nie wiem czy był tu już taki temat bo jestem nowa na forum,ale chciała bym się poradzić osób które orientują się w temacie ponieważ wśród moich znajomych nikt nie potrafi mi odp na to pytanie.
Sytuacja wygląda tak:
w październiku zaczynam 3 rok studiów na fizjoterapii,szczerze mówiąc na studia poszłam tylko ze wzgl na masaż ponieważ interesuję się nim od dawna i kocham go wykonywać,a nie przemyślałam mojej decyzji do końca i nie zorientowałam się że istnieje takie studium jak TECHNIK MASAŻYSTA.
Zastanawiam się czy po licencjacie nie zrobić technika,bo wydaje mi się że to dobry sposób na dokształcenie w kierunku masażu,a magistra fizjoterapii nie chcę robić-wydaje mi się to bez sensu skoro chcę być masażystą. Dodam że w miarę możliwości uczęszczam na różne kursy masażu z których jestem bardzo zadowolona i uważam że wiele się dzięki nim nauczyłam.
Tak więc proszę dośwadczone osoby o odpowiedź-czy po licencjacie fizjo jest sens robić technika masażystę???
Z góry dziękuję za pomoc