Egzamin zawodowy Technik masażysta - Przygotowania do egzaminu zawodowego - czerwiec 2012
Danka - 2012-05-27, 21:58
Podwodny to tak na rozluźnienie atmosfery Ale niestety jest w programie.
Hmm, z tego co piszesz to - nie wiem jak się zabrać do skoliozy w segmentarnym.Nie ma przecież w tym rodzaju masażu takich pojęć jak rozluźnienie czy pobudzenie,przynajmniej nigdzie się z takim czymś nie spotkałam. Generalnie mam na myśli to, że wystarczyłoby opierać się wyłącznie na danych technikach ze zborowskiego tj nie ma wielkiej filozofii w wypisaniu technik jedna pod druga, wystarczy tylko by napisać co opracowujemy i w jakich pasmach.
JustynaZuzanna - 2012-05-28, 07:34
No właśnie Danka ze Zboroskiego i jest tam że rozluźniamy pobudzamy... Pamiętam jak miałam z tego kolosa na teorii niby zaznaczyłam poprawną odpowiedź ale sama nie byłam pewna tego
Ja co prawda lece na kserówkach ksiażek, ale mam to w IIIcześci chorób str 62-73 Masaż przygotowujący, masaż łagodzący pobudzenie, na następnych stronach również jest skolioza ale już klasykiem
Danka - 2012-05-28, 10:52
Nie posiadam tej książki, korzystam tylko ze zborowskiego "2",taka różowa z 2007r.
JustynaZuzanna - 2012-05-28, 10:55
łooo matko ja Ci na kolorach nie powiem która jaka jest, bo ja mam wszystkie skserowane więc mam czarno białe wiem że jest fioletowa, zielona i błekitna, ale która to która i jakie jeszcze są to nie mam pojęcia.
Wiem że 1 - masaż klasyczny, 2 - segmentarny, 3 - drenaż limfatyczny, 4,5,6 - jednostki chorobowe
Danka - 2012-05-28, 11:27
Tak, to dokładnie taka numeracja tylko, że zborowski wydał nowe książki jakiś czas temu ja mam tą z segmentarnego "wydanie III poprawione i uzupełnione" z 2007.Jeśli nie masz tej co ja a raczej nie masz bo na stronach które podałaś mam tech.diagnostyczne,to masz wydanie wcześniejsze segmentarnego z chyba 2000 roku.
JustynaZuzanna - 2012-05-28, 11:36
ale ja Ci kochana podałam strony ale z cześci 6stej czyli "masaż w wybranych jednostach chorobowych część III"
wszystkie 6 książek mam roczniki 2007-2010
PatrykKrynicki - 2012-05-29, 18:18
JustynaZuzanna napisał/a: | Danka spoko jeszcze 24 dni będę marudzić, a później WAKACJE
Segmentarny aż tak trudny nie jest, ale mi się wiecznie myli po której stronie rozluźniamy po cięciwie czy łuku (przynajmniej jak mam mówić bądź pisać) a jak robię na zajęciach to bez problemu, bez myślenia i kombinowania wiem co i jak.
Bądź co bądź najlepiej z segmentarnego niech dadzą kończynę górną czy dolną to będzie fajno :D pasowało by mi
Podwodny?? eeee to to już chyba kompletnie odpada!! Miał go ktoś wogóle z Was?? czy tylko na szybko mniej więcej opisany?? |
Ja chciałbym być wogóle przygotowywany z segmentarnego... niestety ja po raz pierwszy zdawalem kiedy byl drenaż kończyny dolnej nasi wykladopwcy stwierdzili ze segmentarnego nie bedzie wiec cos tam po lebkach zrobilismy i ostro wzielismyu sie za klasyczny wg nowej ksiązki zborowskiego a potem drenaż limfatyczny... a tak suma sumarum po cholere ten egzamin czy nie wystarczyloby to co robia w szkole? przeciez najbardziej procz nas powinno zalezeć szkole bysmy byli wykwalifikowani...
JustynaZuzanna - 2012-05-29, 18:28
Może i będę zdeczka hamska ale szczera:
Egzamin jest po to by Ci co bimbają przez dwa lata i się nie nadają do zawodu, nie mieli tytułu. Po to aby faktycznie Ci co mają kwalifikacje i dryg do tego pozostali w zawodzie. A Ci co przyszli na kierunek i zaliczali byle by zaliczyć "bo mamusia kazała iść do szkoły", albo "muszą chodzić bo rente zabiorą" dali sobie spokój...
Danka - 2012-05-29, 19:46
Egzamin jest potrzebny tylko niech nie wymyślają z tymi tematami.
Poczekajmy dwa lata a będzie praktyczny-praktyczny.Zobaczymy jakie wtedy będą mieć zdanie na ten temat Ci, którzy nie chcą mieć egzaminu takiego jak teraz.
JustynaZuzanna - 2012-05-29, 20:50
ja tam bym się cieszyła z praktycznego-praktycznego bo ja w praktyce lepiej niż przelewaniu na papier.
Ale prędzej bym obstawiła, tak jak ktoś pisał na tym forum że właśnie chcą polepszyć "dostępność zawodu", tak jak robią to taksiarzą, że nie będą musieli zdawać jakiś certyfikatów, tak tu bez egzaminów tylko byle jaki kurs...
To będzie porażka, bo ile ludzi bez wiedzy będzie wykonywało ten zawód, tak jak jest z kosmetyczkami - dzieciaki pokupowały na allegro chińskie produkty i udają że potrafią zrobić paznokcie ;/ A później trafiają do mnie klientki bo paznokcie odpadają, albo co gorsza nie raz się zdarzy z grzybicą.
Danka - 2012-05-29, 20:56
Wszystko ma swoje dobre i złe strony.Jednak nie odbiegajmy od tematu przewodniego "egzamin zawodowy 2012"
JustynaZuzanna - 2012-05-29, 21:04
to ja wróce do tematu i pomarudze co by nie było, że sobą nie jestem
Czuje, że dadzą nam popalić w tym roku na oby dwóch częściach egzaminu.
Dzisiaj przysiadłam i rozwiązywałam testy z poprzednich lat, niby wszystkie zdaje na powyżej 80% ale jakim cudem to nie wiem.
Chyba jedyne czego się nie boje na tym egzaminie to ekonomiki
Danka - 2012-05-29, 23:14
Dlaczego oby na dwóch? Ja bym wolała, żeby na żadnym.
A ja właśnie ekonomii się boję,choć w sumie nie ma przedmiotu którego bym się nie bała na egzaminie.
JustynaZuzanna - 2012-05-30, 07:54
no Danka jęcze no muszę jak siekną pytania większość z anatomii to leże i kwicze
eee Ekonomiki to nie ma co się bać, wystarczy porobić testy z wcześniejszych lat i gitara. Ja np na kosmetyce nie miałam ani PP ani ekonomiki i zdałam zrobiłam 1 błąd. Więc teraz też się tego nie boje - wystarczy (jak to mój ojciec zawsze mawiał) trochę pomyślunku technicznego ;D
adamm - 2012-05-30, 09:29
JustynaZuzanna napisał/a: | Może i będę zdeczka hamska ale szczera:
Egzamin jest po to by Ci co bimbają przez dwa lata i się nie nadają do zawodu, nie mieli tytułu. Po to aby faktycznie Ci co mają kwalifikacje i dryg do tego pozostali w zawodzie. A Ci co przyszli na kierunek i zaliczali byle by zaliczyć "bo mamusia kazała iść do szkoły", albo "muszą chodzić bo rente zabiorą" dali sobie spokój... |
BRAWO !! Polać dLa Niej
|
|
|