[massagewarsaw]

Sezon narciarski w pełni? Patrząc na kalendarz jak najbardziej, patrząc na warunki śniegowe jeszcze trochę poczekamy. Najwyższy czas zatem, żeby zastanowić się czy oby na pewno właściwie przygotowaliśmy się do „białego szaleństwa”.

Co zatem powinniśmy zrobić, żeby po zakończonym sezonie móc powiedzieć że było super, czuliśmy się świetnie, nasza kondycja pozwalała na całodzienne szusowanie i przede wszystkim nie doznaliśmy żadnych kontuzji?

Na te i kilka innych pytań odpowie dr n. med., mgr fizjoterapii Sylwia Stępniewska, Instruktor Rekreacji Ruchowej ze Specjalnością Narciarstwo Zjazdowe.

CO ZROBIĆ ŻEBY ZMNIEJSZYĆ RYZYKO WYSTĄPIENIA KONTUZJI?

Jest kilka składowych, które mogą poprawić nasze bezpieczeństwo na stoku. Przede wszystkim zawsze obowiązuje zasada „mierzmy siły na zamiary”. Jeżeli jestem pracownikiem biurowym, mój poziom codziennej aktywności fizycznej jest bliski zeru, przemierzam kilkadziesiąt kilometrów dziennie, ale niestety samochodem to nawet jeżeli jestem niezłym narciarzem to bez odpowiedniego przygotowania ogólno kondycyjnego i wzmocnienia mięśni kończyn dolnych (szczególnie tylna grupa mięśni ud oraz mięśnie podudzia) narażam się na ryzyko urazu lub przeciążenia.

Kolejnym błędem będącym następstwem wcześniejszego jest nie odpowiednie ustawienie siły wypięcia wiązania. Jeżeli jestem dobrym narciarzem a Pan w serwisie pyta: „umiejętności od 0-5” to oczywiście odpowiem 4, tak zapewne jest, ale jeżeli do tego dorzucimy siedzący tryb życia i brak przygotowania fizycznego do sezonu to nasze umiejętności zapewne pozostaną na poziomie 4, ale nasz układ mięśniowy i kostno stawowy będzie najwyżej na 3. Warto więc poinformować kogoś kto ustawia nam narty, że owszem jeździmy nieźle ale właśnie dzisiaj „wstaliśmy z za biurka” a od jutra będziemy szaleć na stoku.

Warto również przed wyruszeniem na stok zapoznać się z dekalogiem narciarza FIS http://www.sitn.pl/dokumenty/147,dekalog-fis.html i bezwzględnie go przestrzegać.

JAK PRZYGOTOWAĆ SIĘ DO SEZONU NARCIARSKIEGO?

Odwieczne pytanie zadawane sobie co sezon. Co zrobić żeby po godzinie jazdy nogi nie odmawiały posłuszeństwa, żeby następnego dnia wejście po schodach nie było wyzwaniem i przede wszystkim co zrobić żeby te nieszczęsne kolana nie bolały?

Oczywiście najlepiej dobra kondycję fizyczna utrzymywać przez cały rok. Systematyczna aktywność fizyczna (to taka 3 razy w tygodniu przez minimum 30-45 min) korzystnie wpływa na niemal wszystkie układy naszego organizmu. Przed sezonem zimowym dodatkowo powinniśmy popracować nad propriocepcją, czyli czuciem głębokim oraz siłą i wytrzymałością mięśni kończyn dolnych.

Proprioreceptory – „receptory dostarczające informacji o pozycji ciała i jego poszczególnych częściach względem siebie. Występują we wrzecionkach mięśniowych, w ścięgnach, więzadłach, na powierzchniach stawowych i okostnej. Pobudzane pracą statyczną i dynamiczną mięśni szkieletowych”(Traczyk W.: Fizjologia wysiłku z elementami fizjologii stosowanej i klinicznej . PZWL)

[betsa]

Dobry sklep sportowy to podstawa, dzięki której możemy świetnie się bawić w górach. Ja obecnie planuje gdzie się wybrać na drugi tydzień ferii, jednak nie mam jeszcze skompletowanej odzieży. Myślałam o sklepie peakstore.pl Robiliście tam zakupy?