Kursy masażu
Moderatorzy: masaztajski, administrator, Truskawa, Piotrek Medic
Dziękuje za odpowiedz masz racje,to mało czasu zeby czegokolwiek sie nauczyc ,nigdy nie byłam na takich kursach i nie mam orientacji,dla tego poprosiłam o opinie,jedynym warunkiem jaki stawia wykładowca to kasa! z tego co wiem to zapisuje ludzi tak jak powiedziałes-prosto z ulicy,szczerze powiedziawszy (choc znam anatomie w jakims stopniu)mam obiekcje czy po takim kursie bez lęku mogła bym pracowac z pacjentami,wiem na czym polega kręgarstwo i ze to ogromna odpowiedzialnosc,jeszcze raz dzięki
bo otworzyłes mi oczy na kilka kwestii-odpuszcze sobie (na razie
)poszukam czegos innego
Cześć
znalazłam kurs w Kielcach który będzie prowadził sam Leszek Magiera,niestety to też nie wiele godzin-kazdy stopien ok 25 h,jednak tutaj są pewne kryteria naboru :indeks ze szkoły masazu(jezeli chce sie przeskoczyc 1 stopien),trzeba zaliczyc 2 st.wówczas można rozpocząc 3 (gdzie będzie drenaz limf. i interesująca mnie mobilizacja stawów),nie wypada chyba wątpic w słusznosc dezyzji p.Magiery że w tak krótkim czasie nauczy mnie tego nieszczęsnego
nastawiania,co o tym myślicie?
- massagewarsaw
- Posty: 7180
- Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
- Lokalizacja: bangkok warszawa
- Kontakt:
masaz warszawa
12.5h na manualny drenaz limfatyczny + 12.5h na mobilizacje stawow. Na drenaz to z 5-10 razy za malo przy przecietnym nauczycielu i przecietnych uczniach - zdarzaja sie tez geniusze i kurs moze grac i spiewac. Bedziesz miec troche drenazu na studium. Na mobilizacje stawow to wstepnie wystarczy, ale przeciez nie bedzie to mialo nic z jakimkolwiek nastawianiem.
idz i napisz jak bylo, na kurs z takim nauczycielem moze nie bedzie okazji w przyszlosci
idz i napisz jak bylo, na kurs z takim nauczycielem moze nie bedzie okazji w przyszlosci
- massagewarsaw
- Posty: 7180
- Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
- Lokalizacja: bangkok warszawa
- Kontakt:
masaz warszawa
mobilizacje stawow nie jest ich nastawianiem, tylko zwiekszeniem zasiegu ruchow. Nastawia sie staw, gdy jest dyslokacja, "wyskoczenie stawu", np barkowego i nie lezy to w kompetencjach masazysty.
Kregarstwo to zupelnie inna bajka i najlepiej ja, wedlug mnie, zostawic domoroslym znachorom. Zajmujacych sie kregami/kregoslupem najlepiej znajdowac wsrod rehabilitantow, fizjoterapeutow, osteopatow, chiropraktykow i terapeutow manualnych - po 3-5 latach formalnej nauki, specjalistycznych kursach i po dlugim doswiadczeniu w technikach mniej inwazyjnych.
Jesli nauczyciel z czestochowy nauczy cie zajmowania sie kregoslupem w >24h, to nie bedzie to bezpieczny zabieg.
Tak mi sie wydaje - mozliwe, ze ktos kto specjalizuje sie tutaj w terapii manualnej, powie cos wiecej.
Kregarstwo to zupelnie inna bajka i najlepiej ja, wedlug mnie, zostawic domoroslym znachorom. Zajmujacych sie kregami/kregoslupem najlepiej znajdowac wsrod rehabilitantow, fizjoterapeutow, osteopatow, chiropraktykow i terapeutow manualnych - po 3-5 latach formalnej nauki, specjalistycznych kursach i po dlugim doswiadczeniu w technikach mniej inwazyjnych.
Jesli nauczyciel z czestochowy nauczy cie zajmowania sie kregoslupem w >24h, to nie bedzie to bezpieczny zabieg.
Tak mi sie wydaje - mozliwe, ze ktos kto specjalizuje sie tutaj w terapii manualnej, powie cos wiecej.
No tak, ja akurat specjalizuję się w terapii manualnej i stanowczo właśnie z tego względu odradzam ten kurs w NATURZE. terapia manualna nie jest dla masażystów!! A poza tym nie każde nastawianie stawów jest kręgarstwem, musisz rozróżnić pomiędzy mobilizacją a manipulacją, także w stawach obwodowych. Ale tak szczerze powiedziawszy, na I roku studium daj sobie w ogóle spokój z kursami
. Rozumiem, że Cię żre żądza wiedzy, ale kurs masażu nawet u Magiery to w tym momencie dla Ciebie rzecz niepotrzebna, wszystko to masz wzgl. będziesz mieć w Studium i to w o wiele większym wymiarze godzin. Skończ spokojnie i z zaangażowaniem szkołę i wówczas dopiero wybieraj kursy tego, czego - przynajmniej w Twoim pojęciu - będzie Ci brakować. Niektóre kursy można robić i na II roku, ale musisz się bardzo dokładnie rozejrzeć.
No i co ja bym bez Was zrobiła?
a tak to juz wiem co to jest ta mobilizacja i na kursie nie wyskocze do ludzi z tekstem o nastawianiu,wiecie co mnie najbardziej wkurza? cały czas myślałam że tego można sie nauczyc na zwykłych kursach ponieważ w mojej okolicy jest mnóstwo osób(równiez samouków) ale i takich którzy nie kończyli żadnych szkół tylko kursy i oni najzwyczajniej w świecie nastawiają,no to ja cwaniara pomyślałam że sobie taki kursik strzele i będzie ok. A to nie takie proste......no to gdzie oni sie nauczyli tego?????ups przepraszam jeżeli się sie rozpisałam nie na temat
- massagewarsaw
- Posty: 7180
- Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
- Lokalizacja: bangkok warszawa
- Kontakt:
masaz warszawa
jesli zajmujesz sie fizjoterapia to pewnie nie masaz klasyczny, z cala anatomia, fizjologia i teoria masazu, a kursy praktyczne, zeby zalapac nowe techniki wiazace sie z twoja praca. Terapia manualna czy orientalne techniki zajmujace sie rownie miesniami, jak szkieletem, moga byc rozwinieciem twojej praktyki
czyli polecasz jednak darować sobie te wszystkie kursy masażu klasycznego i sportowego itd... a zająć się praktyką?
bo ja jestem dopiero na 2 roku wiec jeszcze nie miałem masażu który jest na 3 roku dlatego nie wiem jakie kursy najkorzystniej zrobić,
ciekawią mnie też kursy typu Nomi Nomi , Tybetański czy Ajurwedyjski
ale będę szukał tak jak powiedziałeś praktyki ^^
bo ja jestem dopiero na 2 roku wiec jeszcze nie miałem masażu który jest na 3 roku dlatego nie wiem jakie kursy najkorzystniej zrobić,
ciekawią mnie też kursy typu Nomi Nomi , Tybetański czy Ajurwedyjski
ale będę szukał tak jak powiedziałeś praktyki ^^
- massagewarsaw
- Posty: 7180
- Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
- Lokalizacja: bangkok warszawa
- Kontakt:
masaz warszawa
[quote="afro17"]ciekawią mnie też kursy typu Nomi Nomi , Tybetański czy Ajurwedyjski
[/quote]
jesli nie miales jeszcze klasyka i teorii masazu, to sprawa jest troche inna. Wypadalo by je miec, przed innymi kursami masazu - beda lepiej wchodzic.
na niektore tez kursy, np terapii manualnej, nauczyciele moga cie nie zakwalifikowac.
[/quote]
jesli nie miales jeszcze klasyka i teorii masazu, to sprawa jest troche inna. Wypadalo by je miec, przed innymi kursami masazu - beda lepiej wchodzic.
na niektore tez kursy, np terapii manualnej, nauczyciele moga cie nie zakwalifikowac.