Pytania związane z egzaminami zawodowymi?
Moderatorzy: masaztajski, administrator, Truskawa, Piotrek Medic
- administrator
- Site Admin
- Posty: 3134
- Rejestracja: 2008-01-27, 21:40
- Kontakt:
Pytania związane z egzaminami zawodowymi?
W tym wątku zadajemy pytania związane z egzaminami zawodowymi na technika masażyste.
Ostatnio zmieniony 2008-12-08, 12:28 przez administrator, łącznie zmieniany 3 razy.
- administrator
- Site Admin
- Posty: 3134
- Rejestracja: 2008-01-27, 21:40
- Kontakt:
Szczególnie są problemy z pisaniem projektu. Wiem coś o tym bo przez dwa ostatnie lata sprawdzałam prace egzaminacyjne. Forma egzaminu może nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale takie są wymogi i trzeba ten egzamin zdać żeby uzyskać tytuł technika masażysty. W tym roku zdawalność była ponad 70 %. Zdarzały się szkoły w których na 30 osób zdawało 3. Dlatego myślę, że ten wątek może być przydatny osobom, które nie bardzo wiedzą jak się zabrać do pisania projektu.
- administrator
- Site Admin
- Posty: 3134
- Rejestracja: 2008-01-27, 21:40
- Kontakt:
- administrator
- Site Admin
- Posty: 3134
- Rejestracja: 2008-01-27, 21:40
- Kontakt:
NieźleAdam P pisze:3 osoby na 30masakra
u mnie bylo 100%
Zapraszam do zarejstrowania na forumAnonymous pisze:Chętnie odpowiem na pytania.
Również mam taką nadzieje. Może ten wątek pomoże 100% frekwencji zaliczeniowejmagsmol pisze:Mam nadzieję że inni egzaminatorzy też się włączą do tego wątku. Czekam na pytania
-
Bodyworker
- Posty: 214
- Rejestracja: 2008-03-05, 15:51
- Lokalizacja: Poznań
Czy wiadomo może kto wpadł jako pierwszy na pomysł egzaminu z masażu na zasadzie opisowej? Bez pracy z pacjentem, itd. Kilku co wyjechało po egzaminie na nowych zasadach i tłumaczyli jak taki egzamin wygląda obecnie w Polsce, zrozumienia - z tego co wiem - za granicą raczej nie uraczyli.
Jeden z kolegów usłyszał - a czy jest gdzieś galeria takich pomysłodawców, czy onie są normalni?
No i tyle
Jeden z kolegów usłyszał - a czy jest gdzieś galeria takich pomysłodawców, czy onie są normalni?
No i tyle
- administrator
- Site Admin
- Posty: 3134
- Rejestracja: 2008-01-27, 21:40
- Kontakt:
To jest pomysł Ministerstwa i niestety nauczyciele zawodu czy dyrektorzy szkól medycznych a tym bardziej uczniowie nie maja nic do powiedzenia. Wcześniej egzaminy były bardzo dobrze zorganizowane, przynajmniej w naszej szkole. Uczeń losował oddział w szpitalu na którym zdawała egzamin, na oddziale losował pacjenta, zapoznawał się z jego kartą, przeprowadzał wywiad i przystępował do wykonania zabiegu zgodnie ze zleceniem lekarskim. Natomiast w tym momencie uczeń opisuje co wykonałby na pacjencie, a w pracy muszą się znaleźć najmniejsze szczegóły typu: przygotuje oliwkę, przygotuje wałek i prześcieradło do przykrycia pacjenta (za każdy szczegół są punkty) Dla niektórych te rzeczy są tak banalne, że nie umieszczają ich w projekcie, a za to odejmują im punkty . Średnio praca zajmuje kilka stron, niektórym kilkanaście, a tak naprawdę nie wiemy czy ta osoba umie wykonać ten masaż czy wyuczyła się schematu. To dotyczy nie tylko masażystów takie egzaminy zdają wszyscy uczniowie szkół zawodowych chcący uzyskać tytuł technika.
Dlatego w szkołach zamiast przygotowywać uczniów do pracy z pacjentem "tłucze" się pisanie projektu. Ciekawe jest że w niektórych szkołach nawet nauczyciele nie wiedzą jak się do tego zabrać dlatego później wychodzą takie sytuacje że zdaje kilka osób na klasę.
Dlatego w szkołach zamiast przygotowywać uczniów do pracy z pacjentem "tłucze" się pisanie projektu. Ciekawe jest że w niektórych szkołach nawet nauczyciele nie wiedzą jak się do tego zabrać dlatego później wychodzą takie sytuacje że zdaje kilka osób na klasę.
"a tak naprawdę nie wiemy czy ta osoba umie wykonać ten masaż czy wyuczyła się schematu"
jak nauczyciele dopuścili dana osobe do egzaminu to chyba twierdza ze ktos potrafi wykonac taki zabieg
""tłucze" się pisanie projektu"
u mnie w szkołe troche tłuki ten projekt pisalem te probe projekty i oddawalem je na odczepnego jak to mowią "aby do przodu", tak naprawde wlasciwy egzamin był pierwszym projektem do ktorego sie przyłozylem
"Ciekawe jest że w niektórych szkołach nawet nauczyciele nie wiedzą jak się do tego zabrać"
z tym musze sie zgodzic, na kilku nauczycieli bylo widac odmienne poglady na niektore kwestie, jedni mowia pisz to inni ze tamto, wazne ze dobrze sie skonczlo hihi
jak nauczyciele dopuścili dana osobe do egzaminu to chyba twierdza ze ktos potrafi wykonac taki zabieg
""tłucze" się pisanie projektu"
u mnie w szkołe troche tłuki ten projekt pisalem te probe projekty i oddawalem je na odczepnego jak to mowią "aby do przodu", tak naprawde wlasciwy egzamin był pierwszym projektem do ktorego sie przyłozylem
"Ciekawe jest że w niektórych szkołach nawet nauczyciele nie wiedzą jak się do tego zabrać"
z tym musze sie zgodzic, na kilku nauczycieli bylo widac odmienne poglady na niektore kwestie, jedni mowia pisz to inni ze tamto, wazne ze dobrze sie skonczlo hihi
o matko! to ja mam gorzej ! u mnie egzaminy pisemne obejmują:teorie masazu,anatomie,psychologie........i nie ma przepros trzeba sie wykazać,natomiast egzanim praktyczny to gimnastyka lecznicza i pracownia masażu-szczerze mówiąc to nie można sobie zadnego z tych przedmiotów odpuscic bo sie po prostu nie zda -ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ,prawda? jak by nie było to trzeba to umiec i już 