna czesc ciala jak kregoslup,grzbiet