Witam, ostatnio masowałem koleżankę ze zdiagnozowanym kręgozmykiem przednim w odcinku lędźwiowym.
Pacjentka na drugi dzień uskarżała się na pogorszenie objawów. Masowałem zgodnie z zaleceniami pana Zborowskiego jak przy rwie kulszowej.
Jak myślicie, może to być zwyczajne pozorne pogorszenia stanu zdrowia po masażu czy też może ja robię coś źle?
Kilka miesięcy temu podczas stanu zapalnego koleżankę masował fizjoterapeuta i podobno nie było bólu tylko poprawa.
Kręgozmyk przedni
Moderatorzy: masaztajski, administrator, Truskawa, Piotrek Medic
Kręgozmyk przedni
Ostatnio zmieniony 2013-10-31, 15:29 przez sebeq, łącznie zmieniany 1 raz.