Mam jedno zasadnicze pytanie co do kolejności wykonywanych technik.
Chodzi mi o masaż grzbietu. Rozumiem że w ogólnym uproszczeniu obowiązuje kolejność wykonywani technik po sobie, czyli: GŁASKANIE/ ROZCIERANIE/ UGNIATANIE/ OKLEPYWANIE/ WIBRACJA/ WSTRZĄSANIE.
Teraz pytanie - czy masaż można wykonać w taki sposób że najpierw przeprowadza się masaż powierzchownych mięśni grzbietu ich głaskanie/ rozcieranie/ ugniatanie a następnie przejść do masażu prostownika grzbietu i przestrzeni przykręgosłupowiej ich głaskania/ rozcieranie/ ugniatania a dopiero na końcu wykonać ogólne dla całego grzbietu oklepywanie i wstrząsanie kończąc przegłaskaniem?
Wszędzie w "internecie" jest pokazane że np najpierw wykonuje się GŁASKANIE łączne powierzchownych mięśni i prostownika (oczywiście CHWYTY oddzielne dla obu tych grup), dopiero potem łączne ROZCIERANIE itd. a nie jak wyżej opisałem opracowywanie powierzchownych mięśni i tylko 3 pierwsze techniki a potem głębokie mięśnie i też tylko 3 pierwsze techniki a dopiero na końcu OKLEPYWANIE i WSTRZĄSANIE.
Może to dla was banały i bzdety ale chciałbym się nauczyć prawidłowo już od początku nauczyć masować. Pozdrawiam i czekam na wasze odpowiedzi.