Egzamin zawodowy teoretyczny/praktyczny czerwiec 2014
Moderatorzy: masaztajski, administrator, Truskawa, Piotrek Medic
Proszę pamiętać, że egzaminator nie stawia punktów. Zalicza lub nie zalicza rezultaty oraz ocenia przebieg. Rezultat jest zaliczony jak jest wykonany w całości. Egzaminator zaznacza tak lub nie.jfrey pisze:Ekspert, może wiesz coś więcej? Jak dokładnie będzie punktowany egzamin praktyczny? I czy jak np. szykuję łóżko- podnoszę rękę? Robię głaskanie- podnoszę? Itd?
Przygotowanie stanowiska jest elementem zadania w każdej kwalifikacji.
Proszę pytać na forum lub na mojej stronie.
Oczywiście pytania odnośnie procedury nie treści zadania.
Ekspert
Z tym wywiadem to sobie nie wyobrażam, bo wtedy również osoba pełniąca rolę pacjenta (czyli oczywiście my wszyscy) będzie musiała otrzymać kartkę z danymi tego pacjenta w którego się wciela. Bo co, zdający spyta się mnie ile mam lat i jak się czuję, ja powiem że 21 i czuję się dobrze i nic mnie nie boli, a u osoby zdającej w zadaniu jest że mam 50 lat i postrzał i rwie mnie jak cholera 
Co do ćwiczeń, no to nam mówią że mają być, chociaż przez 2 lata praktycznie tylko to liznęliśmy. Jak już to na logikę trzeba to napisać.
Co do ćwiczeń, no to nam mówią że mają być, chociaż przez 2 lata praktycznie tylko to liznęliśmy. Jak już to na logikę trzeba to napisać.
Kto dzis juz miałnowy egzamin praktyczny?
Chciałem zapytać was koledzy i koleżanki kto przeżył nowy praktyczny egzamin?
Napiszcie spostrzeżenia i jak wyglądał ten egzamin praktyczny, na co zwracali uwagę?
Ja mam 10-11 czerwiec w swej szkole i chciał bym coś już wiedzieć.
Dzięki za informacje z góry.
Marcin Cze-wa
Napiszcie spostrzeżenia i jak wyglądał ten egzamin praktyczny, na co zwracali uwagę?
Ja mam 10-11 czerwiec w swej szkole i chciał bym coś już wiedzieć.
Dzięki za informacje z góry.
Marcin Cze-wa
- massagewarsaw
- Posty: 7180
- Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
- Lokalizacja: bangkok warszawa
- Kontakt:
Re: Kto dzis juz miałnowy egzamin praktyczny?
Pierwszy egzamin z masowaniem może odbyć się 26 maja. Więc nikt go nie miał.warzecha2 pisze:Chciałem zapytać was koledzy i koleżanki kto przeżył nowy praktyczny egzamin?
Napiszcie spostrzeżenia i jak wyglądał ten egzamin praktyczny, na co zwracali uwagę?
Ja mam 10-11 czerwiec w swej szkole i chciał bym coś już wiedzieć.
Dzięki za informacje z góry.
Marcin Cze-wa
Ekspoert
Mam pytanie. Wchodzimy i najpierw piszemy czy robimy? No i tak: wchodzę, proszę pacjenta i mogę przedstawić się mu imieniem i nazwiskiem czy nie wolno tego robić? Wydaje mi się, że tak powinno być, no ale właśnie czy własnym imieniem i nazwiskiem? Poza tym, jeszcze jedno: czy przed zabiegiem TRZEBA zdezynfekować skórę pacjenta w okolicy masowanej? Jeśli tak, to jak to zrobić? Raczej nie można go po prostu popsikać preparatem, prawda?
Tak, przed zabiegiem dezynfekujemy skórę pacjenta. Dadzą nam do tego jakieś waciki. Ogólnie jak się nie mylę to przebieg egzaminu wygląda tak: wchodzimy, losujemy stanowiska i zadanie egzaminacyjne, wypełniamy swoje karty egzaminacyjne, przygotowujemy stanowisko zabiegowe, wzywamy pacjenta, wykonujemy masaż, po masażu porządkujemy stanowisko i uzupełniamy kartę pacjenta. Pacjentowi przed masażem można powiedzieć: nazywam się tak a tak, dziś wykonam panu masaż klasyczny grzbietu, w trakcie zabiegu proszę mnie informować o odczuciach, proszę położyć się na kozetce.
Halford- czyli psikam na wacik i przemywam pacjenta? Ok, to dobrze wiedzieć.
Jeszcze mam pytanie, bo tu też każdy nam mówi co innego. Chodzi o mycie rąk. Wchodzę, myję ręce, przygotowuję stanowisko: oliwki, wałki,itd, dezynfekuję łóżko, myję ręce. Proszę pacjenta, przedstawiam się, mówię co robię i jak ma się położyć i przygotować, myję ręce, masuje. Wycieram pacjenta, myję ręce odkładam wszystko na miejsce, dezynfekuję łóżko i myję ręce i wypełniam kartę? Tak to ma być? Nie za dużo tego mycia rąk? ;D
Kurczę, u mnie w szkole nikt nic nie wie, każdy gada co innego, co mu się wydaje, a egzamin za 2 tygodnie. ;/
Jeszcze mam pytanie, bo tu też każdy nam mówi co innego. Chodzi o mycie rąk. Wchodzę, myję ręce, przygotowuję stanowisko: oliwki, wałki,itd, dezynfekuję łóżko, myję ręce. Proszę pacjenta, przedstawiam się, mówię co robię i jak ma się położyć i przygotować, myję ręce, masuje. Wycieram pacjenta, myję ręce odkładam wszystko na miejsce, dezynfekuję łóżko i myję ręce i wypełniam kartę? Tak to ma być? Nie za dużo tego mycia rąk? ;D
Kurczę, u mnie w szkole nikt nic nie wie, każdy gada co innego, co mu się wydaje, a egzamin za 2 tygodnie. ;/
W sumie lepiej więcej razy umyć niż za mało. Ogólnie raczej nam mówili że: wchodzimy, szykujemy stanowisko i dezynfekujemy stół, myjemy ręce, wołamy pacjenta, dezynfekujemy pacjenta, myjemy ręce, masujemy, po masażu myjemy ponownie i wystarczy, czyli max. 3 razy 
Jeszcze co do dezynfekcji pacjenta to będzie właśnie albo jakiś spirytus i suchy wacik, albo już nasączone mokre waciki do dezynfekcji. Ogólnie co tam szkoła załatwi. Nam nauczycielka mówiła że i tak wszędzie u nas zamiast środka do dezynfekcji będzie zwykła woda.
Jeszcze co do dezynfekcji pacjenta to będzie właśnie albo jakiś spirytus i suchy wacik, albo już nasączone mokre waciki do dezynfekcji. Ogólnie co tam szkoła załatwi. Nam nauczycielka mówiła że i tak wszędzie u nas zamiast środka do dezynfekcji będzie zwykła woda.
Cześć, Adamdol. Nam mówili o tym, by dezynfekować skórę pacjenta w razie potrzeby, aż tu nagle wczoraj nasz opiekun powiedział, ze trzeba to robić zawsze. Natomiast nauczyciel teorii masażu utrzymuje, że w zależności od potrzeb. No ale lepiej coś zrobić, niż nie zrobić. Punktów ujemnych się nie dostanie za to, ze się coś zrobiło. Może wam coś konkretnego mówili o przebiegu egzaminu?