Rozmowa kwalifikacyjna do szkoły policealnej
Moderatorzy: masaztajski, administrator, Truskawa, Piotrek Medic
Rozmowa kwalifikacyjna do szkoły policealnej
Witam. Od września tego roku chce iść do szkoły policealnej na kierunek technik masażysta. 27 sierpnia mam rozmowę kwalifikacyjną, ale boje się że mnie nie przyjmą ponieważ leczę się na zaburzenia osobowości-typ paranoiczny i zaburzenia depresyjno lękowe. Dodam że nie zdiagnozowano u mnie choroby, mam dobrą stabilność emocjonalną i polepszenie stanu psychicznego. Ma ktoś doświadczenie z tym i czy mam obowiązek powiedzieć o tym.
Ostatnio zmieniony 2015-08-31, 20:23 przez konrad47, łącznie zmieniany 1 raz.
- massagewarsaw
- Posty: 7180
- Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
- Lokalizacja: bangkok warszawa
- Kontakt:
na rozmowie kwalifikacyjnej, czy do szkoly czy do pracy, mowisz tylko o swoich najlepszych cechach, unikasz samokrytyki, dlatego nie powinienes mowic o swoim leczeniu.konrad47 pisze:Witam. Od września tego roku chce iść do szkoły policealnej na kierunek technik masażysta. 27 sierpnia mam rozmowę kwalifikacyjną, ale boje się że mnie nie przyjmą ponieważ leczę się na zaburzenia osobowości-typ paranoiczny i zaburzenia depresyjno lękowe. Dodam że nie zdiagnozowano u mnie choroby, mam dobrą stabilność emocjonalną i polepszenie stanu psychicznego. Ma ktoś doświadczenie z tym i czy mam obowiązek powiedzieć o tym.
pod koniec wywiadu moga cie pytac o twoje slabe strony i wtedy bardzo oglednie mozesz powiedziec, ze masz problemy np egzystencjalne, osobiste, emocjonalne, ale ze podjecie nauki ma sluzyc wlasnie ich polepszeniu/usunieciu. Czyli swoje slabosci obracasz w pozytyw.
w trakcie roku szkolnego mozesz rozmawiac z wychowawca i najblizszymi nauczycielami, jesli bedziesz miec problemy klasowe i na pewno ci pomoga.
spodziewaj sie, ze nauka, a pozniej wykonywanie zawodu pomoze ci w twoich zaburzeniach, na poziomie psychicznym i fizycznym. Po prostu masaz leczy.
zdecydowales sie na ten zawod, wiec przy silnej determinacji, bedziesz go wykonywac z sukcesem. Pewnie z wiekszym wysilkiem od przecietnej, ale sobie poradzisz.
w Lalikach kolo Zywca jest osrodek szkoleniowo-wypoczynkowy, w ktorym pracuja niepelnosprawni, stanowia wiekszosc kadry. Pracowala tam masazystka ze schizofrenia, a kucharzem jest niewidomy, a recepcjonista beznogi na wozku inwalidzkim. Jest o nich artykul wstawiony tu na forum.
Potrzebują i dostarczyłem brak przeciwwskazań do wykonywania zawodu. Ale boje się z tego powodu że mam lekkie zaburzenia psychiczne i otyłość I stopnia( do tego doprowadziła mnie depresja i miałem operacje wycięcia woreczka żółciowego) to mnie nie przyjmą. Te zaburzenia psychiczne to lęki. Moja pani psychiatra powiedziała, żebym się nie bał bo mnie przyjmą, ale ja się boję.
- massagewarsaw
- Posty: 7180
- Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
- Lokalizacja: bangkok warszawa
- Kontakt: