Udar mózgu

Ogólne informacje związane z masażem. W tym dziale specjaliści odpowiedzą na każde pytanie dotyczące masaży.

Moderatorzy: masaztajski, administrator, Truskawa, Piotrek Medic

nataliaa
Posty: 19
Rejestracja: 2008-02-07, 15:36
Lokalizacja: podkarpackie

Post autor: nataliaa »

wlasnie, jesli pokazesz rodzinie jak maja to robic chociaz mniej wiecej zastapia cie jesli ty nie bedziesz mogl tego zrobic:) a systematyka to wazna rzecz
rafał

Post autor: rafał »

a wiec tak: dziadzia ma oslabione miesnie nn zwiotczale ciezko mu ustac na nogach oraz wyprostowac konczyne dolna w stawie kolanowym. Wstaje z moja pomoca.
Zrobilem pare cwiczen, ugiecia NN w st. kol do mozliwego wyprostu, skurcze mm 4 glowego i inne. Pozniej przemasowalem NN. Chodzi z nasza pomoca...
jakie proponujecie cwiczenia?
rafał

Post autor: rafał »

CZY JEST KTOS KTO MOZE POMOC?
Awatar użytkownika
administrator
Site Admin
Posty: 3134
Rejestracja: 2008-01-27, 21:40
Kontakt:

Post autor: administrator »

rafał pisze:CZY JEST KTOS KTO MOZE POMOC?
Pisz z małych liter :!: :!: Bo wyglada jak byś na nas krzyczał pisząc dużymi literami. To samo odnosi się do tytułów tematów/postów :!: :!:
nataliaa
Posty: 19
Rejestracja: 2008-02-07, 15:36
Lokalizacja: podkarpackie

Post autor: nataliaa »

Jesli robisz to wszystko o czym pisalismy, to teraz tylko cwiczyc... na to trzeba troszke czasu nie jest to takie "hop -siup" jak sie niektorym wydaje, w kazdym razie zycze powodzenia :)
rafał

Post autor: rafał »

Dziadek juz sam wstaje, poki co chodzi z asekuracją robi male kroczki czasami drepcze, podczas chodu ma ugiete kolanka dlatego szybko sie meczy. Dajcie jakies cwiczonka jesli znacie.
pozdrawiam hej
katka727
Posty: 2
Rejestracja: 2010-01-23, 17:26
Lokalizacja: mazowieckie

jestem laikiem i potrzebuje zasiegnac rady

Post autor: katka727 »

Witam wszystkich forumowiczow,

wiem, ze temat jest z dosc odleglej daty, ale chyba nie ma sensu otwierac nowego o podobnej tematyce, wiec pisze tu.
Nie jestem masazystka, a bardzo chcialabym pomoc mojej babci. Tydzien temu miala wylew i lezy w szpitalu sparalizowana. Odebralo jej takze mowe. Jest w nie najlepszym stanie. Lekarze mowia, ze bedzie miala przepisanego masazyste, ale dopiero potem, jak zacznie przejawiac jakis ruch. Czy to wlasnie na tym polega, zeby lezec i czekac? :( W mojej glowie sie to nie miesci. Czy ja na wlasna reke moge wykonywac jakis masaz? Czy poruszac jej cialem, tzn konczynami chociaz? Jesli tak to w jaki sposob, zeby nie zaszkodzic? Dodam, ze zauwazam malutki ruch duzego palca u stopy. Z informacji istotnych. Jest to drugi wylew babci. Pierwszy nie byl tak silny i doszla do siebie. Ten drugi byl bardzo silny. Ma podlaczona kroplowke, a pokarmy podawane rurkami przez nos. Oddycha sama. Czytalam wiele Waszych powyzszych wypowiedzi, ale terminologia fachowa nie wiele mi mowi. Bardzo prosze o rade tzw 'zrozumialym jezykiem'. Slyszalam tez, ze na tym etapie powinno sie masowac lzej konczyny dolne i silniej konczyny gorne. Czy to prawda i dlaczego wlasnie tak? Bardzo Was prosze o komentarz i porade w jaki sposob sami mozemy jej pomagac?
Awatar użytkownika
massagewarsaw
Posty: 7180
Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
Lokalizacja: bangkok warszawa
Kontakt:

kurs masaz tajski

Post autor: massagewarsaw »

kasia, na tym etapie sprobuj znalesc terapeute terapii czaszkowo-krzyzowej, a najlepiej techniki bowena (z tym bedzie ciezko, bo w polsce byl tylko jeden kurs szkoleniowy). Jesli sie nie uda, to kontaktujcie sie prywatnie z fizjoterapeutami (krotkie rozmowy i konsultacje przez telefon czy w gabinecie nic nie kosztuja) i pytajcie czy i jak moga pomoc - jest wiele innych technik i niektore moga byc stosowne.

nie powinniscie zwlekac z natychmiastowa terapia, ale na razie zostawcie to zawodowcom i podpatrujcie i podpytujcie, co robia, zeby nastepnie samemu pomagac.

nie mam wyksztalcenia medycznego i nie wiem, jaka jest praktyka postepowania w polskiej sluzbie zdrowia, ale pomoc powinna byc jak najszybsza, nawet jesli babcia nie wykonuje zadnego ruchu czy nawet, gdyby nie miala swiadomosci.

terapia nie powinna polegac na masazu klasycznym, mozna sie obawiac, ze terapia szpitalnego masazysty sie do tego ograniczy. Bedzie musiala czekac w kolejce i czestosc zabiegow nie bedzie wystarczajaca.

mozliwe, ze powinniscie przeniesc babcie na oddzial udarowy (czesc neurologii)
katka727
Posty: 2
Rejestracja: 2010-01-23, 17:26
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: katka727 »

dziekuje za szybka odpowiedz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Masaż informacje ogólne”