To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum.e-Masaz.pl
Internetowe forum o masażach, fizjoterapii, odnowie biologicznej i spa. Forum masażu. Forum masaże. Forum masaż. Forum spa. Forum masaze. Forum rehabilitacja. Forum fizjoterapia. Forum masażystów. Forum masażysty. Fizjoterapia forum, Rehabilitacja forum

Artykuły kosmetyczne. Spa & Wellness - SPA niejedno ma imię

massagewarsaw - 2011-03-22, 14:09
Temat postu: SPA niejedno ma imię
Słowo SPA rozpleniło się po Polsce z zastanawiającą szybkością. Coraz więcej hoteli a nawet pensjonatów za punkt honoru stawia sobie dodanie w nazwie lub chociaż w ofercie tego słowa. Jednak czytając samą nazwę SPA trudno przewidzieć co tak naprawdę oferuje nam dany obiekt. Zwłaszcza, że reklama rządzi się własnymi prawami i większość ośrodków stara się przedstawić jako te „jedyne”, „unikalne”.

Tymczasem powinniśmy sobie zdawać sprawę z faktu, że ośrodki SPA na ogół specjalizują się. Warto więc uważnie poczytać ich ofertę przed wysyłaniem tam naszych klientów.

Pamiętajmy też, że – w odróżnieniu od hoteli – ośrodki SPA nie podlegają w naszym kraju kategoryzacji, tak więc nie możemy porównać liczby gwiazdek przy nazwie.

Nawet jeśli takowe się znajdują – jest to raczej wyraz fantazji właścicieli, a nie wiarygodna ocena jakości. SPA istniejące przy wielkich hotelach niekoniecznie oferują pełny, szeroki zestaw usług w swoim, nierzadko małym, kompleksie SPA. I z kolei, mały hotelik może istnieć przy bardzo rozbudowanym zestawie obiektów SPA. Wybór SPA zależy na ogół nie tylko od oferty, ale i od czasu, jaki chcemy poświęcić naszej wizycie w tego typu ośrodku.

Inny wybierzemy na wypad weekendowy (tu decydująca jest odległość) inny na zimę, inny na lato. Ważne są też preferencje klienta, co do otoczenia – jedni potrzebują za oknem widoku morza lub jeziora, inni preferują góry. Jedni chcą spokojnej okolicy, inni – blisko położonego centrum rozrywkowego lub zakupowego. Wreszcie, najważniejszy jest rodzaj SPA.

Samo słowo spa wzięło swój źródłosłów od miasta w Belgii o tej nazwie. Jest to uzdrowisko położone ponad 30 kilometrów od Liege, słynące od XIV wieku gorącymi źródłami o walorach leczniczych. Tak więc terminem SPA przyjęło się nazywać w terminologii angielskojęzycznej uzdrowiska, kurorty, w których woda używana jest do celów leczniczych. Istnieje oczywiście wersja tłumaczenia SPA jako skrótu od rzymskiego powiedzenia Sanus Per Aqua – zdrowie przez wodę lub uzdrowiony dzięki wodzie.

Jednak nie ulega wątpliwości: SPA jest związane z wodą (słownik języka polskiego podaje dwa znaczenia SPA: zabiegi pielęgnacyjne mające na celu odświeżenie i nawilżenie skóry lub wanna z hydromasażem). Szaleństwo nazewnictwa, jakie nas ogarnęło w ostatnich latach sprawiło, że również nazwa SPA jest nadużywana – kobiety nie chodzą już do manikiurzystki, tylko do „SPA dla paznokci”!

Przyjrzyjmy się najczęściej spotykanym w naszej branży pojęciom, by uniknąć nieporozumień.

Medi-SPA (lub Med.-SPA, Medical SPA) – są to ośrodki, w których oferta jest rozszerzona poza pielęgnację i relaks. Możemy w nich skorzystać z zabiegów zarówno leczniczych, jak i rehabilitacyjnych a także poprawić inwazyjnie swój wygląd (dermatologia estetyczna czy chirurgia plastyczna). Oprócz ekipy specjalistów od wypoczynku i pielęgnacji ciała na miejscu są lekarze, specjaliści od fizykoterapii, laseroterapii, chirurdzy plastyczni.

Day SPA (lub Urban SPA, SPA miejskie) – jeszcze do niedawna tak właśnie nazywaliśmy rozbudowane salony kosmetyczne. Teraz są to prawdziwe kompleksy z własnymi basenami, zestawem saun, salonami fitness i salonami masażu. Jak wymienione nazwy wskazują korzystamy z nich w miejscowościach, w których mieszkamy.

Są na miejscu, idziemy do nich lub jedziemy dość krótko i stosunkowo niewiele czasu tu spędzamy (kilka, najwyżej kilkanaście godzin – ten właśnie „day”). W odróżnieniu od klasycznych SPA (kurortów, uzdrowisk) nie znajdziemy tutaj bazy noclegowej (bo jej nie potrzebujemy). Jest to dobre miejsce dla prowadzących regularny tryb życia, zorganizowanych – warto tutaj bowiem wpadać dość często i regularnie. Wiele osób twierdzi, że wizyta w tego typu SPA pozwala im odpocząć lepiej niż podczas wypadu za miasto.

Eco SPA – ten rodzaj SPA powstał w ostatnich latach nie tylko na bazie mody na „eko”, ale i z konieczności. Prowadzenie ośrodka ekologicznego bywa nie tylko bardziej zdrowe i modne, ale i bardziej oszczędne i przynoszące wymierne zyski. W takim SPA na ogół nie jest używany plastik (w wyposażeniu i sprzęcie hotelowym), używa się za to przy budowie i wykończeniu surowców naturalnych. Wprowadzane są różne sposoby oszczędności prądu, wody, papieru.

Najłatwiej mają ośrodki, które korzystają z wód termalnych. Kilka lat temu nagrodę dla najbardziej ekologicznego ośrodka otrzymał leżący tuż za naszą południową granicą aquapark AquaCity w Popradzie. Wydobywaną z głębokości ponad 1300 metrów wodę geotermalną wykorzystuje się tutaj zarówno do samych basenów, jak i podgrzewania wody, ogrzewania hotelu. Nagrody World Travel Awards 2007 i World’s Leading Green Resort 2007 przyznano za „stosowanie technologii, które chronią środowisko, zapobiegają powstawaniu „efektu cieplarnianego” i globalnego ocieplenia”. Obliczono, że wykorzystanie naturalnej energii AquaCity zmniejsza zanieczyszczenie atmosfery o 24 tony dwutlenku dziennie!

Uzdrowisko SPA – trochę jak „masło maślane”, ale jak wykazuje ten spis różnych nazw ze „spa”, rozróżnienie jest istotne. To co kiedyś w naszym kraju było klasycznym uzdrowiskiem, odeszło w przeszłość. Uzdrowisko to nie tylko pijalnia wód, deptak, muszla koncertowa. To nareszcie uzdrowisko w pełnym tego sowa znaczeniu. A więc jest to na ogół kompleks dysponujący ośrodkami o różnym przeznaczeniu. A więc możemy tutaj tylko wypocząć, połączyć wypoczynek z leczeniem lub rehabilitacją. Uzdrowiska korzystają z pomocy NFZ-u, to tutaj na ogół kierowani są pacjenci przez lekarzy.

Potrzebny jest do tego druk skierowania podpisany przez lekarza specjalistę lub lekarza z Wojewódzkiego Oddziału NFZ – Działu Lecznictwa Uzdrowiskowego. Możemy też sami wykupić pobyt leczniczo-wypoczynkowy, w takim przypadku długość naszego pobytu zależy tylko od naszych chęci i zasobności. Sporo biur turystycznych specjalizuje się w wysyłaniu klientów do sanatoriów i uzdrowisk. Na ogół starają się podpisać umowy lub choć utrzymywać dobre kontakty ze środowiskami, w których tego typu klienci stanowią sporą grupę (związki zawodowe, stowarzyszenia i zrzeszenia np. kombatanckie, emeryckie). Część uzdrowisk potrafiła się przekształcić w prężnie działające ośrodki (np. uzdrowiska Kotliny Kłodzkiej czy Nałęczów) część przespała swoją szansę (np. Żegiestów Zdrój).

Uzdrowiska powstawały zawsze w powiązaniu z wodami mineralnymi (lub np. borowinami), położone są w atrakcyjnej okolicy (góry, doliny, morze, lasy, świeże powietrze).

SPA Wellness – w ofercie tego typu ośrodków dodawane jest szereg zajęć kojarzonych właśnie z wellness. A więc po zabiegach relaksacyjnych lub upiększających możemy wziąć udział w zajęciach, które poprawią naszą kondycję fizyczną i psychiczną. Proponowane są biegi, zabawy ruchowe, joga, marsze w terenie, ale i godziny medytacji. Terapeuci pomogą naszym ciałom i umysłom na tyle się oczyścić, byśmy po pobycie tutaj czuli się jak odrodzeni. Modne w SPA Wellness są wszelkie terapie pochodzenia wschodnioazjatyckiego.

SPA Fitness (Fitness and SPA) – pod tą dumną nazwą kryje się po prostu rozbudowany nieco kompleks fitness. Poza siłownią, salami do aerobiku i innych ćwiczeń dysponuje także saunami, basenem, salonem masażu i salonem kosmetycznym. Większe tego typu obiekty to raczej Day SPA. Różnica tkwi w nazewnictwie.

Resort SPA – nazwa trochę na wyrost. To po prostu hotel, ośrodek wypoczynkowy posiadający zaplecze SPA. W niektórych hotelach na Słowacji taki specjalny sektor nazywa się Witalny Świat (Vitalny Svet). Są w nim na ogół sauny, pokoje pielęgnacyjne, salony piękności. Ofertę uzupełniają baseny, boiska i korty tenisowe. Hotele płożone nad wodą dysponują dodatkowo sprzętem pływającym.

Statki SPA (Cruise Line SPA) – w tym przypadku jedno jest pewne: woda jest wszędzie dookoła. Oferta skierowana do zamożniejszej grupy klientów. Od normalnego centrum fitness, wellness i SPA różni się tylko tym, że się porusza (pływa) i ceną. Płacimy bowiem tutaj nie za wyjątkowość zabiegów, tylko za wyjątkowość miejsca. Raczej zaspokajamy swój snobizm, chociaż przy okazji (skoro tyle pieniędzy wydajemy) możemy poprawić samopoczucie i zdrowie. Na pokładzie statku mamy do dyspozycji baseny, salony piękności, sale do ćwiczeń, masaż, sauny, solarium.

Farma Piękności – kolejne miejsc na wydanie wielkich pieniędzy. Najwięcej tego typu drogich ośrodków SPA jest w USA i Azji. W niebanalnej urody okolicy zgromadzony jest na ogół zespół najwyższej klasy specjalistów, którzy mogą nas zmienić z w piękność godną okładek pism kolorowych lub… w Frankensteina. Wszystko zależy od naszych zachcianek i zasobności portfela. Moda na farmy piękności przyszła ze Stanów. Niektóre ośrodki zwłaszcza w Indonezji specjalizują się w wypoczynku, wyciszeniu, relaksie w pełnym luksusie.

Business SPA – rzadko kiedy chodzi o jakiś specjalny ośrodek SPA przeznaczony tylko i wyłącznie dla biznesmenów. Raczej chodzi o obiekty, które mogą w jednym kompleksie pomieścić centrum kongresowo-konferencyjne oraz część relaksacyjną. Dużym grupom sprzedawane są w pakiecie: organizacja zjazdu, konferencji, imprezy integracyjnej oraz wypoczynku połączonego z pielęgnacją, wellness lub fitness po zajęciach czy spotkaniach.

Źródło: rynekturystyczny.pl/artykul/23861/SPA_niejedno_ma_imie.html
Joanna Reszelska



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group