Masaż klasyczny grzbietu,masować 1i 2 strone oddzielnie?

Ogólne informacje związane z masażem. W tym dziale specjaliści odpowiedzą na każde pytanie dotyczące masaży.

Moderatorzy: masaztajski, administrator, Truskawa, Piotrek Medic

karolina770
Posty: 36
Rejestracja: 2011-12-13, 00:57

Post autor: karolina770 »

Pozwole sobie na odpowiedz co to wypowiedzi Pana ,,Ryspaw,,. Nigdy w zyciu we wlasnym gabinecie nie robilam masazu na czas, bo taki masaz jest bez sensu i nigdy nie patrze na zagarek. Robie to tak jak powinien wygladac prawidlowo wykonany masaz nie patrzac na zegarek i prosze niech Pan czyta wyraznie ja napisalam PRZYKLADOWE 4 MINUTY bo jak inaczej mialam opisac to o co mi chodzi ?? Prosze zauwazyc slowo ,,PRZYKLADOWE,,. Rownie dobrze moglam napisac przykladowe 2 minuty lub 5 minut. To byl przyklad do opisania tego co chcialam przekazac innym forumowiczom. Pracujac w szpitalu panstwowym na masaz mialam 15 minut i ani minuty dluzej bo tak wymagal NFZ. A taki masaz to niestety nie masaz.
Kajaanna
Posty: 28
Rejestracja: 2012-10-22, 17:12

Post autor: Kajaanna »

Szczawik pisze:Nie mam ochoty, wdawać się w dyskusje,i robić spamu w tym temacie, który i tak pewnie zostanie usunięty.
A znów mógł bym się odnieść do kilku akapitów :D
Dyskutować można z osobą która nabyła już jakąś wiedzę, i posiada argumenty,a nie umiejętność "bicia piany":)
Myślę że czytający ten temat forumowicze ocenią kto ma kłopoty ze zrozumieniem słowa pisanego. Ja czy Pani.
I proponuję najpierw poświęcić więcej czasu na naukę a potem zabierać się za krytykę.
Przy odwrotnej sytuacji, może to powodować tylko śmieszność.
Niemniej , pozdrawiam Panią w ten pochmurny dzień :D
hehe no dobrze, powiedzmy, ze jeszcze podstaw nie pojęłam :grin:
Kajaanna
Posty: 28
Rejestracja: 2012-10-22, 17:12

Post autor: Kajaanna »

Pracujac w szpitalu panstwowym na masaz mialam 15 minut i ani minuty dluzej bo tak wymagal NFZ. A taki masaz to niestety nie masaz.
świeta prawda, kiedy ja zrobiłam swój pierwszy masaż w szpitalu o 5 min za długo to juz oberwało mi sie za tak długo... wiec kazdy kolejny robiłam co chwile zerkajac na zegarek. Miałam często panią z SM i miałam na to smieszne 20 min... W ogóle kazdy pacjent miał 20 minut obojętnie czy potrzebował więcej czasu na masaz... (tylko jednej pani się udawało bo po niej juz nikogo nie było wiec jej poswiecałam wiecej czasu ) więc nie wyobraząm sobie jak osoba, która jest nauczona robic masaż pleców zaczynając od jednej połowy mogłaby go zrobić w 20 min.
elpawel

Post autor: elpawel »

To po co te dyskusje. Masaż na NFZ to nie masaż tylko paranoja. W dzisiejszej profesjonalniej fizjoterapii takie podejście do pacjenta jest karygodne. Szkoda ciągnąć ten wątek bo to nie ma sensu.
Awatar użytkownika
administrator
Site Admin
Posty: 3134
Rejestracja: 2008-01-27, 21:40
Kontakt:

Post autor: administrator »

elpawel pisze:To po co te dyskusje. Masaż na NFZ to nie masaż tylko paranoja. W dzisiejszej profesjonalniej fizjoterapii takie podejście do pacjenta jest karygodne. Szkoda ciągnąć ten wątek bo to nie ma sensu.
Dokładnie!
Awatar użytkownika
massagewarsaw
Posty: 7180
Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
Lokalizacja: bangkok warszawa
Kontakt:

kurs masaz tajski

Post autor: massagewarsaw »

ryspaw pisze: Jestem wielkim przeciwnikiem masażu obu stron równocześnie, zwłaszcza w odcinku lędźwiowo-piersiowym. Dlaczego:
1. Nie da się wielu technik wykonać solidnie równocześnie na obu stronach pleców (np. rozcierania, rolowania a przede wszystkim ugniatania). Gdy masujemy wtedy jedną stronę, druga mówiąc dosłownie "stygnie" co jest niezgodne z podstawowymi zasadami masażu i nie możemy do tego doprowadzać. A przy okazji ile "kilometrów" wykonamy wokół stołu?

3. Nie ma się co obawiać o odczucia masowanego bo jak porządnie wymasujemy obie strony to napewno będzie zadowolony
ad1: gdzies mi uciekla logika.

ad2: odczucia klienta w masazu sa bardzo wazne, wazniejsze/rownie wazne, jak nasze zmeczenie chodzeniem wokol stolu czy niewygodnego ustawienia sie. W koncu jestesmy dobrze wynagradzani za, badz co badz, prace nie wiele wiecej, niz fizyczna.

dyskusja zeszla troche z glownego tematu, dziewczyny okazaly sie w niej bardziej elastyczne, otwarte i na poziomie, niz chlopi.

ps na forum nie panujemy/paniujemy, troche wiecej luzu
Kajaanna
Posty: 28
Rejestracja: 2012-10-22, 17:12

Post autor: Kajaanna »

elpawel pisze:To po co te dyskusje. Masaż na NFZ to nie masaż tylko paranoja. W dzisiejszej profesjonalniej fizjoterapii takie podejście do pacjenta jest karygodne. Szkoda ciągnąć ten wątek bo to nie ma sensu.
dyskusja była po to bo autor miał wątpliwości :) jak widać każdy podchodzi do tego inaczej
ODPOWIEDZ

Wróć do „Masaż informacje ogólne”