dorota23 - 2013-06-28, 11:36 ja opisalam tylko 4-glowy. mam nadzieje ze zdam. o tyle dobrze ze nie ma juz punktow ujemnych honka003 - 2013-06-30, 12:29 Którego będą wyniki??? Wie ktoś??? 
massagewarsaw - 2013-06-30, 13:00 Temat postu: kursy masazu tajskiego 30.8 Castor69 - 2013-06-30, 18:06
A jednak trzeba, bo jak sama wiesz egzamin ten nie ma nic wspólnego z logiką i praktyką... Ponadto polecam - po opublikowaniu wyników - iść do CKE w celu wglądu do pracy i pisać odwołanie za każdy niesłusznie nieprzyznany punkt.
Mięśnia czworogłowego nie można w żaden sposób przywrócić do jego fizjologicznej postaci, tzn. nie da rady go odbudować w 100% żadnymi zabiegami, tak więc pomiar obu kkd nie jest potrzebny (tylko chora kd). Ponadto pacjent porusza się samodzielnie, tak więc test Lovetta jest niepotrzebny. Wszelkie testy należy wykonać przed przystąpieniem do zabiegu, a nie w trakcie,, czyli wg. zadania w przygotowaniu fizycznym pacjenta. Do masażu: zlecony jest masaż izometryczny, a nie ogólnie mający na celu wzmocnienie mięśnia i jego odbudowę. Co to oznacza? WYKONAĆ MASAŻ IZOMETRYCZNY - TYLKO, czyli masaż klasyczny w skurczu izometrycznym m czworogłowego uda (ktoś wspominał o m krawieckim - mimo, że on dostanie również konkretny wycisk, nie jest jednak przedmiotem zadania, a więc nie należy o nim wspominać; podobnie jak i o innych mm, które przy okazji zostaną wymasowane). A więc fazy powinny wyglądać jak następuje: 1 głaskanie "szerokie" (rozprowadzenie środka poślizgowego, przy tym badanie wzrokowe i palpacyjne), 2 masaż klasyczny izometryczny i 3 bardzo krótki łagodzący ból masaż klasyczny (nie używa się tu wszystkich znanych technik, a jedynie 2-3 najsilniej rozluźniających) + inne czynności. Oczywiście prawidłowe postępowanie to: pobudzający masaż klasyczny, masaż izometryczny i masaż klasyczny rozluźniający, lecz w zadaniu chodziło jedynie o 2 fazę ww. postępowania, czyli masaż izometryczny. Jeżeli chodzi o ćwiczenie (jedno), to w leżeniu tyłem, z wałkiem pod st. kolanowymi (lub bez - zależy od podłoża), wpychanie st. kolanowego w podłoże. Jakiekolwiek unoszenia, itd. powodują skurcz izotoniczny. Znam wiele przypadków nieprawidłowo napisanego konspektu i zdanego egzaminu oraz prawidłowego konspektu i niezdanego egzaminu - zdawalność jest zdarzeniem losowym, bo 1 egzamin jest przygotowany przez niekompetentne osoby i 2 przez takie jest sprawdzany... PaulaRin - 2013-06-30, 21:45 Do - "Castor69" (już nie chciałam Cię cytować bo by to zajęło sporo miejsca)
A więc: Jeżeli chodzi o egzamin to doskonal wiem, że w ani jednym procencie nie odzwierciedla on umiejętności praktycznych, manualnych itd. Jeżeli chodzi o egzaminatorów to nie mam pojęcia jak wygląda sytuacja. Uczyła mnie Pani, która była kiedyś egzaminatorem i naprowadzała nas jak mamy pisać tego typu projekty. Jeżeli chodzi o wgląd do pracy to wątpię żeby jakiekolwiek starania pomogły chociaż warto próbować. Jeżeli chodzi o treść projektu: napisałam mam nadzieje "fula" to co mnie uczono i to co wiedziałam. Nie wiem co jest w kluczu więc wolałam napisać więcej skoro miałam do dyspozycji 11 stron
Jeżeli chodzi o pomiary obwodów to napisałam, że mierzę w obu kończynach aby sprawdzić różnicę między chorą kończyną a zdrową aby zbadać jak wielki jest zanik. Później przy następnych zabiegach nie mierzę obu kończyn tylko tą jedną chorą np. po tygodniu, kilku dniach czy po 10 zabiegach. W Części Głównej - "diagnostyka" - czyli testy są wykonywane przed zabiegiem masażu - napisałam pomiary obwodów i test Lovetta aby zbadać ten mięsień na wszystkie sposoby jakie znam (bo nie wiem co autor może mieć na myśli). W przygotowaniu fizycznym pacjenta - należy opisać jak ma się przygotować do zabiegu i jakie czynności ma wykonać a nie pisze nic o "badaniu pacjenta". Jeżeli chodzi o fazy to zgadzam się najważniejszy był MASAŻ IZOMETRYCZNY ale nie należy zapominać i zaniedbywać pozostałych 2 faz. Również nie było wspomniane o uwzględnieniu Części Końcowej (zakończenie masażu), którą należało jednak napisać mimo że w zadaniu nie było o niej mowy. Napisałam tylko jeden wielki skrót tego co umieściłam w projekcie i nie rozpisywałam się, aczkolwiek nie twierdzę, że mam wszystko dobrze. Na szczęście za treść, która jest napisana niepotrzebnie nie są odejmowane punkty! Także 30 sierpnia nadejdzie chwila prawdy 
Castor69 - 2013-07-01, 12:20
No widzisz, była kiedyś egzaminatorem, czyli nie w tym roku, a jak wiadomo wszystko zmienia się przy każdym egzaminie, czyli jej wiedza na ten temat jest już przestarzała...
Po pierwsze masz do tego prawo, a nieskorzystanie z niego w przypadku wątpliwości jest głupotą, a po drugie wyjaśnienia możesz dostać bezpośrednio od osobnika, który sprawdzał pracę (wtedy zobaczasz na własne oczy jego niekompetencję). W przypadku testu również możesz żądać wyjaśnień. W nielicznych przypadkach nieuznania odpowiedzi po takiej interwencji, możesz wystąpić o ekspertyzę do wskazanego specjalisty (polecam lekarza w randze profesora lub fizjoterapeutę w randze doktora lub masażystę klinicznego). Możliwości są, a to że egzamin ten jest jak widać farsą, jest winą wszystkich tych, którzy sobie po wynikach odpuszczali, a także wszystkich nauczycieli mających cokolwiek wspólnego z egzaminem. Jak nikt o tym nie mówi, bo jest leniwy albo się boi, to tak później jest...
Tylko zauważ, że to nie ma pozytywnego znaczenia, a najwyżej negatywne. Sprawdzają to ludzie niemający pojęcia o masażu, dostaną "klucz" i tylko porównują co się tam nabazgrało. To co większość napisała jest oczywiście w większości poprawne, ale nie o to w tym egzaminie chodzi.
Tak jak napisałem wcześniej (w skrócie: pisać to co chcą, a nie to co praktycznie się wykonuje - faza 1 i 3 nie są masażem izometrycznym, czyli nie pytają o to co jest nieizometryczne, kropka). BTW: wyniki mają być 28, ale kto tam ich może wiedzieć kiedy będą  .
dorota23 - 2013-07-01, 16:59 niektórzy sprawdzający mają pojęcie o masażu, wiem to ponieważ mój wykładowca robiący doktorat z fizjoterapii sprawdza co roku prace z egzaminu praktycznego u masażystów PaulaRin - 2013-07-01, 21:46 Do - "Castor69"" Tak moja nauczycielka była kiedyś egzaminatorem i wie "czym to się je". Może jej informacje nie są jakieś mega aktualne ale przynajmniej wie jak uczyć a nie jak w innych szkołach bladego pojęcia o tym nie mają jak pisać tego typu projekty i uczniowie sami się przygotowują do egzaminów. Jeżeli chodzi o "przestarzałe" informacje to jakoś u mnie w szkole jest jak na razie 100% zdawalności z czego ostatnio w styczniu zdało 95% czyli jedna osoba nie zdała (69%). Jeżeli chodzi o "niezdany" egzamin to będę się martwić jak faktycznie go nie zdam i może akurat skorzystam z możliwości wglądu w pracę bo faktycznie nic nie tracę ale nie ma się czym martwić tylko myśleć pozytywnie
Jeżeli chodzi o pisanie większej ilości treści to dlaczego by nie skorzystać z tych 11 stron, które właśnie po to są i napisać więcej a punktów ujemnych na szczęście nie ma a oszczędzanie na słowach może się skończyć przykładowo niezdaniem egzaminu przez jeden punkt. Jeżeli chodzi o pisanie nie na temat to już całkiem inna historia... Także miejmy nadzieje, że pochwalę się 30 sierpnia wynikiem 
Juliet89 - 2013-07-05, 22:25 Pisząc ten projekt postawiłam na nadgorliwość. Czyli właśnie opisałam czworogłowy plus krawiecki, napisałam trzy ćwiczenia zamiast jednego... Generalnie napisałam sporo rzeczy, których uczyłam się do tego projektu, a nie były wymagane, postawiłam na "lepiej napisać, a nóż widelec...". @Castor69 nie wydaję mi się, że trzeba było opisać SAMĄ drugą fazę masażu izometrycznego. Masaż izometryczny składa się z trzech faz. To tak jakby odpuścić sobie przegłaskania w klasyku, bo w sumie są mało istotne. Na pewno zgodzę się z Tobą, że zdawalność jest przypadkowa. Nie pojmuję jak przy egzaminie zawodowym z masażu można stosować klucz odpowiedzi, którym sprawdzają nasze prace ludzie 'nie z tej bajki'. Sporo czasu do wyników, ja już się nie stresuję, będzie jak będzie. Wg mnie napisałam dobrze, jestem zadowolona, więc jeśli nie zdam to przez głupotę systemu, a nie swoją. Cheer up
mm - 2013-07-05, 23:00 castor 69 wypisujesz głupoty, egzaminatorami są czynni nauczyciele masażu z minimum kilkuletnim stażem, co najmniej z tytułem magistra ( są także z tytułem doktora), czyli wiedzą co to jest masaż i jak należy sprawdzać wiedzę słuchaczy.Wyniki egzaminu nie są przypadkowe, patrząc na rozkład w poszczególnych szkołach to naprawdę oblewają te osoby których nigdy w życiu nie dopuściłbym do pacjenta. kilka lat temu zdawalność była na poziomie 70 - 80%. obecna nie jest spowodowana poziomem trudności egzaminu tylko poziomem osób podchodzących do egzaminu. Wiem co piszę bo jestem nauczycielem od 20 lat a egzaminatorem od początku egzaminu zewnętrznego. do pozostałych nigdy nie jest karane napisanie zbyt wielu treści, dobzre że wykorzystaliście 11 stron. wyniki ogłoszone powinny być ostatni tydzień sierpnia. dino100 - 2013-07-07, 18:35 Potwierdzając słowa mm dodam, że prowadząc od "nastu" lat kursy dla słuchaczy techników masażu muszę powiedzieć, że "materiał ludzki", pojawiający się w szkołach jest coraz gorszy. Uczyć niektórych spraw trzeba od początku, np. zupełnie podstawowej anatomii. A przecież na kursy przychodzą ci, którzy chcą się czegoś jeszcze nauczyć, czyli ta "śmietanka". Zgroza! linell - 2013-08-28, 08:23 wiecie może czy w szkołach znaja juz wyniki? 
massagewarsaw - 2013-08-28, 08:29 Temat postu: kursy masazu tajskiego 30.8 Juliet89 - 2013-08-29, 03:38 Czy te wyniki są tajne/poufne czy mogę zadzwonić do szkoły 30.08 i spytać jaki jest mój wynik? Zalera - 2013-08-30, 04:26 Egzamin zdany a jak wam poszło
|
||||||||||||||||||
