Forum.e-Masaz.pl

1 etap jest przygotowawczy.
2 etap na rozluzninych i napietch miesniach3 etap koncowy

ja się uczyłaam w ten sposób,

Faza 1.
masaż pobudzający klasyczny 5 minut

Faza 2.
masaż na napiętym i rozlużjionym mięśniu 5 min.
30 sekund napięty , 30 rozlużniony

techniki na napiętym : rozcieranie, ugniatanie, oklepywania
techniki na rozluznonym : głaskanie, wibrację, rozstrząsanie

Faza 3.
Masaż rozluźniający klasyczny, 5min

No i należy nauczyć pacjenta jak spiinać ten mięsień izometrycznie , żeby nie tłumaczyć tego w trakcie masażu

Właściwie to w tej fazie II to mogą być od 15 do 30 sekund na napiętym i rozluźnionym. Ale dla ułatwienia , ja robiłam 30sekund , bo lepiej się z zegarem odlicza

No okej, ale w ciągu tych 30 sekund robicie trzy techniki czy moze 30 sekund jedna, 30 druga i tak na zmiane? czyli:
30 sekund rozcierania na napietym
30 sekud glaskania na rozluznionym
30 sekund ugniatania na napietym
30 sekund wibracji na rozluznionym
30 sekund oklepywania na napietym
30 sekund roztrzasania na rozluznionym

bo mnie uczyli i tak i tak, i sama nie wiem co bedzie korzystniejsze na egzamin ja zawsze robiłam tym sposobem, ktory rozpisałam powyzej

nie... przez 30 sekund jest napięty mięsień i musisz w tym czasie zrobić rozcierania ugniatania i oklepywania , przez następne 30 sekund mięsień jest rozluźniony i w tym czasie robisz głaskania wibrację i rostrząsania i tak parę razy. Łącznie ta faza trwa 5 min

Czyli jeżeli był masaż izometryczny trójgłowy łydki,to wypisać przyczepy mięśnia brzuchatego i płaszczkowatego? A pamiętacie jaki były opis skierowania tzn.co się dzieje pacjentowi lub pacjentce,że mają do wymasowania te mięśnie.

no to wiem, bo ja tak robiłam na początku. ale pozniej podsunięto nam sposób, że mozna to dzielic po 30 sekund na kazda technike i w sumie znam fizjoterapeutów, którzy tez tak robią, ale oni dają fazy skurczu i rozkurczu na 15 sekund. moze tez dlatego

zgłupiałam

no może dlatego. Ale inaczej robi się w szkole a inaczej w praktyce teraz ty mnie zaskoczyłaś

no wszystko jest inaczej w szkole i srednio ma odbicie w rzeczywistosci w zasadzie :D no ale teoretycznie to jest wygodniejsze, mam pol minuty, nie robie na łeb na szyje trzech technik w tak krótkim czasie, tylko skupiam sie na jednej, praktyczniejsze. tym bardziej, jeżeli mamy spory obszar do masowania, przeciez wtedy to ja wszystkich pasm nie skoncze, a juz 10 sekund minie

masz racje ale teraz trzeba skupić się na egzaminie

Ja w szkole miałem podane
I faza - przygotowawcza
5-10 minut
Głaskanie, rozcieranie, ugniatanie
II Faza
Na przemian w skurczu i rozkurczu
15-30 sekund
w skurczu stosujemy Rozcieranie, ugniatanie i oklepywanie. Uczono nas, że wybieramy jedno z tych trzech, a nie wszystkie po kolei.
Mamy 6-12 cyklów. Czyli przy 6ściu, można zrobić po dwie serie z każdego. Czyli w skurczu w pierwszej rozcieranie, w drugiej ugniatanie i w trzeciej oklepywanie. Potem kolejne trzy tak samo.

ktomaspl to jak ja robiliscie! ja chyba to wezme na egzamin, bo w tym stresie po 10 sekund to glupoty porobie takie, że nie zdam już w ogóle ;d

nie można wykonywać fazy napięcia i rozkurczu o tej samej długości czasu... faza rozluźnienia ma być dwa razy dłuższa niż faza napięcia - jest to podstawowa zasada masażu izometrycznego wg. Magiery. zborowski z kolei proponuje" system drabinkowy" 2 sekundy napięcia, rozluźnienie, 4 sekundy, 8,16,32 itp. ale to zborowski...
Jeżeli chodzi o egzamin... teoretycznie prosty. warto jednak poczekać na wynik - klucz ponoć nie był tak przychylny jak sama treść zadania

Hej,hej

A wiecie już co było w II turze na 12:00?