Choroba zawodowa masażystów
Moderatorzy: masaztajski, administrator, Truskawa
Choroba zawodowa masażystów
Oprócz problemów z dłońmi, kręgosłupem - czy są jakieś choroby zawodowe masażystów? Mam skłonność do zylaków i zastanawiam się, czy to mnie dyskwalifikuje? Z góry dziękuję za podpowiedź.
Ostatnio zmieniony 2013-07-31, 16:36 przez litka, łącznie zmieniany 1 raz.
- administrator
- Site Admin
- Posty: 3134
- Rejestracja: 2008-01-27, 21:40
- Kontakt:
Przede wszystkim zapraszam tutaj: http://forum.e-masaz.pl/viewtopic.php?t=6 
Choroba: Zespół Cieśni Nadgarstka
Choroba: Zespół Cieśni Nadgarstka
- massagewarsaw
- Posty: 7180
- Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
- Lokalizacja: bangkok warszawa
- Kontakt:
masaz warszawa
nie, zylaki nie dyskwalifikuja cie z wykonywania masazu. Pomysl nad nauka technik, gdzie mozesz siedziec, np wykonywanych nie na stole, a na macie na podlodze
Re: masaz warszawa
O technikach nic nie wiem na razie, ale masowanie w pozycji siedzącej na piętach też nie sprzyja krążeniu krwi... Masażysta wiele ruchu nie zażywa. Jak sobie z tym radzić?massagewarsaw pisze:nie, zylaki nie dyskwalifikuja cie z wykonywania masazu. Pomysl nad nauka technik, gdzie mozesz siedziec, np wykonywanych nie na stole, a na macie na podlodze
- massagewarsaw
- Posty: 7180
- Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
- Lokalizacja: bangkok warszawa
- Kontakt:
masaz warszawa
na kolanach, po turecku, na posladkach, jak chcesz to tez na pietach - ale niemal stale sie poruszasz, wiec zmieniasz pozycje i nie ma problemu z przeplywem krwii. Zawsze mozesz wybrac, jak ci pasuje - bedzie to lepiej, niz stanie na nogach.
na stole mozna siedzac na taborecie, najlepiej na kolkach.
na stole mozna siedzac na taborecie, najlepiej na kolkach.
Re: masaz warszawa
bedzie to lepiej, niz stanie na nogach.
Jestem powalona wręcz życzliwym tłumaczeniem.
Tym bardziej mi głupio znów się naprzykrzać... Czy to nie będzie jednak tak, jakbym była trochę kalekim i dziwnym masażystą? Proszę, niech jeszcze ktoś się wypowie na forum - nie bolą Was nigdy nogi? A może to jest na tej zasadzie: co tam nogi, skoro rąk nie czuję? Dziękuję za powyższe i za ewentualne jeszcze uwagi
Tym bardziej mi głupio znów się naprzykrzać... Czy to nie będzie jednak tak, jakbym była trochę kalekim i dziwnym masażystą? Proszę, niech jeszcze ktoś się wypowie na forum - nie bolą Was nigdy nogi? A może to jest na tej zasadzie: co tam nogi, skoro rąk nie czuję? Dziękuję za powyższe i za ewentualne jeszcze uwagi
- massagewarsaw
- Posty: 7180
- Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
- Lokalizacja: bangkok warszawa
- Kontakt:
masaz warszawa
mialem dobry zabieg od masazysty niewidomego i po lekkim polio, wiec twoje zylaki to przy nim male piwo.
bol od stania u zdrowego to tylko przejsciowa dolegliwosc, u masazystow jesli bola to kciuk, nadgarstek, lokiec czy bark od pracy czy kregoslup od schylania sie - ale jesli masz problem z nogami, to musisz dostosowac prace do swojej kondycji
bol od stania u zdrowego to tylko przejsciowa dolegliwosc, u masazystow jesli bola to kciuk, nadgarstek, lokiec czy bark od pracy czy kregoslup od schylania sie - ale jesli masz problem z nogami, to musisz dostosowac prace do swojej kondycji
- administrator
- Site Admin
- Posty: 3134
- Rejestracja: 2008-01-27, 21:40
- Kontakt: