To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum.e-Masaz.pl
Internetowe forum o masażach, fizjoterapii, odnowie biologicznej i spa. Forum masażu. Forum masaże. Forum masaż. Forum spa. Forum masaze. Forum rehabilitacja. Forum fizjoterapia. Forum masażystów. Forum masażysty. Fizjoterapia forum, Rehabilitacja forum

Egzamin zawodowy Technik masażysta - Egzamin praktyczny czerwiec 2017

Bizzle95 - 2017-06-28, 11:57

Pani z komisji mówiła, że zawsze jest 6 zestawów :mrgreen:
enfer93 - 2017-06-28, 12:03

Zestaw nr 1
1. Więzadła i troczki stawu kolanowego strony bocznej, mięśnie pasma biodrowo-piszczelowego
2. Informacje dla pacjenta przed masażem
3. Negatywne skutki po wykonaniu masażu
4. Zalecenia dla pacjenta do domu

Zestaw nr 3
1. Mięśnie zginające staw łokciowy na przedramieniu i ramieniu
2. Niepożądane efekty wykonanego masażu
3. O czym należy poinformować pacjenta Przed wykonaniem masażu
4. Zalecenia na co dzień

Zestaw nr 4
Masaż klasyczny prostowników ręki i stawu łokciowego w pozycji leżącej.
Zadania z teorii takie jak wcześniej.

Zestaw nr 5
1. Mięśnie przedniej strony uda
2. Więzadła i troczki kolana strony przedniej
3. Wskazania dla pacjenta do domu
4. Ogólny wpływ masażu na organizm
5. Miejscowy wpływ masażu na tkanki
6. Ćwiczenia wzmacniające

Zestaw nr 6
1. Reakcja ogólna
2. Miejscowa
3. Wypisać więzadła tylne
4. Ścięgna kolana
5. Mięśnie tylne uda
6. Co robić aby wzmacniać tylna stronę uda

endrion - 2017-06-30, 19:53

Czy wie ktoś co było w zestawie 2?
massagewarsaw - 2017-07-01, 07:37

tu nieznany wczesniej klucz praktycznego z 2015, pdf
https://www.cke.edu.pl/im...ktyczny_www.pdf

endrion - 2017-07-01, 09:23

W zestawie drugim jest przyśrodkowa strona kolana i uda.
Jakie mogą być zalecenia dla pacjenta??

massagewarsaw - 2017-07-08, 09:28

Anna Bogucka
28 czerwca o 17:48

Koledzy, koleżanki
W marcu, kiedy odbieraliśmy swoje dyplomy kwalifikacji w zawodzie okazało się, że część pisemną zdałam na 70%, a część praktyczną oblałam z wynikiem 74%.

Gdy pogodziłam się z myślą, że do zaliczenia zabrakło mi 1% udałam się do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, zobaczyć swoją pracę. Przy wglądzie do swojego egzaminu na wstępie przeliczyłam punkty w karcie odpowiedzi, których okazało się być więcej (77%), niż mnie powiadomiono. Następnie w części, gdzie trzeba było wypisać przeciwwskazania, zalecenia ćwiczeń itp. trzy pytania według mnie nie zostały ocenione pozytywnie, chociaż powinny, bo wbiłam się w klucz odpowiedzi. (egzamin, karta odpowiedzi i klucz były do wglądu, można było robić zdjęcia).

Złożyłam więc wniosek do OKE o weryfikację sumy punktów. Wypisałam uwagi oraz to, że moje punkty zostały po prostu źle zsumowane.

Dostałam odpowiedź od Pani Dyrektor, żebym „się goniła”, że po przeprowadzeniu czynności sprawdzających (…) ustalenie wyniku części praktycznej mojego egzaminu nastąpiło zgodnie z przepisami – wynik nie ulega zmianie i nie służy mi na to skarga do Sądu administracyjnego. A wszystko bez słowa wyjaśnienia, uzasadnienia.

Tak więc, zwróciłam się ponownie do Pani dyrektor, prosząc, jeszcze jaśniej niż poprzednio, o wyjaśnienia, dodając, że mam przed sobą kartę odpowiedzi z której jasno wynika, że zdałam (…może mają państwo inny system liczenia, proszę mnie o tym poinformować (…) proszę o przesłanie uzasadnienia egzaminatora, który ponownie sprawdzał moją pracę (…) mam prawo wiedzieć co poszło nie tak… itp.). Długo nie dostałam odpowiedzi i szczerze zwątpiłam, że ją otrzymam.

Wczoraj po pracy miałam jechać do cosinusa, złożyć deklaracje przystąpienia do poprawki (nie, że odpuściłam Pani dyrektor, ale termin składania tychże jest do końca czerwca, a w razie gdybym nie miała racji i rzeczywiście nie zdałam (chociaż nic na to nie wskazywało, ale…. na wszelki) chciałam mieć możliwość podejścia do egzaminu jeszcze raz). Tego dnia po 12.00 zadzwonił do mnie pracownik OKE, że mój wniosek o weryfikację został rozpatrzony pozytywnie i mogę przyjechać odebrać dyplom (zrządzenie losu)
No to pojechałam, 80% się zrobiło.. z marcową datą (!?)

Próbowałam na miejscu dowiedzieć się, co tu się wydarzyło (!?) ale nikt nie był w stanie odpowiedzieć na moje pytania. Pani, która zajmowała się moją sprawą była nie obecna, w sekretariacie nic nie wiedzą, a Pani która mi wydawała dyplom mówiła, że nie wnika, ona może mi tylko wydać dyplom..

Nie chcę tak zakończyć tej sprawy. Cieszę się, że mam dyplom, ale powinnam go mieć 3 miesiące temu.

A napisałam ten post, bo być może, ktoś z Was jest w podobnej sytuacji i takie info mu się przyda.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group