[massagewarsaw]

Nie każdy silny ból głowy to migrena. Jakie więc są cechy migreny prawdziwej? Przede wszystkim jest to silny, jednostronny, pulsujący ból, umiejscowiony w obrębie oczodołu, oraz nad nim. Mogą mu towarzyszyć, w zależności od stadium, biegunka, wymioty i zaburzenia widzenia. Ból może być nasilony przez pozycję ciała, co jest związane ze wzrostem ciśnienia śródczaszkowego.

Niestety do końca nie wiadomo czym spowodowane są migreny. Przyjmuje się jednak, że są to zaburzenia wazomotoryczne, śródczaszkowe, na skutek działania aminów biogenicznych takich jak np. serotonina czy histamina. Powodują one odruchowe rozszerzenie (wazodylatacje), po którym dochodzi do obkurczenia (wazokonstrykcji) naczyń tętniczych, konkretnie tętnicy okalającej oko. Skutkiem tego procesu jest obrzęk nerwu trójdzielnego , odpowiedzialnego za nocycepcję (odczuwanie bólu) ścian tętnic w mózgu. Robi się ciekawie, co nie? 😀

Migrena prawdziwa może być wyzwolona przez różne czynniki. Może być to silne bodźcowanie zmysłów przez światło lub dźwięk. Może to być pożywienie (składniki zawarte w czekoladzie lub kakao). Czasami wywalają ją zmiany hormonalne – początek cyklu lub antykoncepcja. Sytuacje stresogenne też nie są tu bez znaczenia.

Zazwyczaj możemy wyróżnić cztery fazy migreny. Pierwsza to faza tzw. Znaków ostrzegawczych. Może pojawić się niepokój, irytacja, zmęczenie, uczucie zimna itp. Zazwyczaj osoba z migreną wie, ze to najlepszy moment na powrót do domu i zaszycie się w łóżku. W drugiej może pojawić się tzw. aura. Czym ona jest? Otóż jest to stopniowo powiększające się zaburzenia widzenia, które rzadko kiedy trwa dłużej niż godzinę. Zazwyczaj w momencie gdy aura zaczyna ustępować, pojawia się ból głowy. Czas jego trwania jest różny, wach się od 4 do 72 godzin.

Czy jest wiec jakiś sposób na walkę z migreną, poza silnymi lekami przeciwbólowymi i łóżkiem? Otóż tak. Uwaga, znowu będzie trochę neurologii 🤣

Istnieją trzy kluczowe rejony do pracy z migreną. Pierwszym z nich będzie zwój skrzydłowo – podniebienny. Znajduje się on na tylno – bocznej części kości szczękowej. Pracując z nim, wyciszamy współczulnie nerw trójdzielny, a zarazem umożliwiamy rozszerzenie obkurczonych tętnic. Kolejnym miejscem które powinniśmy sprawdzić w naszej terapii, jest przejście szyjno piersiowe.

Obszar oka, a więc miejsca w którym odczuwamy ból, będzie współczulnie unerwione z segmentów C7-Th2. Ten sam obszar – tym razem już przywspółczulnie – unerwiany jest przez nerw błędny. Prowadzi nas to do kolejnego, istotnego w terapii miejsca, górnych segmentów kręgosłupa szyjnego C1-C2.

Miało być krótko, wyszło trochę dłużej. Zbierając to wszystko do kupy – ból głowy w okolicy czoła, potylicy czy skroni nie będzie migreną (co nie oznacza, że nie będzie nam dawał popalić). Nie znamy dokładnych przyczyn powstania migreny. Pracując w sposób opisany powyżej jesteśmy w stanie znacząca zredukować jej OBJAWY. Istnieje zapewne wiele czynników wewnętrznych na które mamy znikomy wpływ.

Rehabilitacja Łukasz Jaworski