massagewarsaw - 2009-02-13, 21:16 Temat postu: masaz warszawa [quote="Truskawa"]W większości przypadków to nie ich wina. Pracują za marne grosze u kogoś, kto nie dość że zarabia na nich to jeszcze zarabia na podstawowych środkach higieny( prześcieradła, ręczniki itp.) ... Ten temat raczej tyczy się państwowych gabinetów i molochów w których nie ma żadnej kontroli( nawet spa tak jak pisałem oszczędzają na głupich ręcznikach - wiem bo mam kontakt z osobami pracującymi w takich ośrodkach). [/quote] mozna powiedziec jednemu z pacjentow o poziomie higieny i on albo poruszy sprawe z szefem czy wlascicielem albo powiadomi sanepid. Kontrola zewnetrzna wykaze wine przelozonego masazysty i natychmiastowa zmiane nastawienia szefostwa. Fikou - 2009-02-26, 23:30 Temat postu: hmm wiecie... co, kto jak i gdzie to już nie moja sprawa, liczy się dla mnie jak ja się zachowuję w kwestiach higieny. W robocie mam ręcznik do wycierania rąk, zwykły frote. Do tego mydło i różowy sterisol (etanol). Ręczniki noszą ze sobą pacjenci. To ja instruuję ich że mają takowe przynosić i myślę że czasami im się wydaje iż można by się obejść bez, szczególnie jeśli chodzi o masaż na krześle (C-Th), jednak podchodząc do sprawy serio dbam o ich zdrowie i nie zezwalam na samowolkę... jeśli nie mają ręcznika to pod twarz każę podłożyć część garderoby! O! Swoją drogą w praktyce własnej, jeśli jestem u klienta to wolę aby miał ręcznik bo 3ma lepiej ciepło a jeszcze się swoich ręczników nie dorobiłem, na podkład wożę prześcieradło bawełniane prane i prasowane po każdym pacjencie, mam 4 sztuki na stanie i starcza. Jeśli jadę robić ekonomiczny masaż (za 20zł cierpiącemu) to bezwzględnie ręczniki są jego i podkładowy i wierzchni, nikt nie narzeka. swoją drogą kwestią higieniczną jest również posiadanie odpowiedniego sprzętu. Krzesło HAbysa mam w pracy do karków i szyjki, nie wyobrażam sobie już masować na zwykłym krzesełku... szkoda kręgosłupa i pracy... kiedy pacjent nie może się odpowiednio ułożyć do zabiegu efekt będzie mizerny. massagewarsaw - 2009-02-26, 23:51 Temat postu: masaz tajski [quote="Fikou"]czasami im się wydaje iż można by się obejść bez, szczególnie jeśli chodzi o masaż na krześle[/quote] uzywam mokre husteczki higieniczne z alkoholem do zdezynfekowania zaglowka, a nastepnie tymi samymi hustkami wycieram rece. Tak jest znacznie szybciej, niz nalozenie ochrony na zaglowek - nadal musze zdezynfekowac dlonie, bo choc masaz jest przez ubranie, to dotykam skory szyi i glowy. Marlena - 2009-11-11, 10:38 Jakich używacie środków do dezynfekcji stołu (antybakteryjnych, antygrzybicznych), jakiej firmy? massagewarsaw - 2009-12-10, 18:15 Temat postu: kurs masaz tajski ze wzgledu na wyzszy komfort, i wlasnie na higiene, klade klienta na elastycznym przescieradle, ktore nie zeslizguje sie ze stolu - klient nie dotyka bezposrednio stolu i nie musze go odkazac. poniewaz czasami dojezdzam do klienta ze stolem, to bez przescieradla musialbym rowniez umyc stol przed zabiegiem, po wyjeciu go z pokrowca. Wszystko to utrudnialoby zabieg. Rowniez zapach srodkow dezynfekujacych, ktore z reguly maja ostry, chemiczny zapach, nie bylby przyjemny w pomieszczeniu. |
||||||
